1. Konflikt tylko psychologiczny
Nie znaleźliśmy po żadnej ze stron poważnych nadużyć, uchybień, ani złej woli które zasługiwałyby na sankcje większe niż naganę. Nikt nikogo nie pobił, nie okradł, nie okłamał, nie oszukał materialnie, także mimo skarg nie oczernił za jego plecami. Przyczyny konfliktu są czysto psychologiczne !
2. Paweł w stanie pobudzenia
Paweł znajduje się w stanie pobudzenia emocjonalnego, który wyklucza go z działalności społecznej. Ten stan ma zapewne miejsce od dłuższego czasu. Paweł się w nim sam utwierdza i dalej rozbudza. Podczas przesłuchania przez komisję Paweł prawie nie był w stanie prowadzić logicznego dialogu. Przykładowo na pytanie jaki procesor znajdował się w spornym komputerze odpowiadał, że to było kłamstwo itp. Paweł ma utrudnione rozróżnianie między faktami a ocenami. Nie oznacza to, że spora część z jego ocen nie może być słuszna. Po dłuższym braku kontaktu z Januszem nadal łatwo obudziła się w nim potrzeba emocjonalnego rozładowania, co świadczy o stałym stanie napięcia.
Pobudzenie Pawła nie jest jeszcze głęboko zakorzenione w osobowości. Paweł jest wspaniałym, wrażliwym facetem.
3. Przyczyny pobudzenia
- Przypuszczalnie jego pobudzenie ma swoje korzenie w dramatycznej sytuacji z dzieckiem, ponad co Paweł nie dał rady się wznieść i w efekcie może tego obciążenia nie udźwignąć wzbudzając się w nim bardziej i bardziej. To jest nieprawidłowa postawa, w którą Paweł się wplątał.
- W Pawła otoczeniu znajdują się osoby, które inspirują go do zaostrzenia konfliktu. Nie wiemy, czy czynią to celowo, czy świadomie tj. cynicznie, czy nieświadomie, czy wynika to ich nieprawidłowej wizji rzekomego, choć nieprawdziwego wsparcia. Takie wsparcie jest rzekome, bo winne konfliktu nie będą one, lecz tylko Paweł.
4. Zalecenia:
Zalecam Pawłowi
- poszukiwanie spokoju ducha (lub wręcz medytację) i czasową rezygnację z odpowiedzialności za wiele spraw publicznych, a także rezygnację z działalności społecznej do czasu uspokojenia uczuć.
- Moim zdaniem lepiej cierpieć katusze nie podejmując działań, niż utracić spokój widzenia spraw, bo wtedy działanie ma krótki zasięg lub może skutkować dalszym wplątywaniem się. Zrozumienie tego faktu wymaga odwagi, którą polecał Pawłowi !
- Choć jest to psychologicznie trudne i dlatego niepraktykowane osoby popierające Pawła należy na równi z Pawłem obarczyć odpowiedzialnością za konflikt !
- Nasze środowisko namawiam do wspomożenia Pawła, odciążenia go oraz postawy przyjaźni wobec niego, a wtedy z obecnego stanu uda mu się wyjść za pomocą wiedzy, że jego los nie jest obojętny przyjaciołom
5. Postawa Janusza wykazuje ważkie braki psychologiczne
Janusz był częściowo skłonny do naprawy konfliktu. Był wiele spokojniejszy niż Paweł. Niemniej wykazuje on w powstałej sytuacji istotny psychologiczny brak. Polega on na nieprawidłowym braku reakcji na negatywne informacje zwrotne z otoczenia. Nie wiemy, czy jest to tylko nieświadome ignorowanie, tych które nie pasują do jego koncepcji, czy utwierdzony nawyk do zdobywania pozycji za pomocą intryg.
W kontakcie z Komisją Janusz nie potrafił zrozumieć, ani zaakceptować faktu, że komisja po wysłuchaniu go, chce się naradzić dalej sama bez niego. Innym przykładem jest jego nieumiejętność rezygnacji z głosu na konferencji środowej. Jeszcze innym, który gra rolę w konflikcie, który Komisja ma rozwiązać, jest fakt, że Janusz wydaje się nie odbierać wyraźnych, powtarzanych od miesięcy sygnałów ze strony Pawła ani jego sytuacji, w której Paweł nie był w stanie przygotować Januszowi komputera. Janusz dalej naciskał, dlaczego tego komputera jeszcze nie ma powodując dręczenie Pawła bez skutku !
