Kto dokonał zamachów na szyitów w Karbali

[Jacek A. Rossakiewicz]

Pomysł i skala zamachów na szyitów w Karbali wskazuje na pozamuzułmańską inspiracje tych wydarzeń. Chodzi o skłócenie dwu największych odłamów w islamie, i o podzelenie ummy (społeczności muzułmańskiej). W pierwszym wydaniu Dziennika TV padła informacja, iż ludzie w Iraku uważają, że zamachów dokonali terroryści zagraniczni. W wieczornym wydaniu dziennika informacja ta nie została powtórzona. Wkrótce pewnie cała akcja "zagranicznych sił specjalnych" zostanie zatuszowana przez "śledztwo" a ostarżeni zostaną sunnici. W rzeczywistości jednak ataki na muzułamnów i irakijczyków nie musza być dziełem ich samych, bowiem wojna w Iraku nie jest wojna domową. Zaanagażowane są w nią nie tylko oficjalne siły militarne ale i siły specjalne, które - jak widać - podsycają napięcie, chcąc szkodzić wspólnocie muzułmańskiej i zaprowadzeniu sprawiedlkiwego pokoju na Bliskim Wschodzie, który wiaze się oczywiście z wyjazdem wojsk okupacyjnych i zaprzestaniem amerykańskiej dominacji w tym regionie.

[zbyszek]

 PILNA AKCJA

Zespół Pilnych Akcji
Amnesty International
ul. Trębacka 3
00-074 Warszawa
 
amnesty international

tel./fax: (022) 827 46 96
e-mail: pilneakc@amnesty.org.pl
www.amnesty.org.pl


Pilna Akcja numer: PA  04-03-07
AI Index: MDE 14/004/2004




Przetrzymywanie w odosobnieniu/ obawa stosowania
tortur lub maltretowania    
8 marca 2004



IRAK / WIELKA BRYTANIA
Qutaiba Taha 'Abd al-Hamid Hamdani (m), lat 24
'Uday Nasser Badr (m), lat 28
Yasser Hamad (m), lat 30
Firas 'Imad (m)


Czterej wyżej wymienieni mężczyźni są przetrzymywani w odosobnieniu w centrum wywiadu w
irackim mieście Basra; istnieją obawy, że mogą być torturowani. Nie wiadomo dokładnie
dlaczego ich aresztowano, być może są podejrzani o związek z działalnością przeciwko siłom
koalicji.

Qutaiba Taha 'Abd al-Hamid Hamdani jest absolwentem Uniwersytetu w Basrze, obecnie
pracuje w firmie informatycznej. Został aresztowany wraz z kolegą z pracy 'Uday Nasser Badr
22 lutego w Hay al-Risala, w Basrze. Yasser Hamad jest nauczycielem w Wielkim Meczecie w
Basrze. Został aresztowany w swoim domu w dzielnicy al-Mishraq w Basrze 25 lutego, tego
samego dnia co Firas 'Imad, aresztowany w swoim domu w Hay al-Risala.

Wszyscy czterej mężczyźni są sunnitami mieszkającymi w Basrze, która podobnie jak inne
prowincje południowego Iraku, jest zdominowana przez szyitów. Według doniesień sunnici i
inne mniejszości religijne stali się obiektem prześladowań ze strony radykalnych uzbrojonych
grup szyitów.

TŁO WYDARZEŃ
Od kwietnia 2003 r., Irak pozostaje pod kontrolą tymczasowych władz koalicyjnych. Część
południowego Iraku, w tym Basra, znajduje się obecnie pod kontrolą brytyjską.

Centrum wywiadu zostało podobno stworzone kilka miesięcy temu i pozostaje pod kontrolą
organizacji Badr. Badr jest zbrojnym skrzydłem głównego ugrupowania politycznego szyitów,
Najwyższej Rady na rzecz Islamskiej Rewolucji w Iraku (SCIRI). Kilka osób przetrzymywano już
i torturowano w siedzibie centrum wywiadu w Basrze. Tortury polegają między innymi na biciu w
różne części ciała, szczególnie w plecy, żelaznym prętem w plastikowej rurze. Brytyjskie władze
wojskowe w Basrze są podobno świadome zarzutów wobec centrum wywiadu w sprawie
stosowanie tortur, ale jak dotąd nie podjęły odpowiednich kroków, aby temu zapobiec.

Zgodnie z artykułem 4 Konwencji Genewskiej odnoszącym się do ochrony cywilów podczas
wojny, siły koalicji jako siły okupujące, są zobowiązane do poszanowania praw cywilów na
zajmowanych terenach. Zgodnie z artykułem 71 i 76 Konwencji, zatrzymani muszą mieć kontakt
ze światem zewnętrznym, być chronieni przed torturami, oraz mieć możliwość odwiedzin ze
strony delegatów Czerwonego Krzyża i Półksiężyca.


