Wnioski Zbyszka

To jest dział do rozstrzygnięcia konfliktu między Pawłem i Januszem.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

To jest moja ocena konfliktu, wnioski i zalecenia. Ten post, jest nadal edytowany, tzn. podlega korektom. To nie jest wynik prac komisji ! lecz jedynie dokumentacja naszej pracy, oraz tego jak zmieniał się nasz punkt widzenia. Wiele poniższych spostrzeżeń mogło się zdezaktualizować. Proszę także Tadeusza i Sylwestra o zaznaczenie, pod którym z poniższych punktów podpisałby się jako wspólnemu wnioskowi Komisji.


1. Konflikt tylko psychologiczny
Nie znaleźliśmy po żadnej ze stron poważnych nadużyć, uchybień, ani złej woli które zasługiwałyby na sankcje większe niż naganę. Nikt nikogo nie pobił, nie okradł, nie okłamał, nie oszukał materialnie, także mimo skarg nie oczernił za jego plecami. Przyczyny konfliktu są czysto psychologiczne !



2. Paweł w stanie pobudzenia
Paweł znajduje się w stanie pobudzenia emocjonalnego, który wyklucza go z działalności społecznej. Ten stan ma zapewne miejsce od dłuższego czasu. Paweł się w nim sam utwierdza i dalej rozbudza. Podczas przesłuchania przez komisję Paweł prawie nie był w stanie prowadzić logicznego dialogu. Przykładowo na pytanie jaki procesor znajdował się w spornym komputerze odpowiadał, że to było kłamstwo itp. Paweł ma utrudnione rozróżnianie między faktami a ocenami. Nie oznacza to, że spora część z jego ocen nie może być słuszna. Po dłuższym braku kontaktu z Januszem nadal łatwo obudziła się w nim potrzeba emocjonalnego rozładowania, co świadczy o stałym stanie napięcia.

Pobudzenie Pawła nie jest jeszcze głęboko zakorzenione w osobowości. Paweł jest wspaniałym, wrażliwym facetem.


3. Przyczyny pobudzenia
  1. Przypuszczalnie jego pobudzenie ma swoje korzenie w dramatycznej sytuacji z dzieckiem, ponad co Paweł nie dał rady się wznieść i w efekcie może tego obciążenia nie udźwignąć wzbudzając się w nim bardziej i bardziej. To jest nieprawidłowa postawa, w którą Paweł się wplątał.
  2. W Pawła otoczeniu znajdują się osoby, które inspirują go do zaostrzenia konfliktu. Nie wiemy, czy czynią to celowo, czy świadomie tj. cynicznie, czy nieświadomie, czy wynika to ich nieprawidłowej wizji rzekomego, choć nieprawdziwego wsparcia. Takie wsparcie jest rzekome, bo winne konfliktu nie będą one, lecz tylko Paweł.

4. Zalecenia:
Zalecam Pawłowi
  1. poszukiwanie spokoju ducha (lub wręcz medytację) i czasową rezygnację z odpowiedzialności za wiele spraw publicznych, a także rezygnację z działalności społecznej do czasu uspokojenia uczuć.
  2. Moim zdaniem lepiej cierpieć katusze nie podejmując działań, niż utracić spokój widzenia spraw, bo wtedy działanie ma krótki zasięg lub może skutkować dalszym wplątywaniem się. Zrozumienie tego faktu wymaga odwagi, którą polecał Pawłowi !
  3. Choć jest to psychologicznie trudne i dlatego niepraktykowane osoby popierające Pawła należy na równi z Pawłem obarczyć odpowiedzialnością za konflikt !
  4. Nasze środowisko namawiam do wspomożenia Pawła, odciążenia go oraz postawy przyjaźni wobec niego, a wtedy z obecnego stanu uda mu się wyjść za pomocą wiedzy, że jego los nie jest obojętny przyjaciołom

5. Postawa Janusza wykazuje ważkie braki psychologiczne
Janusz był częściowo skłonny do naprawy konfliktu. Był wiele spokojniejszy niż Paweł. Niemniej wykazuje on w powstałej sytuacji istotny psychologiczny brak. Polega on na nieprawidłowym braku reakcji na negatywne informacje zwrotne z otoczenia. Nie wiemy, czy jest to tylko nieświadome ignorowanie, tych które nie pasują do jego koncepcji, czy utwierdzony nawyk do zdobywania pozycji za pomocą intryg.

