Moje uwagi po analizie korespondenci pomiędzy Januszem Danilukiem, Pawłem Lenartowiczem oraz Lechem Osikowiczem. Warszawa dnia 12 luty 2021 r.
WSTĘP
Na początku chciałbym się zastrzec, że w moich rozważaniach będę się kierował jedynie obiektywną prawdą, ze znanych mi osobiście faktów a także z analizy tekstu wymiany zdań pomiędzy trzema postaciami wymienionymi w tytule.
Stosunkowo późno, dowiedziałem się o zaistniałym konflikcie, który w moim odczuciu może być przyczyną rozłamu w naszej ponad czteroletniej działalności Miasteczka Protestu pod SN.
Żeby wnikliwie przeanalizować ten bieżący konflikt, cofnąłem się o rok wstecz, do stycznia 2020r. zacząłem czytać i analizować dostępny tekst wymiany zdań pomiędzy Januszem i Lechem oraz Pawłem.
POST z BRAUNEM
Bieżący konflikt dotyczył zamieszczonego przedruku z „Niezależnej.pl” zdjęcia posła Grzegorza Brauna z wydalonym z Polski, uznanym za rosyjskiego szpiega obywatelem Rosji Swiridowem. Moim zdaniem zamieszczenie przez Janusza, zdjęcia posła G. Brauna z wydalonym z Polski rosyjskim szpiegiem na „Kręgach” było ze wszech miar uprawnione. Janusza źródło było wiarygodne To jest fakt bezsporny.
Podpis Janusza pod zdjęciem „Nieszczęścia chodzą Parami?'' nie spodobał się Lechowi, co uznał za...obrazę Brauna.. Do dyskusji włączył się Paweł i nastąpiła analiza kiedy i przez kogo zdjęcie zostało upublicznione. Pomimo, że to „Niezależna.pl” pierwsza upubliczniła, Lech doszukał się zamieszczenia również przez Gazetę Wyborczą co stało się przyczyną niesmaku, a nawet powątpiewania czy to nie jest fake news. Lech wyjaśnił, że G. Braun był na Komisji Sejmowej pod przewodnictwem Pawła Skuteckiego do przeciwdziałania alienacji. Zatem nie należy go krytykować. Według mnie to są płonne nadzieje pokładane w senatorach Pocieju i Kochan oraz posłance Ścigaj, posłowi Wilkowi itp., których działanie a właściwie tylko obietnice, niczego pozytywnego nie spowodowały.
POST z UKRAIŃCEM
Wracając do przeszłości, chcę przypomnieć, że kolejnym punktem spornym, był wcześniejszy artykuł Janusza o „Ukraińcu który zabił Polaka siekierą”. Zamieszczenie tego faktu bardzo oburzyło Lecha. 31 stycznia 2020 r. o godz. 19ej, Lech napisał:
cyt.: „jaki kurwa to ma sens, bo nie pojmuję”.
Kolejny epitet Lecha to „szowinistyczna chamów”, a to był początek wulgaryzmów. Nadmienię, że powodem wyrzucenia Janusza z „Kręgów” było napisanie do Lecha cyt.: „ile ci PIS za to płaci”. Wtedy padła wulgarna odpowiedz Lecha, cyt.:
„jesteś chujem, usuwam cię w trybie nie cierpiącym zwłoki”
A jak się ma do tego art. 54 Konstytucji RP ? Cytuję „ Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane”
Następnie Paweł przywołał cyt.: „stolec pani prezes G.”
W dniu 22 maja 2020r. Lech pisze do Janusza cyt.:
„prędzej się wypiszę z Kręgów niż cię przeproszę, ty zaprogramowany prowokatorze ''
KOMPUTER
Wracając do bieżącego konfliktu, po tym jak Janusz prosił aby Lech i Paweł zapoznali się z artykułem w „Niezależna.pl” (źródło postu Janusza o Braunie) …dalsza część dyskusji była prowadzona przez Pawła i zeszła na temat komputera. Paweł pisze do Janusza, cyt.:
„komputer wymuszałeś na wszystkich bredząc tydzień po tygodniu, że ci się należy, że już minęło tyle czasu a ty nie dostałeś komputera, który ci obiecano i zagwarantowano. A ty dostałeś wyszantażowaną zabawkę zapięty na ostatni guzik ''.
