Dialogi stron konfliktu

[zbyszek]

To jest materiał jaki dostaliśmy od Lecha do naszej pracy jako zespół rozjemczy:

Janusz, proszę cię, żebyś podpisał imieniem i nazwiskiem ten post:

Podpisałeś już ?

Janusz, podpisałeś już? Przypominam ci, ze Braun dał nam zespół parlamentarny ds przeciwdziałania alienacji rodzicielskiej oraz jest wielce zasłużony poprzez filmy oraz teraz w Sejmie jako obrońca zabieranych wolności.

Jego sympatie do Rosji są skierowane tylko do narodu rosyjskiego, którym Niemcy i zachód zafundowali rewolucję komunistyczną, a nie do Kremla.

Jak nie podpiszesz, to skasuję post w trybie działania nie cierpiącego zwłoki

Wydaje mi się, że Braun zna te historie i wyciąga takie same, jak dr. Dylewski wnioski. To jest wspaniały krótki program, głównie o finansowaniu Rewolucji Październikowej:
https://www.youtube.com/watch?v=D4mucRd_6DU

Jak ty Janusz tego nie wiesz co złego zrobił zachód Rosji, no to piszesz takie proamerykańskie i proizraelskie bzdury.

bazujące na słusznie złych emocjach w stosunku do Kremla

Ogólnie mówiąc, uprawiasz propagandę.

A oglądałeś jego "Transformację - od Lenina do Putina" ?

Pewnie nie ...

Może jednak ja się mylę i Braun to pospolity zdrajca, który zasłużył na karę?

Pytanie jest prostsze, tak jak w poprzednich przypadkach: Co wiemy o prawdziwości tego zdjęcia i prawdziwości podpisu - zarzut poważny - jeśli to fake powtórzony przez Kręgi (w osobie Janusza) to ryzykujemy jak strona "bana" fb-owego i niezależnie wychodzimy na durni i szkodników jako redagujący.

To nie jest fejk

Tylko stare, odgrzewane kotlety

A to skąd wiadomo? Co Adam na to?

Pisały o tym wszystkie gazety

Nie czytałem. Czyli z czasów, gdy nie było wiadomo, że to szpieg?

(zdjęcie)

tego nie pamiętam, chyba tak

To ważna element akurat KIEDY.

Mógł wiedzieć, a mógł nie wiedzieć PRZED UJAWNIENIEM "szpiona" . Ale naprawdę podejrzane byłoby spotkanie PO. Tak to widzę.

https://wyborcza.pl/7,75398,24353855,gr ... ninem.html

"Grzegorz Braun z Leonidem Swiridowem w Moskwie na tle świątecznych dekoracji. Zdjęcie pochodzi z Facebooka Swiridowa i jest opatrzone datą 20 grudnia 2018, czyli trzy lata po wydaleniu Rosjanina z Polski."

Ale GW to gówno-wiedza.

Podkreślam, nic nie wiem na temat, analizuję tylko źródła, pytanie czy "szpionowy" profil to wartościowy dowód na cokolwiek.

A co Adam S. na to?

nie wiem

No to zapytajmy.

Adam zawiódł się na Braunie, że go nie chciał w Konfederacji.

To wiem, pytam o wątek domniemanej sowietofilii i domniemanego podsypywania sowieckim prosem.

Ja nie mam wiedzy, ani źródłowej, ani mało źródłowej.

Dlatego też takich wpisów o Braunie bym się nie odważył zamieścić, szczególnie z takim podpisem

https://m.niezalezna.pl/322081-braun-zn ... ym-wydaniu

Warto przeczytać, zanim się BEZKRYTYCZNIE KRYTYKUJE INNEGO REDAKTORA. I STRASZY SIĘ GO CENZURĄ. Materiał ogólnodostępny, TYLKO TRZEBA CHCIEĆ

Grzegorz Braun i Leonid Swiridow, Moskwa, 20 grudnia 2018. Zdjęcie pochodzi z FB Swiridowa. Swiridow został wydalony z Polski w grudniu 2015, jego wydalenie zbiegło się z rozbiciem siatki GRU w Polsce. 3:55 PM · 8 maj 2019

3 lata PO wydaleniu SWIRIDOWA JAKO CZPIONA I wszystko jasne

Czyli nie zgadza się z oceną ABW. Kiedy była podejmowana przez ABW ta decyzja? Za rządów stronnictwa niemieckiego w strategicznym partnerstwie z Rosją czy już za stronnictwa amerykańsko-żydowskiego ? Pytam, bo nie wiem, ale chcę zrozumieć Brauna.