W kontakcie z Komisją Janusz nie potrafił zrozumieć, ani zaakceptować faktu, że komisja po wysłuchaniu go, chce się naradzić dalej sama bez niego. Innym przykładem jest jego nieumiejętność rezygnacji z głosu na konferencji środowej. Jeszcze innym, który gra rolę w konflikcie, który Komisja ma rozwiązać, jest fakt, że Janusz wydaje się nie odbierać wyraźnych, powtarzanych od miesięcy sygnałów ze strony Pawła ani jego sytuacji, w której Paweł nie był w stanie przygotować Januszowi komputera. Janusz dalej naciskał, dlaczego tego komputera jeszcze nie ma powodując dręczenie Pawła bez skutku !

Janusz wykazał istotne trudności w akceptacji faktu, że działalność naszego środowiska opiera się na dobrowolności, oraz co z tego wynikało, że nie było obowiązkiem Pawła dbanie o komputer dla Janusza, lecz jedynie dobrą wolą, na której nie da się budować roszczeń. Podobne skłonności Janusz wykazał w kontakcie z Komisją.

Janusz może w takich sytuacjach fałszywie oceniać stopujące go głosy przyjaciół jako blokowanie jego słusznej działalności społecznej, której jest oddany. W efekcie będzie się takiej postawie przyjaciół przeciwstawiał i prowadził z nimi walkę nawet zachowując pozornie spokój ducha. Taka postawa powoduje jego ograniczoną zdolność do pracy w zespole, a co za tym idzie stawia pod znakiem zapytania jego działalność społeczną !

6. Mechanizm konfliktu jest zbudowany na fałszywym wrażeniu
W kontakcie z Januszem Paweł był zdezorientowany jego postawą i począł dostrzegać u swojego niedawnego przyjaciela dziwne zamiary. Nie tylko on, lecz także Lech zastanawiali się, czy Janusz nie miał ukrytego celu rozbicia środowiska ! Jakkolwiek nie możemy tego wykluczyć - nie mamy poważnych poszlak, które by na to wskazywały. A mamy na postawę Janusza wiele prostsze wyjaśnienie:

Janusz wydaje się nie dostrzegać sytuacji, obciążeń innych, ani tego co się do niego mówi ! Z tego powodu jego postawa sprawia na innych wrażenie braku logiki, więc wniosek o ukrytych motywach narzuca się sam. Inne osoby wyciągają ten fałszywy wniosek, ponieważ zwykle trudno jest wyobrazić sobie cokolwiek innego, niż to, co przeżywałoby się samemu. Niemniej, czego inni nie potrafią sobie wyobrazić - do Janusza rzeczywiście nie docierają ważne informacje zwrotne ! Nie dotarł do niego fakt, że Paweł nie da rady (nie chce, nie potrafi, nie ma sił) przygotować mu komputera ! Efektem było kontynuowanie przez Janusza nacisków, które ktoś inny oceniłby jako pozbawione logiki. Janusz pozostał w swoim ograniczonym odbiorze sytuacji autentyczny i ten autentyzm wzmaga zwykle nieporozumienia u innych osób, które nie wnikając w szczegóły przyjmują, że za skargami i rządaniami Janusza musi stać przecież jakaś logika. Tu natomiast jedyną logiką było to, że Janusz "nie przyjął do wiadomości" powtarzanych od trzech miesięcy słów Pawła !

Doszła do tego naturalna w takich sytuacjach niedokładność lub nieudolność Janusza w podłączeniu komputera samemu, co fałszywie potwierdziło wniosek innych, o jego rzekomo ukrytych motywach.

Stawiany więc przez Pawła Januszowi zarzut "egoistycznych" nacisków da się wytłumaczyć nieumiejętnością Janusza przyjęcia do wiadomości, że na komputer ze strony Pawła nie może liczyć ! Nie podołanie przez Janusza zadaniu edycji filmów nie wynikało ze złej woli, anie nie świadczy o ukrytych motywach. Nacisk Janusza na otoczenie, żeby udostępniło mu w końcu komputer miał u swego źródła szlachetny motyw. Niemniej osnuty on został na niemożności zrozumienia odmowy, jaką inni mu przekazywali. Jego postawa wydała się innym z kolei niezrozumiała i Paweł zastanawiał się z Lechem, czy Janusz celowo nie chce rozbić środowiska, skoro działa wbrew logice.

