Agresja Podprogowa

[zbyszek]

Poniżej zamieszczam przykład opisujący pojęcie podprogowej agresji:

Mówimy o energetyce jądrowej: Adrian przejmuje inicjatywę

Tak !
Co prawda Wojciech ? ....

No, ja nie wiem ...

ale sama energetyka jądrowa to ewidentnie ważny temat dla Polski,
bo .... [dłuższa wypowiedź]

Obecny na spotkaniu Wojtek nie rozumie co oznacza uwaga Adriana, bo nie widzi do niej żadnego powodu. W efekcie dociera ona do jego świadomości dopiero po czasie. Po czterech minutach Wojtek zaczyna uświadamiać sobie, że słowa Adriana deprecjonują jego osobę. Ale głos ma już ktoś inny. Wojtek się wścieka, ale musi siedzieć cicho. Gdy ponownie dochodzi do głosu Adrian, Wojtek przerywa mu wściekły:

Ale co znaczy ta uwaga do mojej osoby ?

Adrian uśmiecha się wzmagając kontrast napięcia pomiędzy nim a Wojtkiem.

Jaka uwaga ?

- pyta Kasia, dziewczyna, która i tak mało uważała, o czym mowa.

Adrian odpowiada:

No ja mówiłem już,
że Wojtek ma takie swoje uczucia winy, ale nie będziemy teraz tego rozdrabniać.
Dziś rozmawiamy o energetyce jądrowej dla Polski.....

Wojtek wścieka się jeszcze bardziej.
Obecny na spotkaniu Paweł nie reaguje, choć mówi sobie po cichu

Ja nie będę się teraz wychylał, ale jak oni tak się do siebie nawzajem zwracają, to ja nie chcę brać w tym udziału.

Obecna na spotkaniu Madzia mówi:

Tak, mówmy już na temat, a nie o waszych wzajemnych urazach !

Wojtek przerywa aktualnie mówiącemu:

Wiecie co ? To ja sobie pójdę skąd ?

Inny kolega - Damian z kolei:

Ale z jakiego powodu ???
No nie obrażaj się teraz Wojtek, tylko powiedz coś o energetyce jądrowej, bo po to żeśmy się tu spotkali !

Wojtek odpowiada:

Mam was wszystkich w dupie ! Idźcie w diabły !

oraz wychodzi trzaskając drzwiami.

A Adrian kontynuuje spokojnym tonem:

No, ja mówiłem,

że on jest .....

taki jakiś ... no, nie wiem.

Ale nie przejmujcie się tym. Wróćmy do tematu energetyki jądrowej

Siedzący cicho Paweł opuszcza schyłkiem spotkanie nie wróciwszy uwagi nikogo poza Madzią.


Pytania:
1. Ile razy i w których miejscach dyskusji Wojtek dostał podprogowo kopa ?
2. Ilu obelżywych słów użył Wojtek, a ilu Adrian ?
3. Z jakiego powodu publicznie widoczna agresja Wojtka był silniejsza niż Adriana ?
4. Czy Paweł rozpoznał prawidłowo agresję ?
5. Czy Adrian odpowiedział na pytanie Kasi ?
6. Agresja poniżej progu świadomości Kasi nie była jednak poniżej progu świadomości Pawła. Czy Paweł został wyrzucony, czy wyszedł sam ?
7. Czy Madzia ma rację, mówiąc, że urazy były wzajemne ?
8. Dlaczego Damian namawia do spokoju ?
9. Dlaczego Wojtek zwraca się obelżywie w stosunku do całej grupy, a nie tylko do Adriana ?
10. Czy Madzia będzie teraz traktować Adriana z większym szacunkiem i respektem ?
11. Co było realnie przedmiotem spotkania, a jak określą ten przedmiot uczestnicy ?


Odpowiedzi:
1. Dwa razy od Adriana, raz od Madzi.
2. Wojtek jedno.
3. Bo była kumulowana.
4. Nie, Wydawało mi się, że Wojtek zwrócił się nieprawidłowo do Adriana, choć nie miało to miejsca.
5. Udał, że odpowiedział, w rzeczywistości pogłębił jej niewiedzę w tej sprawie.
6. To filozoficzne pytanie, czy to była jego wolna wola, czy został zmuszony.
7. Nie ma racji. Ona insynuuje Wojtkowi agresje, których jeszcze nie było.
8. Agresja następowała poniżej progu rozpoznawalności Damiana, który nie zdawał sobie z niej w pełni sprawy.
9. Środowiska nie dało mu szansy na naturalne rozładowania agresji.
10. Tak.
11. w 10 % zapewne była to energetyka jądrowa, uczestnicy mają wrażenie, że było to 80 %