Otóż, ja znam całą sprawę dość dokładnie. Paweł zajmował się montażem nagranych filmów. Robił to moim zdaniem bardzo dobrze. Skarżył się jednak, że taki montaż zajmuje mu po kilka dni. Paweł wyszedł z propozycją do Janusza (lato 2019r.), żeby ten mu w montażu filmów pomógł. Janusz stwierdził, że nie ma odpowiedniego, mocnego komputera do montażu filmów.
Wtedy, Paweł obiecał załatwienie takiego mocnego komputera. W sumie okazało się, że Lech w Krakowie ma obudowę (ze stacją na nieistniejące od kilkunastu lat dyskietki) zasilacz i płytę główną. Trudno „te części” nazwać komputerem. Janusz wręczył Pawłowi 500 zł na dokupienie brakujących elementów tj. dysku twardego i nagrywarki. Jak się okazało, Paweł nie kupił wspomnianych elementów przez około 6 miesięcy. Uważam, że Janusz miał pełne prawo pytać Pawła, kiedy przekaże mu komputer gotowy do pracy przy montażu filmów. Był taki incydent, kiedy spóźniony Paweł dotarł do restauracji „Kameralna”, Janusz zapytał go wtedy, jaki jest stan montażu komputera. Na co Paweł bardzo nerwowo zareagował, odszedłszy od nieskonsumowanej zupy. Wyszedł bardzo zdenerwowany. O depresji Pawła dowiaduję się dopiero teraz, czytając słowa Lecha, zamieszczone na tym forum. I osobiście w nią umiarkowanie wierzę. To nie była i nie jest wiedza powszechna. Stosunkowo często spotykałem się z Pawłem jeżdżąc z nim kilkakrotnie na rozprawy do Kozienic. Przeprawiając się promem przez Wisłę czy na spotkaniach w Kameralnej. Z jakiś przyczyn, Paweł nie był w stanie zespolić w całość komputera Janusza. Paweł miał także problem ze zwrotem laptopa Pani Basi, którego od kilku miesięcy przetrzymywał, pomimo monitów i samej właścicielki a także interwencji Andrzeja Zduna. Ponoć ten laptop Paweł spalił, tak mówił Zygmunt Miernik. Paweł problemem podzielił się z Lechem. Na zaproszenie Pawła z Krakowa do Warszawy przyjechał Lech wraz z Mariuszem Stańskim. To nie Janusz ich zapraszał i to nie Janusz był głównym powodem, dla którego przyjechali. Celem wizyty było.
- Udoskonalić i wyposażyć w większy dysk twardy i wydajniejszą kartę graficzną komputera osobistego Pawła.
- Zmontować części Janusza, twardy dysk, nagrywarka BR do obudowy od Lecha i zaprogramować komputer
- Pojechać do Pani Basi, zawieźć jej odkupionego laptopa oraz uruchomić jej komputer stacjonarny (włożyć podobno wtyczkę?)
WYZWISKA
Kolejna sprawa dotyczy obrzucaniu się inwektywami. Z początku delikatnie z postępującym upływem czasu coraz mocniejszymi, infantylnymi ośmieszającymi się wzajemnie. I tu nie chciałbym roztrząsać i rozdrapywać na czynniki pierwsze, kto kogo i kiedy i jak mocno obraził. Moim zdaniem obrażali się wzajemnie z tym, że liderem w ilości został niewątpliwie Paweł. Taka męska wymiana zdań w żadnym wypadku, nie może być powodem wyrzucenia kogokolwiek z redaktorów „Kręgów Patriotycznych.” To była kara i upokorzenie dla Janusza, a także nas wszystkich, wchodzących na stronę „Kregów” i nie znajdujących tam ważnych i aktualnych wiadomości, choćby spod ambasady GB, sprawa umierającego Sławka czy relacji z SN , sprawa Miasteczko Protestu vs Gersdorf o odebranie jej immunitetu.