Nie chcę się POWTARZAĆ - wpisałem to już i powiedziałem , ale "muszem": NIC NIE JEST JASNE. TAK NAPRAWDĘ TO TYLKO WIEMY. 1) GW to gówno-wiedza. Manipulacja na manipulacji, ekskomuna i niestety jacyś bezkrytyczni fascynaci cyklistów. 2) Wpisy na FB u szpiona i opieranie się na wprowadzonych przez niego datach do zdjęć - TO MA BYĆ DOWÓD? Takich "montażyków"-zagrań dezinformacyjnych to on generuje sto w ciągu minuty, inaczej by go nie przyjęli lub od razu wylali z roboty w GRU. 3) Czas wpisać to do postu o Braunie - że nie wiemy, czy to fejk czy nie, że ani Brauna nie bronimy, ani nie atakujemy PÓKI nie wiemy. INACZEJ ROBIMY ZA PRYMITYWÓW. Jako redakcja w całości, mimo, iż Janusz i tak jest nadal zachwycony własnym podpisem zdjęcia i tak zapewne o sobie nie myśli.

4) Pomysł udzielania się w wywiadach u szpiona JEST samobójczy dla Brauna. I to też można podkreślić i wpisać w komentarzach. Także to, że mocno to podważa jego dokonania i wiarygodność jako dokumentalisty - trudno to zmieścić naraz w jednym człowieku.

5) I to niezależnie od tego, że tradycją sowiecką jest, że każdy pracownik państwowy, sprzątaczka w ambasadzie, dziennikarze, biznesmeni państwowi i nie tylko WSZYSCY BYLI WŁĄCZENI W SIEĆ SŁUŻB, więc zapewne I TERAZ TAK JEST. Czyli pewnie wybóe był I tak formalny, między zdekonspirowanymi i niezdekonspirowanymi jeszcze. Co Brauna nie tłumaczy. Jak nie współpraca to piramidalna głupota.

My tu atakujemy Brauna, a przeszło chyba wszystkim nam obojętnie takie informacje : !!!

https://www.youtube.com/watch?v=gwvA49ZXnf8

https://www.o2.pl/informacje/nawalny-za ... 076308256a

https://news.ycombinator.com/item?id=25497665

https://www.youtube.com/watch?v=ABfDgjTl51U[/bbvideo

https://www.youtube.com/watch?v=a9ejGsjlfyA

To chyba znacznie ważniejsze od znajomości Brauna z kimś, kogo wywaliła nasza służba

Ten telefon Nawalnego do swojego mordercy to majstersztyk! Taka inteligencja Nawalnego, że ja jestem w szoku.

Ja tego nie wiedziałem wcześniej, a wy wiedzieliście? Pisaliście na kregach?

W majtkach w wewnętrznym szwie dali Nawalnemu truciznę, która uwolniła się w czasie pocenia się. Agent mówi, że metoda b. dobra, wszystko dobrze wyliczone, tylko pilot wylądował za wcześnie. A później jeździli i wyczyścili majtki i spodnie z którymi mógłby być kontakt i są już czyściutkie.

Ja nie

W komentarzu napisali, ze agent zabił się (2 dni po rozmowie).

Grupowa rozmowa wideo, Dotknij, aby dołączyć, Janusz dołączył do czatu wideo.

Wybaczcie, nie mogę na audio. Praca.

Jeszcze w polskim artykule powiedziane, że nie przeprowadzono śledztwa (czyli Niemcy nie przeprowadzili) , a ten telefon to efekt pracy prywatnej Nawalnego z CNN i jeszcze jakąś inna redakcją
Czat wideo zakończył się.

A wracając do brauna - kto chce oglądnąć jego serie "od Lenina do Putina" ?

Transformacja - od Lenina do Putina

Nie pytaj, daj linki

To nie będzie takie szybkie.

