Ten dział forum poświęcony jest wyjaśnieniu konfliktu między Pawłem Lenartowiczem, a Januszem Danilukiem. Spowodował on odstąpienie Pawła od wszelkich wspólnych inicjatyw, przy których obecny jest Janusz. Konferencja środowa powołała 20-tego stycznia 2021 na wniosek Adama Słomki trzyosobową komisję rozjemczą, do której weszli: Tadeusz Bielawski, Sylwester Kruszewski, oraz autor tego postu - Zbigniew Lisiecki, której celem jest wyjaśnienie konfliktu, mediacja między stronami oraz przedstawienie wniosków. Będziemy starali się przywrócić współpracę, tam gdzie jest ona możliwa uwzględniając sprawiedliwe uczucia każdej ze zwaśnionych osób.
Poprosiliśmy Pawła oraz Janusza o zajęcia stanowiska w tym dziale forum.
Wstęp, założenia i praca zespołu rozjemczego
Re: Paweł v. Janusz
Proponuję następujące założenia:
- Działanie osób z naszego środowiska opiera się na dobrowolności.
Nikogo nie możemy zmusić do współpracy.
Każdy może jej odmówić nie podając przyczyn.
- Każdy ma prawo do swoich indywidualnych ocen, do swoich uczuć, które nie muszą być zrozumiałe dla innych, z żadnych nie musi się tłumaczyć.
Każdy ma prawo do sympatii lub niechęci do kogokolwiek innego i nie musi jej uzasadniać.
- Każdy ma prawo do wyrażania tych uczuć w skoordynowany sposób, jedynie on sam ponosi za nie odpowiedzialność i nie powinien być za taki wyraz ocen przez nikogo potępiony, jeśli czyni to otwarcie i nie "za plecami". Za obelżywe słowa należy jednak przepraszać.
- Każdy może popełniać błędy, lub mieć swoje słabości, jeśli nie wynikają one ze złej woli. Może przykładowo z czymś nie zdążyć, czegoś nie zrozumieć, lub zrozumieć inaczej, czemuś nie podołać, etc.
- Nie zmuszamy nikogo do zgody. Liczymy, że uda nam się zaoferować inne spojrzenie, które może otwierać możliwości.
- Komisja jest niezależna, nikomu nie podlega, może przyjmować rady, lecz nie przyjmuje nakazów ani zaleceń co do jej wniosków.
- Komisja działa w sposób możliwie jawny, publikuje otrzymane materiały nie ukrywając ich. Jedynie wolno nam ukrywać wewnętrzne dyskusje przed uzgodnieniem wspólnego stanowiska. Publikujemy też drogę, jaką dochodzimy do wyjaśnienie konfliktu. Z tego powodu niektóre nasze wypowiedzi mogą stać się w międzyczasie nieaktualne. Aktualne zdanie oraz wnioski są w specjalnym wątku "Werdykt".
- Komisja wypracuje stanowisko, lecz nie będzie to wyrok, do którego egzekucji posiadalibyśmy środki lub rościlibyśmy sobie prawa do jego stosowania, a jedynie ogląd spraw, który chcemy innym zaoferować.
- Adresatem tego stanowiska są szczególnie strony konfliktu, między którymi staramy się uzgodnić wspólne elementy. Dopiero potem podajemy takie stanowisko całemu środowisku Niezłomnych.
Re: Wstęp, założenia i praca zespołu rozjemczego
Większością głosów Komisji zapadł 5-tego marca werdykt: viewtopic.php?f=41&t=1047
Dwa dni później według większości Komisji werdykt ten został czasowo wycofany do dalszej pracy, aż nie ukaże się zapowiedziane zdanie odrębne Sylwestra.
Dwa dni później według większości Komisji werdykt ten został czasowo wycofany do dalszej pracy, aż nie ukaże się zapowiedziane zdanie odrębne Sylwestra.
Re: Wstęp, założenia i praca zespołu rozjemczego
Sprawa udostępnienia przez Janusza Pawłowi Zdunowi nagrania z procesu w SN nie została objęta zleceniem, jakie ma Komisja, dlatego ten temat chwilowo wycofuję. Zajmiemy się tym dopiero po potwierdzeniu, że mamy się tym zająć.
Re: Wstęp, założenia i praca zespołu rozjemczego
Sylwester, Tadeusz, czy mamy włączyć do naszej pracy sprawę pen-drive-u Janusza i zająć się tym: viewtopic.php?f=41&t=1053&p=2290#p2290 , czy poczekać wpierw na zlecenie Adama ? Jakie jest Wasze zdanie ?
Re: Wstęp, założenia i praca zespołu rozjemczego
Nie zauważyłem w ostatnim okresie żadnego konfliktu ze strony Janusza.
Czy możemy przypisać sobie pewien sukces ?
Po tak negatywnej opinii (werdykt) i groźbie pozbawienia go całkowicie udziału Janusz się po prostu silniej kontroluje.
W rozmowie nt. jego konfliktu z Pawłem w ogóle nie zabrał głosu, co oceniam bardzo dobrze.
Było tylko kilka uwag ze strony Pawła, trzy z agresją, lecz one zamykały się w temacie i nie propagowały.
Czy możemy przypisać sobie pewien sukces ?
Po tak negatywnej opinii (werdykt) i groźbie pozbawienia go całkowicie udziału Janusz się po prostu silniej kontroluje.
W rozmowie nt. jego konfliktu z Pawłem w ogóle nie zabrał głosu, co oceniam bardzo dobrze.
Było tylko kilka uwag ze strony Pawła, trzy z agresją, lecz one zamykały się w temacie i nie propagowały.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot], Semrush [Bot] i 0 gości