Janusz wykazał istotne trudności w akceptacji faktu, że działalność naszego środowiska opiera się na dobrowolności, oraz co z tego wynikało, że nie było obowiązkiem Pawła dbanie o komputer dla Janusza, lecz jedynie dobrą wolą, na której nie da się budować roszczeń. Podobne skłonności Janusz wykazał w kontakcie z Komisją.
Janusz może w takich sytuacjach fałszywie oceniać stopujące go głosy przyjaciół jako blokowanie jego słusznej działalności społecznej, której jest oddany. W efekcie będzie się takiej postawie przyjaciół przeciwstawiał i prowadził z nimi walkę nawet zachowując pozornie spokój ducha. Taka postawa powoduje jego ograniczoną zdolność do pracy w zespole, a co za tym idzie stawia pod znakiem zapytania jego działalność społeczną !
6. Mechanizm konfliktu jest zbudowany na fałszywym wrażeniu
W kontakcie z Januszem Paweł był zdezorientowany jego postawą i począł dostrzegać u swojego niedawnego przyjaciela dziwne zamiary. Nie tylko on, lecz także Lech zastanawiali się, czy Janusz nie miał ukrytego celu rozbicia środowiska ! Jakkolwiek nie możemy tego wykluczyć - nie mamy poważnych poszlak, które by na to wskazywały. A mamy na postawę Janusza wiele prostsze wyjaśnienie:
Janusz wydaje się nie dostrzegać sytuacji, obciążeń innych, ani tego co się do niego mówi ! Z tego powodu jego postawa sprawia na innych wrażenie braku logiki, więc wniosek o ukrytych motywach narzuca się sam. Inne osoby wyciągają ten fałszywy wniosek, ponieważ zwykle trudno jest wyobrazić sobie cokolwiek innego, niż to, co przeżywałoby się samemu. Niemniej, czego inni nie potrafią sobie wyobrazić - do Janusza rzeczywiście nie docierają ważne informacje zwrotne ! Nie dotarł do niego fakt, że Paweł nie da rady (nie chce, nie potrafi, nie ma sił) przygotować mu komputera ! Efektem było kontynuowanie przez Janusza nacisków, które ktoś inny oceniłby jako pozbawione logiki. Janusz pozostał w swoim ograniczonym odbiorze sytuacji autentyczny i ten autentyzm wzmaga zwykle nieporozumienia u innych osób, które nie wnikając w szczegóły przyjmują, że za skargami i rządaniami Janusza musi stać przecież jakaś logika. Tu natomiast jedyną logiką było to, że Janusz "nie przyjął do wiadomości" powtarzanych od trzech miesięcy słów Pawła !
Doszła do tego naturalna w takich sytuacjach niedokładność lub nieudolność Janusza w podłączeniu komputera samemu, co fałszywie potwierdziło wniosek innych, o jego rzekomo ukrytych motywach.
Stawiany więc przez Pawła Januszowi zarzut "egoistycznych" nacisków da się wytłumaczyć nieumiejętnością Janusza przyjęcia do wiadomości, że na komputer ze strony Pawła nie może liczyć ! Nie podołanie przez Janusza zadaniu edycji filmów nie wynikało ze złej woli, anie nie świadczy o ukrytych motywach. Nacisk Janusza na otoczenie, żeby udostępniło mu w końcu komputer miał u swego źródła szlachetny motyw. Niemniej osnuty on został na niemożności zrozumienia odmowy, jaką inni mu przekazywali. Jego postawa wydała się innym z kolei niezrozumiała i Paweł zastanawiał się z Lechem, czy Janusz celowo nie chce rozbić środowiska, skoro działa wbrew logice.
Podobne wyjaśnienie ma sytuacja w redakcji Kręgów. Janusz nie rozumiał, że inni kierując się najlepszą troską nie godzą się na niektóry jego wkład oceniając go jako niewłaściwy. Nie mógł zrozumieć, dlaczego innym nie podoba się wiele jego artykułów, nie zaakceptował tego faktu, a co za tym idzie wyłączył te sygnały ze swojej świadomości i przestały one do niego docierać ! Efektem było jego poczucie, że koledzy go bez powodu zwalczają ! Czując się niesłusznie zwalczanym tym silniej swój wkład forsował.
7. Janusz ma trudności we współpracy
W ramach pracy w Kręgach u Janusza zaznaczyła się istotną niezdolność do współpracy w redakcji !