Przeczytajcie ten artykuł z NIEZALEŻNA,PL do którego link zamieściłem. Nie pwołujcie się na Gównio Wyborcze

Nie wiem dlaczeg Lech jest zafascynowany tym Braunem? Fakty są BEZSPORNE

https://m.niezalezna.pl/322081-braun-zn ... ym-wydaniu

Tyle się rzeczy na świecie dzieje, a my atakujemy Brauna. Braun od dawna mówił, ze trzeba z Białorusią mieć lepsze stosunki, a nie robić za policjanta dla Amerykanów bo nie ma tam wzorcowej demokracji. Od dawna też podnosi ten fakt, że Rosjanie stali się w pewnej cześci ofiarą Niemców, Żydów i masonów, którzy im zafundowali krwawą rewolucję. braun idzie w poprzek tego, czo jest podane nam do wierzenia na danym etapie i on może oczywiście też sie mylić i zadawać z niedobrymi ludźmi i sam też może być niedobry, oczywiście, ale to że sam jest niedobry w świetle wszystkich faktów jest mało prawdopodobne.

a jego zadawanie się z agentami - może tylko nie zgadza sie z polską decyzją, nie wiem. Ktoś wie?

Powtórnie zamieszczam link do tego artykułu z NIEZALEŻNA.PL - z 9 kwietnia 2020

A zrobisz post o Nawalnym ?

Lechu ja rozumiem, że negujesz mnie, ponieważ ja nie wpadam w zachwyt patrząc na zdjęcie Brauna z ruskim szpiegiem w 3 lata po jego usunięciu z RP. Wybacz ja mam inne zdanie. Dla mnie ważniejsza jest RACJA STANU POLSKI. Ta fotografia świadczy najdelikatniej mówiąc o GŁUPOCIE BRAUNA(!) a może i więcej (ale tego nie wiem) Może tetaz rozumiesz mój tytuł NIESZCZĘŚCIA CHODZĄ PARAMI. Zastanawia mnie twój kult Rosji? Dla mnie Rosja to nasz odwieczny WRÓG, podobnie jak Niemcy. Jak zapomniałeś o tym to przypomnij sobie choćby 17 września 1939 cz KATYŃ. Ciekawe cz mnie przeprosisz. Jednak po wcześniejszych doświadczeniach, raczej na to nie liczę. Coż ja ci wybaczam, może kiedyś jak poczytasz i poznasz historię Polski......

Trzeba czytać. CZYTANIE NIE BOLI

Sam masz kult Rosji

KIEDY ROZUM ŚPI to BUDZĄ SIĘ DEMONY

Jest już post Nawalnym?

Lechu ja czekam, że ty napiszesz post o Nawalnym, bo ty jesteś specjalistą od spraw wschodnich, Rosji i Ukrainy. Ja chętnie przeczytam. Ja idę na miesięczny urlop w redakcji KRĘGÓW. Trochę odpocznę. Będzie więcej miejsca dla ciebie i Pawła

Twój emotikon od czapy, moim zdaniem jak i częściowo tekst. ALE wobec TEGO JA TEŻ ZACZNĘ OD ŚMIECHU DO ROZPUKU i wstawię jeszcze w kilku miejscach, ot tak Ad. "urlop", "robienie miejsca" etc. Janusz, czy ktoś krytykuje "en gros" wszystkie twoje posty?! COVID ci uszkodził bezpiecznik miłości własnej?! Co to za brednie lub szczeniackie zagrania, nie masz się z kim spierać, czy co? Naprawdę łatwo jest zejść do tego poziomu, tematów zaległych do kopania się po kostkach mam ze trzy pod ręką. Adam MNIE osobiście prosił żeby ich nie poruszać, mimo iż są niezałatwione. Ale mogę mimo tego z siebie wyjść i zejść na TEN PONURY Level. Bo niczego nie zapomniałem, i jeśli chodzi o przepraszanie i tłumaczenie to sam się szykuj. Reasumując: Idź, nie idź, rób, nie rób - ale jakiś poziom w tym musi być. Może załóż sobie własne medium i tam niczego z nikim nie będziesz musiał ustalać czegokolwiek. CO DO cyt. "GROŻENIA CENZURĄ " to demagogią w czystej postaci. Ale w tej sytuacji demagogią za demagogię. Czy jak ktoś nadefekuje na stół i mu każą sprzątać, to też cenzurują jego ekspresję twórczą? JAK TU Z TOBĄ PROWADZIĆ RAZEM PRZEKAZ DO LUDZI? Będziesz nas szantażawał biernością, skarżył Adamowi, że znowu ktoś twoich zachcianek nie realizuje i cię prześladują?! Cenię cię w wielu sprawach, ale masz jakiś problem, najdelikatniej to określając. Zobacz od czego wyszliśmy i o co chodzi w tej dyskusji pierwotnie. Sprawdzasz nas, ile wytrzymamy, czy skłócasz środowisko dla rozrywki z nudów?!