Podobne wyjaśnienie ma sytuacja w redakcji Kręgów. Janusz nie rozumiał, że inni kierując się najlepszą troską nie godzą się na niektóry jego wkład oceniając go jako niewłaściwy. Nie mógł zrozumieć, dlaczego innym nie podoba się wiele jego artykułów, nie zaakceptował tego faktu, a co za tym idzie wyłączył te sygnały ze swojej świadomości i przestały one do niego docierać ! Efektem było jego poczucie, że koledzy go bez powodu zwalczają ! Czując się niesłusznie zwalczanym tym silniej swój wkład forsował.


7. Janusz ma trudności we współpracy
W ramach pracy w Kręgach u Janusza zaznaczyła się istotną niezdolność do współpracy w redakcji !
Decyzję pozbawienia go praw redaktora oceniamy jako zrozumiałą. Dopóki inni oceniają jego wkład jako szkodliwy, lepiej żeby taki wkład nie był publikowany. Janusz powinien odbierać i rozumieć krytyczne oceny kolegów wobec niektórych wprowadzanych przez niego treści i musi się z tymi uwagami zmierzyć, a tego z powodu nieumiejętności lub nierozumienia nie czyni. A bez tego redakcja nie może wspólnie działać i efektem jest wojna. Artykuły Janusza były usuwane nawet nie w pełni go o tym fakcie informując z założenia, że Janusz nie zrozumie powodu, a z pewnością tego powodu nie zaakceptuje.


8. Zalecenia dla Janusza
Na fałszywy motyw Janusza nie znalazłem dowodów. Niemniej to nie wystarcza do dobrego współdziałania w grupie. Przed wszelką działalnością społeczną Janusz powinien moim zdaniem wsłuchiwać się ze zdwojoną siłą w postawę otoczenia, i gdy wyczuje w niej brak pełnego poparcia, powinien się wycofać szukając głębszego namysłu nad radami przyjaciół. Przyczyna tej jego niemożności dostrzeżenia dobrej woli u przyjaciół nie wydaje się być jak u Pawła efektem przeciążenia, lecz może być zbudowana na prostszej wizji świata, nawyku nie zagłębiania się w oceny innych lub sięgać głębiej w jego osobowość. Więcej będzie zapewne potrafił powiedzieć psychoterapeuta.


9. Zalecenia ws. Kręgów
Komisja nie zastępuje decyzji administracji Kręgów, ani ich nie koryguje, jakiekolwiek by one nie były. Namawiamy do uszanowanie istniejących kompetencji i odpowiedzialności administracji Kręgów, nawet jeśli jej decyzje miałyby być niesłuszne, bo uporządkowana odpowiedzialność daje długofalowo więcej niż "ręczne sterowanie".

Komisja nie ustala sama kompetencji ani odpowiedzialności osób, a pomaga jedynie w tym, żeby inni, którzy podejmują się trudu działanie mogli je między sobą prawidłowo ustalić.

Postulat nie stosowania cenzury nie ma w tym przypadku zastosowania o tyle, o ile Janusz nie należał do administracji Kręgów, a był niezależnie od wielkości swojego wkładu jedynie zaproszonym do współpracy redaktorem. Podobnie jest w innych redakcjach. Nikt zaproszony do udziału nie może rościć sobie praw, żeby redakcja publikowała jego wkład poza tym, do czego zobowiązała się umową. Pojęcie cenzury dotyczy zewnętrznej kontroli nad decyzjami redakcji, np. kontroli państwa, a prawo wyrażanie opinii oznacza, że nikomu nie wolno zabronić publikacji w jego własnych mediach, a nie w tych, których właścicielem (lub administratorem) jest ktoś inny.

Odpowiedzialności Kręgów wymagają naszym zdaniem doprecyzowania. Za media, w których odpowiadają wszyscy, nie odpowiada nikt ! Takie rozwiązanie szybko się załamują.