Decyzję pozbawienia go praw redaktora oceniamy jako zrozumiałą. Dopóki inni oceniają jego wkład jako szkodliwy, lepiej żeby taki wkład nie był publikowany. Janusz powinien odbierać i rozumieć krytyczne oceny kolegów wobec niektórych wprowadzanych przez niego treści i musi się z tymi uwagami zmierzyć, a tego z powodu nieumiejętności lub nierozumienia nie czyni. A bez tego redakcja nie może wspólnie działać i efektem jest wojna. Artykuły Janusza były usuwane nawet nie w pełni go o tym fakcie informując z założenia, że Janusz nie zrozumie powodu, a z pewnością tego powodu nie zaakceptuje.
8. Zalecenia dla Janusza
Na fałszywy motyw Janusza nie znalazłem dowodów. Niemniej to nie wystarcza do dobrego współdziałania w grupie. Przed wszelką działalnością społeczną Janusz powinien moim zdaniem wsłuchiwać się ze zdwojoną siłą w postawę otoczenia, i gdy wyczuje w niej brak pełnego poparcia, powinien się wycofać szukając głębszego namysłu nad radami przyjaciół. Przyczyna tej jego niemożności dostrzeżenia dobrej woli u przyjaciół nie wydaje się być jak u Pawła efektem przeciążenia, lecz może być zbudowana na prostszej wizji świata, nawyku nie zagłębiania się w oceny innych lub sięgać głębiej w jego osobowość. Więcej będzie zapewne potrafił powiedzieć psychoterapeuta.
9. Zalecenia ws. Kręgów
Komisja nie zastępuje decyzji administracji Kręgów, ani ich nie koryguje, jakiekolwiek by one nie były. Namawiamy do uszanowanie istniejących kompetencji i odpowiedzialności administracji Kręgów, nawet jeśli jej decyzje miałyby być niesłuszne, bo uporządkowana odpowiedzialność daje długofalowo więcej niż "ręczne sterowanie".
Komisja nie ustala sama kompetencji ani odpowiedzialności osób, a pomaga jedynie w tym, żeby inni, którzy podejmują się trudu działanie mogli je między sobą prawidłowo ustalić.
Postulat nie stosowania cenzury nie ma w tym przypadku zastosowania o tyle, o ile Janusz nie należał do administracji Kręgów, a był niezależnie od wielkości swojego wkładu jedynie zaproszonym do współpracy redaktorem. Podobnie jest w innych redakcjach. Nikt zaproszony do udziału nie może rościć sobie praw, żeby redakcja publikowała jego wkład poza tym, do czego zobowiązała się umową. Pojęcie cenzury dotyczy zewnętrznej kontroli nad decyzjami redakcji, np. kontroli państwa, a prawo wyrażanie opinii oznacza, że nikomu nie wolno zabronić publikacji w jego własnych mediach, a nie w tych, których właścicielem (lub administratorem) jest ktoś inny.
Odpowiedzialności Kręgów wymagają naszym zdaniem doprecyzowania. Za media, w których odpowiadają wszyscy, nie odpowiada nikt ! Takie rozwiązanie szybko się załamują.
Redakcja Kręgów powinna ustalić dwie odpowiedzialne instancje:
1. redaktora naczelnego kontrolującego bieżące edycje i odpowiedzialnego za nie. To jest osoba, której zarządzenia dot. aktualnych edycji powinny być bez zastrzeżeń wykonywane.
2. Osobę nadzoru, która sprawdza, jak długofalowo działają Kręgi. To jest ktoś, kto powołuje redaktora naczelnego i odwołuje go w razie wątpliwości, lecz nie ma wpływu na bieżące wydania Kręgów.
Naturalnymi osobami wydają jako 1. - Lech, jako 2. Adam, niemniej to nie Komisja te instancje ustali, a one między sobą ! Jako instancja nadzorcza (rola nr.2) wydaje się także rozsądne, żeby było to gremium decydujące większością głosów.
Z racji samego jego obciążenia nie przydzielałbym żadnej funkcji Pawłowi. Włączenie, lub wyłączenie Janusza lub innych redaktorów pozostawałoby w gestii redaktora naczelnego.