"demagogia" zamieniona w dwóch miejscach przez słownik na "demagogią", ale cytując znów wczorajsze wyjaśnienie Janusza tekst jest "dla inteligentnych", więc przypadek i wynikające z niego znaczenie zostanie zrozumiane - nie poprawiam. A i emotikony od czapy miały być, obiecałem:

Drogi Pawle, to nie ja zaatakowałem ciebie, tylko ty mnie. Jak wiesz, ja wyznaję WOLNOŚĆ słowa i mogę coś na ten temat powiedzieć. Wiele razy ci opowiadałem jak walczyłem z CENZURĄ w latach 80, w tym w Stanie Wojennym. Kolportowałem tzw. BIBUŁĘ, a za to GROZIŁO WIĘZIENIE, wiesz to, bo czytałeś coś na ten temat. Dlatego wybacz, że WOLNOŚĆ SŁOWA jest tak dla mnie ważna, że może do tego podchodzę do tego zbyt emocjonalnie. Podałem link do artykułu NIEZALEŻNA.PL Jakbyś przeczytał, tobyś nie pisał tych głupot. Warto vzasami przyznać się do pomyłki i przeprosić niż brnąć dalej zaślepiony złością. Przeczytaj w końcu ten artykuł CZYTANIE NI BOLI P.S . Do Adama nie dzwonię i nie skarże się. Po co? Mam dużo innej ciekawej roboty.

Ja NIKOGO NIE SKŁÓCAM. Skąd Paweł tyle złości do mnie. Raczej to ty dążysz do skłócenia i roxbicia naszej grupy. W jakim celu? Nie wiem

Możę się mylę, może to jest moja subiektywna ocena, ale twój tekst przypomina mi TRYBUNĘ LUDU z lat 80tych

(demagogia w dwóch miejscach zamieniona przez słownik na "demagogią", ale znów cyt. Janusza "dla inteligentnych" nie powinno być problemu z przypadkiem i znaczeniem z niego wynikającym)

??????

Przejrzyj to co napisałem, jesteś tak leniwy i zaślepiony, że nie zauważyłeś, że wynika jednoznacznie z tego co napisałem, że przeczytałem cytowany art. z Niezależnej.pl Zatem cytując matołkowatą frazę, którą jak mantrą zamęczasz tu ludzi - zrób to sam - "Przeczytaj w końcu" to co do ciebie piszą - "CZYTANIE NIE BOLI " - Cytuję razem z nie wiadomo dlaczego uśmiechniętym emotikonem. Złośliwie? To wzajemnie. Zasłanianie się wolnością słowa pisaną kapitalikami i faktem, że się kolportowało bibułę - ŻAŁOSNE. a kto NIE kolportował? Z tego towarzystwa? Lech może że względu na wiek.