Redakcja Kręgów powinna ustalić dwie odpowiedzialne instancje:
1. redaktora naczelnego kontrolującego bieżące edycje i odpowiedzialnego za nie. To jest osoba, której zarządzenia dot. aktualnych edycji powinny być bez zastrzeżeń wykonywane.
2. Osobę nadzoru, która sprawdza, jak długofalowo działają Kręgi. To jest ktoś, kto powołuje redaktora naczelnego i odwołuje go w razie wątpliwości, lecz nie ma wpływu na bieżące wydania Kręgów.
Naturalnymi osobami wydają jako 1. - Lech, jako 2. Adam, niemniej to nie Komisja te instancje ustali, a one między sobą ! Jako instancja nadzorcza (rola nr.2) wydaje się także rozsądne, żeby było to gremium decydujące większością głosów.

Z racji samego jego obciążenia nie przydzielałbym żadnej funkcji Pawłowi. Włączenie, lub wyłączenie Janusza lub innych redaktorów pozostawałoby w gestii redaktora naczelnego.

Prowadzenie zespołu ludzi, jak redakcji Kręgów może (i zapewne powinno) być poddane krytycznej dyskusji. Na taką dyskusję z nieblokowaną wolnością wewnętrznych wypowiedzi powinno być miejsce (np na jakimś wewnętrznym forum redakcji). Nie zmienia to faktu, że wydane przez odpowiedzialne osoby zarządzenia muszą być niezależnie od tych dyskusji wykonywane.


10. Zalecenia ws. nagrań
Zebrane nagrania, np. z procesów, których obróbką filmową miał zająć się Janusz mogą prawdopodobnie zostać opublikowane w sieci w postaci surowej. Nie jest wykluczone, że Paweł, Janusz, Lech i inne osoby podjęły się tego zadania wyręczając w pracy Telewizję Polską z jej budżetem i możliwościami technicznymi. Nie wiemy, kto i w jaki sposób będzie mógł z takich surowych nagrań skorzystać, lecz nie jest to wykluczone. Trzeba zaoferować to, co mamy i być dobrej myśli.


11. Udział w konferencjach środowych
Paweł i Janusz powinni naszym zdaniem brać udział w konferencjach środowych, lecz z dystansu, z przyjemności, w uszanowaniu ich wkładu i tylko jako przysłuchujący się, na razie bez prawa głosu. Ich bardziej zaangażowany udział nawet na inne tematy mógłby wikłać uczestników w konflikty, bo prowokowałoby ich do zajęcia stanowiska, co rozbijałoby grupę. Sugerujemy, żeby oboje byli z własnej woli na razie tylko słuchaczami, bo taka formuła jest dla konferencji najkorzystniejsza. Jeśli któryś z nich ma istotny wkład może przesłać go mailem. Jeśli temat takiego maila dotykałby spraw konfliktu, powinien zostać przesłany innym za pośrednictwem naszej Komisji, która pozbawi go obelżywych form, a pozostawi jedynie suche fakty.


12. Janusz przeprosi
Moim zdaniem Janusz powinien przeprosić Pawła za słowo "skurwysyn", które padło, niezależnie, czy się on z niego potem wycofał, czy nie. "Chory psychicznie" jest co prawda obraźliwe, lecz wyraża głównie dramatyczne niezrozumienie czyjejś postawy. Dlatego nie naciskałbym na przeprosiny, choć one wniosłyby tylko dobro. Pawłowi należy się też słowo "jest mi przykro" za wszelkie naciski, jakie spadły nie niego ze strony Janusza, niezależnie od tego, czy słuszne, czy nie, bo Paweł nie mógł im podołać, był mini przygniatany, z czego Janusz nie do końca zdawał sobie sprawy, dlatego "przykro" oznaczające zrozumienie i docenienie czyichś obciążeń ten stan braku współczucia rekompensuje.


13. Paweł przeprosi
Paweł powinien zapewnić Janusza, że ani on ani nikt inny nie stawia mu zarzutu wyłudzenia komputera, a komputer ten pozostaje własnością Janusza. Powinien też przeprosić za wiele obelżywych sformułowań zlistowanych w sąsiednim wątku, których nie ma potrzeby tu przytaczać. Wstrzymywania przeprosin nie można uzasadniać kolejnością, kto powinien przeprosić jako pierwszy, bo jedne obelgi nie były skutkiem drugich, lecz pojawiały się niezależnie.


14. Sugestie innej aktywności Pawła i Janusza
Sugerujemy, żeby zarówno Paweł jak i Janusz nie odnosili się do siebie nawzajem publicznie w żaden sposób. Każdy ma prawo do innych inicjatyw, do których zaprosi, kogo zechce, lecz nie powinien eksponować faktu nie zaproszenie drugiego. W innych sprawach, które dotyczą Pawła i Janusza nawzajem sugerujemy korzystać z pośrednictwa Komisji, która będzie odfiltrowywała sformułowania, które oceni jako obelżywe lub w inny sposób nie na miejscu.