Nie jest prawdą, że Janusz nie walczył o reparacje wojenne pod ambasadą niemiecką. Zapoczątkował te pikiety Paweł Zdun, wraz z nieżyjącym już mecenasem Stefanem Hamburą. Odczytywane były nazwiska wywiezionych i pomordowanych w Oświęcimiu chronologicznie wg alfabetu i zawodu. Następnie każdego pierwszego września i 29 grudnia braliśmy udział w podobnych pikietach. To, że Paweł nie brał w nich udziału systematycznie (wydaje mi się, że jednak był raz lub dwa razy) nie powinien pisać nieprawdy. I próbować ośmieszać przeciwnika.
Kolejna sprawa, która wg Pawła, stała się bezpośrednią przyczyną usunięcia Janusza to dwa obraźliwe epitety, które moim zdaniem nie powinny się znaleźć w polemice dwóch inteligentnych wykształconych panów. Otóż użycie słowa „skurwysyn” (Zauważyć tu należy, że pierwszy raz to słowo zostało użyte przez Pawła). Potem tego słowa użył Janusz ten jednak w następnym zdaniu zdecydowanie to odwołał, pisząc cyt.: „NIE”
W żadnym wypadku nie ma tu znamion obrazy Matki Pawła, w tym jej zawodu inżyniera ogrodnika, ani jego rodziny. Jest to odwołanie się do zachowania oceniającego modlenie się, jako obrzydliwe. Już przedtem (tzn przed Janusza wypowiedzią) 7. 01. 2021 r. godz. 21 min. 10. Paweł użył tekstu z zawartym cyt.: „ Dowolne skurwysyństwo”
Jesteśmy ludźmi dorosłymi i zdajemy sobie z tego sprawę, że takie słowa jak „ kurwa” czy „skurwysyn” oraz „chuj”, są rzucane mechanicznie pod wpływem skrajnych emocji. Są zdecydowanie obraźliwe, ale nie powinno się ich rozbierać na czynniki pierwsze, a już broń Boże rozciągać na rodzinę, co uczynił właśnie Paweł.
Drugim obraźliwym epitetem było użycie przez Janusza terminu „chory psychicznie'' co nie powinno się było znaleźć w rozpatrywanym tekście. Ale odwoływanie się do choroby psychicznej, było używane przez wszystkich trzech. Uważam również, że takie teksty Pawła z ”naleśnikami nadziewanymi żyletkami” itd. miało jedynie w swym zamyśle popisanie się swą ekwilibrystyką słowotwórczą Pawła obdarzonego wyjątkowo obficie przez naturę, oczywiście w tej dziedzinie.
Dalsza dyskusja, pomimo zaprzestania wymiany zdań przez Janusza, była kontynuowana dalej przez Pawła. Odniosłem wrażenie, że Paweł jest wystarczająco rozgrzany i nienasycony obrzucaniem się wyzwiskami i samotnie kontynuował obrażanie kolegi.