NIE ZWALNIA TO NIKOGO OD ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA TO, CO PISZE. A OGÓLNIE NA TO PATRZĄC SYSTEMOWO JAK KTOKOLWIEK CZYNIŁ COŚ DOBREGO W PRZESZŁOŚCI, TO W OGÓLE CIĘ NIE DAJE MU KREDYTU NA NP. DOWOLNE SKURWYSYŃSTWO OBECNIE, ANI W PRZYSZŁOŚCI. KTOŚ MYŚLI INACZEJ? RĘKA W GÓRĘ, PODYSKUTUJMY. Brniesz, Januszu, w fałsz. Gdzie tu atak!? Trybuna Ludu? Od twoich stwierdzeń nic się nie staje faktem innym niż jest. Teraz ci powiem wbrew PROŚBIE ADAMA: Zatem MOŻE W CZASIE URLOPU PODŁĄCZ KOMPUTER PO ROKU OD JEGO PRZEKAZANIA i ZACZNIJ OBRABIAĆ FILMY ZGODNIE Z OBIETINICĄ LUB PRZEPROŚ WSZYSTKICH ZA TWOJE ZACHOWANIA Z TYM ZWIĄZANE I ZWRÓĆ LUDZIOM ZMARNOWANE NA CIEBIE CZAS I FORSĘ W TEJ SPRAWIE, CZY COŚ JESZCZE BĘDZIESZ WYMUSZAŁ NOWEGO!? Może JEDNAK ZROBIMY Z TEGO TEMAT COTYGODNIOWY TELEKONFERENCJI - TWOIM GŁUPAWYM WZOREM, JAKO ŻE ZAKŁAMANIA NAPRAWDĘ NIE ZNOSZĘ. MĘCZYŁEŚ LUDZI TYLE CZASU JAK ROZKAPRYSZONE DZIECIĘ, JAK BY COŚ CI SIĘ NALEŻAŁO, ZMUSIŁEŚ LUDZI DO BEZSENSOWNEJ PRACY - ZRÓB COŚ Z TĄ SPRAWĄ - BO OLAŁEŚ WSZYSTKICH I ZROBIŁEŚ DURNI I FRAJERÓW -Z WSZYSTKICH - - - ZAŁATW TO ZAMIAST BRONIĆ PRAWA DO PISANIA CZEGOKOLWIEK W IMIENIU NAS WSZYSTKICH. Jeśli chodzi o porównania to twoje działania w naszym środowisku dotyczące wymuszania komputera i kłamstwa na ten temat TO przypomina nie tylko Trybunę Ludu ale wyrafinowane ubecki działania rozbijacjkie wśród opozycji - cytując ciebie "dążysz do skłócenia i roxbicia naszej grupy W jakim celu? Nie wiem " Żeby zachować dalej twój przewrotny styl, który ma uzasadniać pisanie dowolnie bezsensownych wnioskowań na mój i innych np. Lecha TEMAT - napiszę twoimi słowami do ciebie: "Możę się mylę, może to jest moja subiektywna ocena" zagranie, trochę przedszkolne, przeczytaj chociaż "Erystykę" wreszcie podszkol się trochę.

A teraz przystępuję do komentowania postu z Braunem żeby się mówienie o tym nie zmarnowało.

Po tym co napisałeś na poziomie UBeka, nie mamy o czym gadac. Ja nie zniżam się do poziomu rynsztoka. Mogę się jedynie modlić za ciebie do bł.ks. Jerzego Popiełuszki

Przejrzyj to co napisałem, jesteś tak leniwy i zaślepiony, że nie zauważ…

Komputer czeka do zwrotu. Oczywiście bez dysku i Stacji blu rey. Komu przekazać

Lechu, będzie w niedzielę u mnie Zygmunt Może jemu przelazać kompa?

cofnął wysyłanie wiadomości

Cytując Pawła Lenartowicza "Wymuszonego kompa" Lechu, cz ja na tobie to wymuszełem?

Pozdrowienia z USA dla Miłośników Rosji

USA było potęgą bo kradło produkując pieniądze, działa tam bez zarzutu prawdziwa demokracja (jak w antycznej Grecji), w której rządzą prawdziwi obywatele, na których pracują niewolnicy. Od siebie piszę, że nie uważam, ze USA jest wyjątkiem. Wszędzie, i w Polsce i w Rosji i w Chinach - kradnie się na potęgę systemowo. Większość krajów po wdrożeniu rewolucji komunistycznej - zbankrutuje i taki będzie finał "wielkiego resetu". https://www.youtube.com/watch?v=DsW63DpZV7s

Niestety to prawda. USA nie upomniało się o Polskę, o REPARACJE , które Polsce się należą. Co przyznają nawer niemieccy naukowcy m.in Karl Roth on wyliczył kwotę 1 BILIONA EURO (bez odsetek za 80 lat)