ZALECANE DZIAŁANIA: Prosimy o natychmiastowe wysyłanie apeli w języku angielskim
lub polskim:

?  wyrażając niepokój o bezpieczeństwo Qutaiba Taha 'Abd al-Hamid Hamdani, 'Uday
Nasser Badr, Yasser Hamad i Firas 'Imad, aresztowanych między 22 i 25 lutego w
Basrze, którzy są obecnie przetrzymywani w odosobnieniu;
? wyrażając niepokój, że mogą być narażeni na tortury, podobnie jak kilka innych osób
przetrzymywanych w tym samym miejscu;
? wzywając władze do przeprowadzenia śledztwa w sprawie doniesień, że organizacja
znana jako centrum wywiadu, kontrolowana przez organizację Badr może być
odpowiedzialna za aresztowanie tych czterech mężczyzn;
? przypominając władzom brytyjskim, że Wielka Brytania jako siły okupujące jest
zobowiązana utrzymywać prawo i porządek, zapewnić bezpieczeństwo ludności irackiej
jak również szacunek zatrzymanym tak jak to przewidują prawa międzynarodowe np.
Konwencja Genewska;
? wzywając władze brytyjskie, aby podjęły kroki zapewniające kontrolowanie miejsc
zatrzymania przez odpowiednie organizacje.

PROSIMY O NATYCHMIASTOWE WYSYŁANIE APELI
NA ADRES:

1. Premier
Tony Blair MP    
Prime Minister    
Prime Minister's Office    
10 Downing Street    
London SW1A 2AA, UK  
Email: tblair@no10.x.gsi.gov.uk  
Zwrot grzecznościowy: Szanowny Panie
Premierze/ Dear Prime Minister

2. Sekretarz Stanu
Geoffrey Hoon MP
Secretary of State
Ministry of Defence
Old War Office Building
Whitehall
London SW1A 2E, UK                                                                                                                      
Fax:  +44 20 7218 7140
Email: public@ministers.mod.uk
Zwrot grzecznościowy: Szanowny Panie
Sekretarzu/ Dear Secretary of State

W razie wysyłania apeli po 15 kwietnia 2004 roku prosimy skontaktować się najpierw z Zespołem
Pilnych Akcji.
                   

amnesty international, Zespół Pilnych Akcji, ul. Trębacka 3, 00-074 Warszawa, tel./fax: (022) 827 46 96
amnesty international, Biuro Zarządu, ul. Jaśkowa Dolina 4, 80-246 Gdańsk, tel./fax: 058 341 57 92
amnesty international, International Secretariat, 1 Easton Street, London WC1X 8DJ, Wielka Brytania

[dolfuss]

Pomysł i skala zamachów na szyitów w Karbali wskazuje na pozamuzułmańską inspiracje tych wydarzeń. Chodzi o skłócenie dwu największych odłamów w islamie, i o podzelenie ummy (społeczności muzułmańskiej). W pierwszym wydaniu Dziennika TV padła informacja, iż ludzie w Iraku uważają, że zamachów dokonali terroryści zagraniczni. W wieczornym wydaniu dziennika informacja ta nie została powtórzona. Wkrótce pewnie cała akcja "zagranicznych sił specjalnych" zostanie zatuszowana przez "śledztwo" a ostarżeni zostaną sunnici. W rzeczywistości jednak ataki na muzułamnów i irakijczyków nie musza być dziełem ich samych, bowiem wojna w Iraku nie jest wojna domową. Zaanagażowane są w nią nie tylko oficjalne siły militarne ale i siły specjalne, które - jak widać - podsycają napięcie, chcąc szkodzić wspólnocie muzułmańskiej i zaprowadzeniu sprawiedlkiwego pokoju na Bliskim Wschodzie, który wiaze się oczywiście z wyjazdem wojsk okupacyjnych i zaprzestaniem amerykańskiej dominacji w tym regionie.

Ta i pewnie krasnalo wczoraj zabili 190 mieszkańców Madrytu albo siły specjalne same zabiły tych ludzi aby mieć pretekst do rozprawy z muzułmanami. HAHA. Wybacz ale bredzisz. To zrobiły bandziory i trzeba z nima jak z bandziorami postępować

[Jacek A. Rossakiewicz]

Oczywiście że zrobili to bandyci. Tylko jacy? Dzisiaj sytuacja jest nieciekawa, bowiem jakikolwiek bandyta zrobi jakiś zamach z góry wiadomo, że to Alkaida. (Że tez nie pomyślałem o tym wcześniej) W Karbali Alkaida, Na Bali Alkaida, W WTC Alkaida W Hiszpanii ETA , albo Alkaida. A w Polsce też na pewno znowu Alkaida.

Już teraz wiadomo kto zrobi zamach w Polsce, choć do niego jeszcze - chwała Bogu - nie doszło. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, kiedy wiadomo kto zrobi zamach; komfort bezkarności dla bandytów - rzeczywistych sprawców. Warto się zastanowić nad tym, jakie państwo prowadzi tę wojnę, bo Alkaida i Eta nie mają takiego potencjału militarnego.

Porównaj temat: Terroryzm i wojna atomowa - dwie bliźniacze ideologie

[zbyszek]

... bowiem wojna w Iraku nie jest wojna domową.

niestety, wszystko wskazuje na wojnę domową. walczą ugrupowania muzułmańskie o władzę, której byćmoże nie dostaliby w pokojowy sposób.

[Jacek A. Rossakiewicz]

Naprawdę w to wierzysz?