Prowadzenie zespołu ludzi, jak redakcji Kręgów może (i zapewne powinno) być poddane krytycznej dyskusji. Na taką dyskusję z nieblokowaną wolnością wewnętrznych wypowiedzi powinno być miejsce (np na jakimś wewnętrznym forum redakcji). Nie zmienia to faktu, że wydane przez odpowiedzialne osoby zarządzenia muszą być niezależnie od tych dyskusji wykonywane.
10. Zalecenia ws. nagrań
Zebrane nagrania, np. z procesów, których obróbką filmową miał zająć się Janusz mogą prawdopodobnie zostać opublikowane w sieci w postaci surowej. Nie jest wykluczone, że Paweł, Janusz, Lech i inne osoby podjęły się tego zadania wyręczając w pracy Telewizję Polską z jej budżetem i możliwościami technicznymi. Nie wiemy, kto i w jaki sposób będzie mógł z takich surowych nagrań skorzystać, lecz nie jest to wykluczone. Trzeba zaoferować to, co mamy i być dobrej myśli.
11. Udział w konferencjach środowych
Paweł i Janusz powinni naszym zdaniem brać udział w konferencjach środowych, lecz z dystansu, z przyjemności, w uszanowaniu ich wkładu i tylko jako przysłuchujący się, na razie bez prawa głosu. Ich bardziej zaangażowany udział nawet na inne tematy mógłby wikłać uczestników w konflikty, bo prowokowałoby ich do zajęcia stanowiska, co rozbijałoby grupę. Sugerujemy, żeby oboje byli z własnej woli na razie tylko słuchaczami, bo taka formuła jest dla konferencji najkorzystniejsza. Jeśli któryś z nich ma istotny wkład może przesłać go mailem. Jeśli temat takiego maila dotykałby spraw konfliktu, powinien zostać przesłany innym za pośrednictwem naszej Komisji, która pozbawi go obelżywych form, a pozostawi jedynie suche fakty.
12. Janusz przeprosi
Moim zdaniem Janusz powinien przeprosić Pawła za słowo "skurwysyn", które padło, niezależnie, czy się on z niego potem wycofał, czy nie. "Chory psychicznie" jest co prawda obraźliwe, lecz wyraża głównie dramatyczne niezrozumienie czyjejś postawy. Dlatego nie naciskałbym na przeprosiny, choć one wniosłyby tylko dobro. Pawłowi należy się też słowo "jest mi przykro" za wszelkie naciski, jakie spadły nie niego ze strony Janusza, niezależnie od tego, czy słuszne, czy nie, bo Paweł nie mógł im podołać, był mini przygniatany, z czego Janusz nie do końca zdawał sobie sprawy, dlatego "przykro" oznaczające zrozumienie i docenienie czyichś obciążeń ten stan braku współczucia rekompensuje.
13. Paweł przeprosi
Paweł powinien zapewnić Janusza, że ani on ani nikt inny nie stawia mu zarzutu wyłudzenia komputera, a komputer ten pozostaje własnością Janusza. Powinien też przeprosić za wiele obelżywych sformułowań zlistowanych w sąsiednim wątku, których nie ma potrzeby tu przytaczać. Wstrzymywania przeprosin nie można uzasadniać kolejnością, kto powinien przeprosić jako pierwszy, bo jedne obelgi nie były skutkiem drugich, lecz pojawiały się niezależnie.
14. Sugestie innej aktywności Pawła i Janusza
Sugerujemy, żeby zarówno Paweł jak i Janusz nie odnosili się do siebie nawzajem publicznie w żaden sposób. Każdy ma prawo do innych inicjatyw, do których zaprosi, kogo zechce, lecz nie powinien eksponować faktu nie zaproszenie drugiego. W innych sprawach, które dotyczą Pawła i Janusza nawzajem sugerujemy korzystać z pośrednictwa Komisji, która będzie odfiltrowywała sformułowania, które oceni jako obelżywe lub w inny sposób nie na miejscu.
15. Ochrona wiedzy intymnej
Tej opinii nie przekazujemy w pełni środowisku, które powołało Komisję bez zgody Janusza i Pawła. Punkty 2, 3, 4, 5, 6, 7 i 8 przekazujemy dopiero po ich akceptacji. Zawarte są w nich oceny psychologiczne podlegające ochronie prywatnych danych osobistych. Osoby czytające całość opinii prosimy o dochowanie tego warunku. Niemniej namawiamy Janusza oraz Pawła do zgody na publikację, bo to ułatwi w rozwiązaniu. Wiemy, że wymaga to od nich odwagi i zaufania, które pragniemy docenić.