https://www.google.com/amp/s/amp.dw.com ... a-46140981

Po tym co napisałeś na poziomie UBeka, nie mamy o czym gadac. Ja nie zn…

OJ, ZNIŻASZ SIĘ ZNIŻASZ, I TO NIE PIERWSZY RAZ I NIE TYLKO, A NAWET NIE GŁÓWNIE , W ROZMOWACH ZE MNĄ - stąd cały problem. Do tego masz typowa ( dla agentów?! ludzi z problemami osobowości? ) amnezję wobec własnej winy i skandalicznych zachowań. Komputer wymuszałeś na wszystkich, bredząc tydzień po tygodniu, że ci się należy, że już minęło tyle czasu, a ty nie dostałeś komputera, który Ci obiecano(?) i zagwarantowano(?) Bo jakbyś miał dobry komputer to byś ho, ho jak montował filmy, a wredny Lenartowicz ci to BLOKUJE(?) . Złamał się Lech i Mariusz, poświęcili swój czas i pieniądze i przyjechali - odradzałem im mówiłem, że szantażujesz ludzi i przewiduję dodatkowo, że NIC z tym nie zrobisz. Bo zamieniło Ci się to w głowie w eksperyment społeczny, czy uda się zmusić ten krąg ludzi i postawić na swoim. Robiłeś nawet TAKŻE awantury na towarzyskich spotkaniach ludzi z Kręgów w wiadomej restauracji . Stawiałeś to przy każdej okazji jako najważniejszą sprawę do załatwienia, także na telekonferencjach, na co tyłu świadków ilu uczestników. JA BYM SIĘ NIGDY NIE DAŁ CI PRZYMUSIĆ I MIAŁEM W TEJ SPRAWIE ABSOLUTNĄ RACJĘ, ŻE TO ZMARNOWANY WYSIŁEK I ŻE DODATKOWO DA TO U CIEBIE EFEKT ZASPOKOJENIA ŻĄDAŃ DZIECIAKA, KTÓRY KŁADZIE SIĘ NA PLECACH W SUPERMARKECIE RYCZY I WALI NOGAMI W POSADZKĘ, BO CZEGOŚ CHCE. NIKT PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH NIE REALIZUJE TAKICH ŻĄDAŃ. MIJA ROK A NIC OPRÓCZ AWANTUR TWOICH Z TEGO WYSZANTAŻOWANEGO KOMPUTERA NIE WYNIKŁO. OFEROWAŁEM WIELOKROTNIE TOBIE OSOBIŚCIE I WSZYSTKIM OGÓLNIE, ŻE MOGĘ POŚWIĘCIĆ SWÓJ CZAS I PRZESZKOLIĆ CIĘ Z MONTAŻU FILMÓW - BO TO JEST WŁAŚCIWSZA INWESTYCJA CZASU, TAKIE ROZMNOŻENIE TEJ WIEDZY NIŻ MONTAŻ KOLEJNEGO FILMU SAMEMU. A TY DOSTAŁEŚ WYSZANTAŻOWANĄ ZABAWKĘ I NIE WIEM POPSUŁEŚ?! CZY PO PROSTU OLAŁEŚ, BO CHODZIŁO TYLKO O SAM SZANTAŻ, NIE WIEM DO PRAWDY ZAGADKOWE I NIEPOKOJĄCE. I TERAZ TY, OBRAŻONY KSIĄŻE MÓWISZ LUDZIOM, A TO SE ODBIERAJTA?!?!? WYJĄTKOWE, W NEGATYWNYM ZNACZENIU. A PRZEPROSINY GDZIE?! A REALIZACJA OBIETNIC GDZIE?! SKOŃCZ TO, CO TY OBIECAŁEŚ, W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE, PRZYPOMINAM CI DOPIERO PO ROKU. ZACZNIJ MONTOWAĆ FILMY. MOŻESZ NA WŁASNYM SPRZĘCIE. KTO CI BRONI, JAK TEN SPECJALNIE PRZYGOTOWANY I ZAPIĘTY NA GUZIK OSTATNI, CI NIE PASUJE. BO WIDZISZ PROBLEM POLEGA NA TYM, ŻE P_O_Z_O_R_N_I_E WŁAŚNIE TY SIĘ NADAWAŁEŚ NAJLEPIEJ DO OBRÓBKI FILMÓW - ROBIŁEŚ TO W ANALOGU (WG TWOICH WŁASNYCH SŁÓW), MASZ ZWYKLE NIEZŁĄ RĘKĘ DO TEKSTU, HASEŁ ETC. JESTEŚ Z TEGO SAMEGO MIASTECZKOWEGO KRĘGU WRESZCIE DEKLAROWAŁEŚ WIELOKROTNIE, ŻE CHCESZ I MOŻESZ SIĘ TYM ZAJĄĆ - TYLKO KOMPUTERA NIE MASZ! MASZ GO OD ROKU I NIE UDAŁO SIĘ NIGDY DOWIEDZIEĆ CZY NAWET GO PODŁĄCZYŁEŚ! WYJĄTKOWA BEZCZELNOŚĆ. SZKODA ZMARNOWANE LICENCJI NA PROGRAM DO MONTAŻU, TAKŻE WYJĄTKOWA AROGANCJA I POGARDA DLA LUDZI. BARDZO ŹLE, ŻE TAK POSTANOWIŁEŚ TO ZAŁATWIAĆ (WSZYSTKO JEDNO JAKIE TO BYŁY POBUDKI - AUTOZACHWYT, CZY MROCZNIEJSZE) - BO GDYBYŚ NAPRAWDĘ CHCIAŁ COŚ ZROBIĆ Z KONFEKCJONOWANIEM CHOCIAŻ NIEKTÓRYCH DOKUMENTÓW NAGRANYCH TO BY FUNKCJONOWAŁY W RZECZYWISTOŚCI, A TAK LEŻĄ. NIEKTÓRZY POWĄTPIEWALI, CZY ZECHCESZ TYLE CZASU POŚWIĘCIĆ, NA TEN MONTAŻ (CHODZI CAŁY CZAS O FILMY, A NIE - MAM NADZIEJĘ - O "MONTAŻ" W ZNACZENIU "AKWARIUM" SUWOROWA) JA AKURAT W CIEBIE WIERZYŁEM W TEJ SPRAWIE - NA POCZĄTKU. SZCZEGÓLNIE, ŻE WIELOKROTNIE O TYM ROZMAWIALIŚMY I NIE MIAŁEM JA OSOBIŚCIE ŻADNYCH JASKRAWO ZŁYCH DO ŚWIADCZEŃ Z TOBĄ . I CO?! I PSTRO, JAK TO MÓWIĄ. NULL, ZERO. CO WIĘCEJ - DLA JASNOŚCI - NIE MAM ŻADNYCH ZARZUTÓW, CO DO TWOICH WIELU INNYCH DZIAŁAŃ. I DLATEGO POSTAWY TWOJEJ TAK W SPRAWACH UZGADNIANIA CZEGOKOLWIEK REDAKCYJNEGO JAK I SKANDALICZNEJ POSTAWY W SPRAWIE PRZYGOTOWANEGO PRZEZ KRĘGI DLA CIEBIE KOMPUTERA DO MONTAŻU I RYCIA POD INNYMI ZA PLECAMI NIE POJMUJĘ. COŚ Z TOBĄ NIE TAK. NIEZALEŻNIE OD MOTYWÓW. A TERAZ PODPOWIEDŹ SCENARIUSZOWA: TO JEST TEN MOMENT KIEDY TO TY ZACZYNASZ SIĘ TŁUMACZYĆ PRZEPRASZAĆ INNYCH ----------------- P. S. Używanie imienia ks. Popiełuszki do załatwiania własnych manipulacji przez ciebie uważam za skrajnie obrzydliwe.