15. Ochrona wiedzy intymnej
Tej opinii nie przekazujemy w pełni środowisku, które powołało Komisję bez zgody Janusza i Pawła. Punkty 2, 3, 4, 5, 6, 7 i 8 przekazujemy dopiero po ich akceptacji. Zawarte są w nich oceny psychologiczne podlegające ochronie prywatnych danych osobistych. Osoby czytające całość opinii prosimy o dochowanie tego warunku. Niemniej namawiamy Janusza oraz Pawła do zgody na publikację, bo to ułatwi w rozwiązaniu. Wiemy, że wymaga to od nich odwagi i zaufania, które pragniemy docenić.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

nieaktualne rozważania:

2. Kłótnie dotyczące zdjęcia posła Brauna w Moskwie są rzeczą powszednią w większości redakcji. O zamieszczeniu tekstu rozstrzyga redaktor naczelny. Redakcja Kręgów powinna go wyłonić. Dyscyplina pracy nie jest sprzeczna z zakazem cenzury.

3. Prawa gospodarza (administratora) Kręgów posiadają Lech i Paweł. Gospodarzem Kręgów nie może być "całe środowisko", ani "publiczność", bo traciłyby one wtedy sens i nikt nie ponosiłby za nie odpowiedzialności. Prawa administratora o przyznanych lub odebranych uprawnieniach trzeba szanować, nawet jeśli takie decyzje są nieuzasadnione lub wręcz złe. Spisanie regulaminu Kręgów nie zaszkodzi.

4. Przywrócenie Januszowi praw redaktora wbrew woli Lecha i Pawła spowodowałoby, że Lech i Paweł odejdą z Kręgów i zostaną one rozbite. Redakcja może działać tylko przy wspólnej woli współpracy.

5. Nie znalazłem związku spraw komputera ze sprawą edytowania Kręgów. Trudno jest uzasadniać jednego drugim. Niedociągnięcia we wspólnych staraniach o edytowanie filmów są rzeczą naturalną - mogą przydarzyć się każdemu i nie wystarczają do poważniejszych skarg. Janusz czuje się oskarżony o przywłaszczenia komputera, lecz nie wydaje się, żeby ktoś stawiał mu taki zarzut.

6. W udostępnionym nam tekście Paweł pierwszy odniósł się obelżywie do Janusza (7 stycznia, 16:46 "szczeniackie zagrania") i robił to wiele częściej niż Janusz. Niemniej słowo "skur...", jakiego użył Janusz jest niedopuszczalne i wymaga przeprosin. Janusz nie uznaje fakt, że je wypowiedział.

7. Moim zdaniem nie należy namawiać nikogo na siłę do zgody, bo kłótnie mają swój sens i swoją dynamikę. Nieraz wyjaśniają się same po długim czasie. Każdy ma prawo się kłócić, ma także prawo odmówić udziału.

--------------- psychologia oponentów indywidualnie

8. Janusz nie potrafił zrozumieć, że nie zespół pojednawczy chce pracować sam bez jego udziału. Także na konferencjach środowych wielokrotnie nie potrafił zaakceptować, że nikt nie chce słuchać jego wypowiedzi, a grupa zajmuje się już czymś innym. Zarówno w swoich staraniach o publikacje jak i innych inicjatywach Janusz może doświadczać rozczarowań. Przyczyną może być reakcja innych na jego niedojrzałość. Sugeruję Januszowi większe wycofanie się i obserwację, czy inni reagują na niego pozytywnie, czy zniechęceniem. Jeśli reagują zniechęceniem należy odpuścić.

9. Na konferencjach środowych Janusz nie powinien mieć prawa do wyrażania skarg na Pawła, a także jego skargi w innych sprawach powinny zostać ograniczone. Z grupy, do której Janusz się zwraca nie należy czynić trybunału. Takie skargi Janusz powinien przedstawić pisemnie tym osobom, do których pragnie się odwołać.