Paweł używał obraźliwych słów w stosunku do Janusza:
Post z 07.01.2021 godz. 21:10
- LENIWCU
- ZAŚLWPIEŃCU
Post z 08.01.2021 godz. 17:39
- ZAKŁAMANE BYDLE
- WARCHOLSKI MATOŁKU
- WŚCIEKŁY PSIE
- PRYMITYWIE
Post z 08.01.2021 godz. 17:16
- GNOJKU
- CIĘŻKI PRYMITYWIE
Post z 09.01.2021 godz. 02:55
- ĆWOKU KŁAMLIWY
- SZPECZJALISTO MEEEE..DYCZNY
- PSYCHIATRO AMATORKU
- GOŁOSŁOWCU
- BIDOKU
- ZADUFKU
- NĘDZNY MANIPULATORKU
- PAJACU
- SKOMLAŁEŚ
Post z 09.01.2021 godz. 16:30
oraz JANUSZEK KŁAMCZUSZEK
- KŁAMCO PRYMITYWNY
Janusz używał obraźliwych słów w stosunku do Lecha
post z 07. 05 2021r godz. 08:12
• LIŻESZ DUPĘ PISowi
post z 19.05 2021 r godz. 00:52
• ŻEBY ADAM CIĘ OPIERDOLIŁ
post z 19.05. 2021 r godz. 07:30
BAWI SIĘ GÓWNIARSTWO
post z 19.05 2021 r godz. 11:11
ARGUMENT Z DUPY
post 07.01.2021 godz. 10:24
NA POZIOMIE UBEKA
Janusz używał obraźliwych słów w stosunku do Pawła
post 07.01.2021 r godz 10:24
SFRUSTROWANY CZŁOWIECZKU
post 08. 01.2021 r godz. 10:57
„ JEŻELI PAWEŁ NA MOJE SŁOWA, ŻE BĘDĘ SIE ZA CIEBIE MODLIŁ DO BŁ. KS. JERZEGO POPIEŁUSZKI MÓWI, ŻE JEST TO OBRZYDLIWE TO UWAŻAM, ŻE :
1. JEST SKURWYSYNEM
2. JEST PSYCHICZNIE CHORY
JA UWAŻAM PUNKT 1 TO NIE ''
post z 08.01.2021 godz. 10:12
SFRUSTROWANY CZŁOWIECZKU
post 08.01.2021 r godz. 17:39
SAM O SOBIE MÓWISZ SKURWYSYN
Lech używał obraźliwych słów w stosunku do Janusza:
post 04. 04.2020 godz. 10:06
SZOWINISTYCZNA CHAMÓWA
post 07.05.2020 godz. 08:12
SKRETYNIAŁ
post 07.05 2020 godz. 08:12
JESTEŚ CHUJEM
Wystarczy zestawić te inwektywy ze strony Janusza i Pawła i porównać. Zdumiała mnie zawziętość i ilość obraźliwych słów ze strony Pawła. Nie znałem go z tej strony, nie wiem co zrobił mu Janusz, żeby użył takich wulgarnych słów. Jest to przykre i godne napiętnowania, żeby w naszym środowisku używać takich słów. Należy też podkreślić, że Janusz w pewnym momencie zrezygnował z tej wulgarnej polemiki i powiedział do Pawła, że już nie chce się wyzywać i będzie się za Pawła modlił do bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To tylko rozsierdziło Pawła i zaczął się naśmiewać z Janusza i jego wiary mówiąc, że jest to cyt.: „OBRZYDLIWE” Trudno to zrozumieć, co kierowało Pawłem w takim obrażaniu Janusza. Trudno to wytłumaczyć.
POŚWIĘCENIE CZASU I PIENIĘDZY
Analizując inny fragment tekstu rozmów, moim zdaniem, Paweł również tu napisał nieprawdę, pisząc do Janusza, cyt.: „Nie zrobiłeś nic z poświęconym ci czasem pieniędzmi i życzliwością”.
I w tym miejscu, nie zgadzam się z Pawłem. Ile razy Janusz odwoził Pawła z Miasteczka Protestu pod SN do domu, pomimo, że mieszka zupełnie w przeciwnym kierunku, ile razy stawiał Pawłowi obiad m. in. w restauracji Amikus. Można zapytać, A jakie pieniądze dał Januszowi, Paweł i jaki czas mu poświęci ? Chyba, że chodzi o czas i pieniądze na przyjazd z Krakowa do Warszawy, który to zlecił Paweł, głównie dla siebie, a nie Janusz.
Reasumując, uważam że przyczyna tegoż konfliktu, tkwi w tym, że Janusz nie zrealizował planów Pawła nie montował filmów. Moim zdaniem, Paweł nie zapewnił Januszowi mocnego komputera, bo te części które mu przekazano były przestarzałe, brakowało mu m. in. karty graficznej twardego dysku i nagrywarki. Poza tym, Janusza zniechęcić mogła postawa Pawła, który go wprowadził w błąd wziął od niego 500zł i nic nie robił przez pół roku. Potem obrażał się na Janusza, że ten upominał się o swoje pieniądze. Janusz za te 500zł co dał Pawłowi, mógł kupić używany komputer, który byłby lepszy od tego o którym jest mowa.