10. Paweł popełnia błąd podejmując zbyt dużo wyzwań, które idą aż do samoudręczenia. Nawet w dramatycznych sytuacjach nie należy nadwyrężać swoich sił, bo to skutkuje obelgami wobec innych i obrażeniem się. Decyzję o pozbawieniu Janusz praw redaktora, należało podejmować stanowczo, bezkonfliktowo i z optymizmem. Paweł jest inicjatorem konferencji środowych i ma wobec niej obowiązki twórcy. Aby mógł je wypełniać należy go odciążyć. Prowadzić powinien ktoś inny, lecz samej obecności Pawła nie powinno na nich zabraknąć.
Awatar użytkownika
Tadeusz Bielawski
local
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 21, 2021 9:22 pm

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: Tadeusz Bielawski »

Dopisek Zbyszka: uwaga niektóre numery punktów uległy przesunięciu, choć łatwo odgadnąć te prawidłowe.

ad.1 Konflikt ma przede wszystkim charakter psychologiczny. To prawda. Istnieją jednak przesłanki racjonalnego działania - jak chociażby sam fakt wyrażenia potrzeby zdobycia komputera do obróbki filmów. Administratorzy kręgów analizują wpływ Janusza na liczbę odwiedzin, ilość postów uznanych za tzw. "fake newsy" itp. Także Paweł choć bardziej rozchwiany emocjonalnie i "bogatszy" w swych wypowiedziach próbuje racjonalizować konflikt - próbując oddać nieposkładany komputer Januszowi. Janusz tego nie przyjmuje do wiadomości - tutaj właśnie mamy prawdopodobnie przyczynę czysto psychologiczną - odrzucając złą wolę. Powodując psychologiczną reakcję u Pawła i Lecha, którzy tłumaczą zachowanie Janusza jako próbę rozbicia środowiska.
ad. 2 Powoduje to rozchwianie emocjonalne Pawła, co skutkuje jego ucieczką poza grupę zmuszając jednocześnie jej uczestników do zajęcia postawy - co też ma potencjał destabilizujący. Dlatego Adam powołał naszą komisję, żeby konflikt jak najbardziej odsunąć od grupy. Sama działalność komisji też wywołuje negatywne emocje - np: Lech obawia się, że komisja będzie się "rozpychać łokciami po kręgach".
ad.3 Myślę podobnie - stąd właśnie biorą się trudności ze wsþółpracą w grupie - czego doświadczyliśmy w pracach komisji i spotkaniach środowych.
ad. 4. Tak. Ale właśnie przypisanie złej woli Januszowi daje logikę i uzasadnia działania Janusza. Nie mając kontrwywiadu nie sprawdzimy tego.

Z pozostałymi punktami zgadzam się. Uważam jednak, że Paweł może wrócić do roli prowadzącego środowe spotkanie. Jednak nie powinien być obciążany innymi ciężarami - np bycia formalnym liderem środowiska walczącego o prawa ojców - choć mam wrażenie, że ma ku temu wszelkie przesłanki intelektualne i odpowiednią wiedzę. Dodatkowo uważam, że epitet psychicznie chory - też wymaga przeprosin. Właśnie dlatego, że Paweł ma problemy emocjonalne i takie sformułowanie może być szczególnie bolesne. Przecież nawet jeśli komuś przypadkowo nadepniemy na "prawdziwy odcisk" mówimy odruchowo "przepraszam" - no chyba, że to nie był przypadek....

Rozwiązaniem systemowym dla nas wszystkich powinno być powołanie organizacji -- al to już inna sprawa...
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

Uprzejmie proszę członków Komisji, aby określili poniżej krótko pod którymi punktami mojej propozycji podpisaliby się jako wspólnym stanowiskiem Komisji.

Uwaga punkty te są nadal w edycji, bo chciałbym te uwagi uwzględniać.

Po osiągnięciu wspólnego stanowiska poproszę w następnej kolejności Pawła i Janusza o wypowiedź poniżej w tym wątku, czy się z tak określonym stanowiskiem i naszymi wnioskami zgadzają, czy mają jeszcze inne uwagi.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

Różnice zdań i zgodne stanowisko
------------------------------------------------

1. Konflikt tylko psychologiczny:
Sylwek się nie zgadza, Tadeusz się zgadza

5. Postawa Janusza wykazuje ważne braki psychologiczne:
Sylwek widzi inaczej przyczyny konfliktu.

Zbyszek: Paweł nie miał obowiązku załatwienia komputera Januszowi
Sylwek: Paweł miał taki obowiązek !
Tadeusz: Paweł nie miał obowiązku.

Zbyszek: Janusz nie miał obowiązku dokonać edycji filmów.
Podobnie jak wyżej Pawła, także praca Janusza jest oparte na dobrej woli,
z której nie da się wywieźć obowiązku.
Sylwek: ?
Tadeusz: ?

6. Mechanizm konfliktu jest zbudowany na fałszywym wrażeniu

Sylwek się nie zgadza. Jego zdaniem Janusz miał prawo domagać się załatwienia przez Pawła sprawy komputera.

9. Zalecenia ws. Kręgów
Komisja nie zastępuje decyzji administracji Kręgów, ani ich nie koryguje, jakiekolwiek by one nie były. Namawiamy do uszanowanie kompetencji i odpowiedzialności administracji Kręgów, nawet jeśli jej decyzje miałyby być niesłuszne, bo uporządkowana odpowiedzialność daje długofalowo więcej.

Tadeusz się zgadza, Sylwek częściowo

10. Zalecenia ws. nagrań
Tadeusz i Sylwester zgadzają się.

11. Paweł i Janusz powinni oboje brać udział w konferencjach środowych, lecz tylko jako słuchacze.

12. Janusz powinien przeprosić Pawła za słowo "skurwysyn", które padło, niezależnie, czy się on z niego potem wycofał, czy nie.

Tadeusz się zgadza.

13. Paweł powinien zapewnić Janusza, że ani on ani nikt inny nie stawia mu zarzutu wyłudzenia komputera, a komputer ten pozostaje własnością Janusza

Sylwek i Tadeusz się zgadzają

15. Opinii dotyczącej indywidualnej psychologii nie podajemy dalej bez zgody Janusza i Pawła.

Tadeusz i Sylwester zgadzają się.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

Poproszę Pawła i Janusza na czwartek razem i wyjaśnimy im:
  1. Pawłowi w obecności Janusza, że niezależnie od jego racji, to co czyni ma charakter rozbijania środowiska. Namówimy go, żeby się z tego wycofał.
  2. Januszowi w obecności Pawła, że mniej chodzi i komputer, bardziej o to, że jego postawa jest odbierana jako intrygancka i celowo oczerniająca innych, a z takim nastawieniem nie ma w tym środowisku szans. Janusz nie powinien szukać podstępem dominacji i wtedy przeważy szacunek jaki zdobywa pracą.
Adamowi powiem, żeby się przysłuchiwał i powiedział nam potem, gdzie uczyniliśmy błędy.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

-------------------------------------------------------------------------------------- propozycja werdyktu

Przyczyna konfliktu leży w podtekstowych, ukrytych agresjach i oczernianiu innych osób przez Janusza Daniluka. Fałszywymi sugestiami Janusz przypisuje innym nieistniejące winy, czym doprowadza ich do wściekłości.

Przykładem jest przypisywanie na telekonferencji 3.3.2021 Lechowi winy za rzekomo złe prowadzenie "Kręgów Patriotycznych". To prawda, że "Kręgi" nie dają rady objąć wszystkich tematów, lecz wynika to z niedoboru osób do pracy, a nie ich winy. Wypowiedź Janusza sugeruje rzekomą winę "Kręgów" za to, że podejmuje tematykę ojców, podczas w rzeczywistości jest to ich zasługa !

Swoją wyrażoną 3.3.2021 na konferencji środowej krytyczną uwagą wobec "Kręgów" Janusz złamał także przyjętą kilka minut wcześniej zasadę nie poruszania konfliktowego tematu "Kręgów". Tym działaniem, choć ukrytym przez inny kontekst zaprzecza on wyrażonej woli grupy osób, w której się aktualnie znajduje !

Podobnie miała się sprawa z komputerem, który Paweł zorganizował dla Janusza, z czego wynikać miała zdaniem Janusza nie Pawła zasługa, lecz jego wina, że nie uczynił tego wystarczająco szybko i sprawnie. Propagowana przez Janusza istotnie zła ocena przyjaznej początkowo postawy Pawła nie ma uzasadnienia tym bardziej, że komputer ten nie został przez niego w ogóle użyty.