Pamiętamy, że równie dobre chęci i nawet został przeszkolony przez Pawła, nasz kolega Michał Mirecki. Który również nie podołał zadaniu. Czy mamy się zatem na niego obrazić. Nie możemy wymagać od nikogo aby cały swój wolny czas poświęcał na wolontariat. Każdy z nas ma jakieś obowiązki rodzinne, zawodowe, sportowe czy hobbystyczne.
Problem w tym, że teraz do montażu filmów został tylko Paweł, który pokazał, że potrafi i robił to dobrze. Ale i od Pawła nie można wymagać zbyt wiele, gdyż pracuje i ma jeszcze inne obowiązki. Pozostaje więc znaleźć kogoś, kto za pieniądze podejmie się tego zadania. Tylko nie mamy pieniędzy, a próby stworzenia funduszu solidarnościowego nie otrzymały powszechnej aprobaty.
Faktem bezspornym jest to, że Janusz tzw. „komputera” NIE WYŁUDZIŁ I NIE PRZYWŁASZCZYŁ. Nie ma do tego żadnych podstaw, żeby tak twierdzić, jak sugeruje jednostronnie i nieobiektywnie Paweł. Paweł Januszowi w montażu komputera, praktycznie NIE POMÓGŁ, montażu dokonał Lech, a to przecież Janusz miał w przyszłości pomagać Pawłowi w montażu filmów.
Reasumując, to co napisał Paweł na Skypie, o wyłudzeniu i przywłaszczeniu „komputera” przez Janusza, moim zdaniem, jest nieprawdą i może być próbą zemsty Pawła za publiczne domaganie się zwrotu 500zł czy komputera, przez Janusza, czy za inne nieznane mi rzeczy.
PODSUMOWANIE
Kończąc i podsumowując całość. Trzeba stwierdzić, że konflikt nie dział się tylko pomiędzy Januszem a Pawłem. Konflikt trwał co najmniej od roku i dotyczył Janusza a po drugiej stronie Pawła i Lecha.
Rok temu, to Lech bezprawnie usunął Janusza z grupy redaktorów „Kręgów Patriotycznych” teraz bezprawnie i samowolnie uczynił to Paweł. Te konflikty zaczynały się niewinnie tak jak np. dyskusja o zdjęciu posła Brauna z rosyjskim szpiegiem, czy od tekstu, że „Ukrainiec zabił siekierą Polaka”. Potem przeradzały się w ostrą dyskusję, a potem Lech lub Paweł wyrzucali kolegę Janusza z redakcji „Kregów”
To co ja chcę podkreślić, jest niedopuszczalnym, żeby redaktorzy samowolnie usuwali się nawzajem z redakcji „Kręgów Patriotycznych” wskutek różnicy swoich poglądów.
„Kręgi” to nasze wspólne dzieło, powstałe podczas „Miasteczka Protestu pod SN” a nie „prywatny folwark” grupki redaktorów. Dopóki stanowimy grupę „Niezłomnych”, to „Kręgi Patriotyczne” powinny być naszą wizytówką a nie parodią. To co ostatnio co się działo w „Kręgach” to skandal.
Na początku stycznia 2021r. umarł jeden z redaktorów Jerzy Sosnowski, teraz samowolnie i bezprawnie Paweł Lenartowicz usunął redaktora Janusza Daniluka. Spowodowało to smutne konsekwencje. Aktualny skład redakcji zupełnie pominął takie wydarzenie jak nasza pikieta pod Ambasadą GB. Nie było zdjęć, filmów. NIE BYŁO NIC. Ja w tej pikiecie uczestniczyłem osobiście, przez 10 dni. My byliśmy JEDYNĄ GRUPĄ W POLSCE, która protestowała przeciwko zabijaniu naszego rodaka Sławomira. Straciliśmy bezpowrotnie okazję, jako grupa „Niezłomnych” żeby pokazać innym Polakom, że istniejemy i robimy coś dla Polski. Tu trzeba podkreślić, że bezprawne usunięcie Janusza z redakcji „Kręgów” miało na to wpływ. Janusz na „Kregach” pisał bardzo dużo tekstów. Brak tekstów o pikiecie pod Ambasadą GB, może też mieć swoją przyczynę w tym, że w pikiecie brał udział Janusz. Paweł dostał jakiejś dziwnej niechęci do Janusza i nawet nie chce brać udziału w Konferencjach, kiedy jest tam Janusz, co moim zdaniem jest niezrozumiałe i powoduje rozbijanie naszej grupy. To jest piękne mieć różne poglądy, spierać się nawet kłócić. Jednak nie można przekraczać tej „cienkiej czerwonej linii” po której przekroczeniu stajemy się tacy sami, jak ci których krytykujemy, jak komunistyczni sędziowie.
Wcześniej Lech, teraz Paweł bezprawnie odebrali Januszowi jego prawa. Paweł wykonał wyrok na Januszu, bez sądu. Co jest skandaliczne. Bezprawnie usunął jego nie tylko z redakcji „Kręgów Patriotycznych”, ale też z wszystkich naszych „Kręgów Dyskusyjnych” Paweł wykonał wyrok przed decyzją Sądu Koleżeńskiego, co naprawdę przypomina jeszcze nieodległe czasy sprzed 1989r. też publicznie i bezpodstawnie oskarżył Janusza, że „podstępnie wyłudził i przywłaszczył komputer” co jak wcześniej napisano nie ma potwierdzenia w faktach i moim zdaniem jest wyłącznie bezpodstawnym pomówieniem ze strony Pawła.
Co do używania wulgarnych słów, uważam, że dyskusja była bardzo emocjonalna. Jedna i druga strona nie szczędziła przeciwnikowi ostrych słów. Jednak w pewnym momencie Janusz się wycofał i odpuścił, natomiast Paweł brnął dalej i wytoczył wiele bardzo brzydkich słów, które nigdy nie powinny paść. Skandaliczne jest wyśmiewanie przez Pawła z wiary i modlitw Janusza do bł. ks. Jerzego Popiełuszki, jest to postać święta dla wszystkich Polaków.
Drwiny Pawła z czyjejś wiary i modlitwy, (a padło z ust Pawła, słowo „OBRZYDLIWE” ) jest niedopuszczalne i nie powinno być tolerowane, przez naszą grupę.
Moim zdaniem, Paweł powinien przeprosić Janusza za :
- Bezpodstawny zarzut wyłudzenia i przywłaszczenia komputera przez Janusza, co nie miało miejsca.
- Bezprawne odebranie praw Januszowi. Poprzez usunięcie Janusza z grup dyskusyjnych, grupy „Redaktorów Kręgów Patriotycznych” i innych.
- Podawanie publicznie nieprawdy o tych ww. faktach
- Używanie wielu wulgarnych słów w stosunku do Janusza
- Użycie w stosunku do Pawła zwrotu „Psychicznie chory” oraz inne przytoczone wyżej inwektywy.
Chciałbym, aby skonfliktowana trójka praktykujących katolików przypomniała sobie słowa Jezusa „ Miłuj bliźniego swego jak siebie samego ''. Życie jest zbyt krótkie aby się nienawidzić. Tym bardziej, że tak naprawdę to nie ma o co. Mamy inne, ważne cele o dużej randze, stworzyła się grupa świadomych patriotów „NIEZŁOMNYCH”. Walczymy o sprawiedliwość w sądach, o alienowane dzieci, o niesprawiedliwie wysokie alimenty, z bezkarnością pracowników wymiaru niesprawiedliwości, z kastą sędziowską. Kto będzie chodził do sądów w roli publiczności, kto będzie nagrywał rozprawy, upubliczniał ich treść i obraz, jak się wszyscy pokłócimy. Jak się znienawidzimy.
Pomijając inne uwarunkowania, samowolne usunięcie przez Pawła, z naszych „Kręgów” Janusza, jednego z najbardziej rzetelnych i pracowitych członków, było olbrzymią stratą dla nas wszystkich. Panowie przemyślcie czy warto.