Janusz wyraża wobec osób, które wykazały do niego początkowo przyjacielski stosunek drastyczne obelgi. Przykładem są jego słowa o Pawle kto tak czyni ... "uważam, że: 1) JEST SKUWYSYNEM 2) JEST PSYCHICZNIE CHORY Ja uważam, że punkt 1. to NIE" Drugim zdaniem tego cytatu Janusz tylko rzekomo unieważnia obelgę, którą wypowiada, podczas, gdy w rzeczywistości ona nadal trwa, a jego interpretacja słów "to NIE" stanowi tylko "zasłonę dymną" tej obelgi. Wystarczyło napisać przecież "wycofuję słowa na sk...", czego Janusz nie uczynił w przeciągu prawie dwóch miesięcy widząc i doświadczając dramatyczną reakcję Pawła, jak opuszczenie grupy i utworzenie nowej.

Jako przyczynę konfliktu Janusz przedstawia inne osoby, a jako dowód ich wściekłość, którą sam wywołuje.

Janusz zasłania się rzekomą religijnością. Przykładowo odpowiada na wściekłość adwersarza, którą sam wcześniej spowodował słowami "będę się za ciebie modlił do bł.Ks.Popiełuszki" . Modlitwa nie jest dowodem moralnej racji. Janusz sugeruje natomiast kontekstem i momentem swojej wypowiedzi coś odwrotnego, choć w rzeczywistości mogą te słowa być jedynie formą fałszywej kurtuazji. Nie wiemy ani nie sprawdzamy za kogo, jak i kiedy modli się Janusz i nie należy czynić z tego sprawy publicznej.

Postawa Janusza wynikać może z doświadczeń środowiska, z którego pochodzi mówiących, że taką rzekomą religijnością udaje się efektywnie skryć agresję. Taki wniosek może wypływać też z zeznań żony Janusza Ewy, która niesprawiedliwie przedstawia Pawła w złym świetle uzasadniając to konfliktami osób trzecich, które mogą nie posiadać tu żadnej aktualności. O rzekome winy Pawła wobec pani Basi pytać należy panią Basię, a nie podawać ją dalej jako rzekomo uzasadnioną w innym kontekście.

Komisja rozważała możliwość celowej działalności agenturalnej z celem rozbicia naszego środowiska, lecz nie znaleźliśmy na to wystarczających poszlak. Niemniej należy wziąć pod uwagę możliwość, że postawa Janusza może być odbiciem patologii środowisk władzy postkomunistycznej w Polsce, która zdobywa dominację podtekstową agresją. Takie postawy mogły się wykształcić w procesie nieświadomej ewolucji aparatu związanego z wojskiem. Niemniej nawet nie do końca uświadomione działanie może zawierać celowość destrukcji z zamiarem dominacji. Ta celowość wywołuje u wielu osób nie rozpoznających do końca głębi psychologii skojarzenia z agenturą. Nie zakładamy, że Janusz czyni to w pełni świadomości, jednak nie powinien takiej świadomości dramatów, który swoim zachowaniem u innych powoduje unikać !

Janusz powinien spowodować swoimi przeprosinami powrót Pawła oraz Lecha do środowej konferencji. Jeśli mu się to nie uda powinien opuścić nasze środowisko. Nie można tolerować postaw, które efektywnie to środowisko rozbijają, co jest przecież faktem.

Janusz zostanie obarczony ciężarem pozbycie się nieprawidłowych postaw. Jeśli się z tym zadaniem zmierzy i mu się to kiedyś uda nie należy wykluczać jego powrotu do środowiska.

Paweł uległ wzbudzeniu propagującemu konflikt, lecz nie da się przypisać mu żadnej winy. To jego wolna wola i prawo odmówić wszelkiej współpracy z Januszem. Paweł nie musi też posiadać wiedzy psychologicznej przydatnej do zgłębienia postawy Janusza. Jego postawa, choć zawierała obelgi była wewnętrznie spójna.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wnioski Zbyszka

Post autor: zbyszek »

Tadeusz ma rację pisząc, że w proponowanym werdykcie nie ma nawet słowa o komputerze, który zdaje sie wielu, legł u źródeł konfliktu. Moim zdaniem tak nie było ! U źródeł leży podtekstowo przekazywana agresja, a temat komputera jest tylko jedną z metod jej wywoływania. Dlatego werdykt nie zajmuje się komputerem, jednak proponuję dołączyć tę sprawę w aneksie.

Więcej w wątku: "sprawa komputera".

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 0 gości