Pawle, masz cholerny problem ze swoją psychiką, radzę ci się leczyć psychiatrycznie dopóki jest czas. W dyskusję merytoryczną nie wchodzę, bo jak powiedziałem w szambie nie lubię siě babrać. Ty lubisz, proszę bardzo, pogrążaj się dalej. P.S. Dzięki Bogu, to nie ty sfrustrowany człowieczku będziesz decydował do kogo i za kogo będę się modlił Zapraszam do Katedry 10 stycznia godz. 19.00 Jesteś najmłodszy z nas i NIE PRZYCHODZISZ. Tutaj praca nie przeszkadza, no cóż wolny wybór

Link do postu o Braunie - do merytorycznego skomentowania: https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 9013163466

Paweł ma się leczyć psychiatrycznie? No to kolejna bariera pękła. Grubo. To, że Paweł nie jest całkowicie zespolony z masą to fakt, ale kto kocha i walczy za prawdę, kto jest dobry, a kto zły - Paweł czy masa która nazywana jest normą? Komu i jak Paweł szkodzi, że ma się leczyć? Jak ma się leczyć? Może od razu lobotomię mózgu i będziemy mieli z Pawłem spokój. Dobrze mówię? Może jednak ty Janusz sobie zafundujesz leczenie psychiatryczne?

Lechu, jeżeli Paweł na moje słowa, że "będę się za ciebie modlił do bł. ks. Jerzego Popiełuszki" mówi, że jet to OBRZYDLIWE, to uważam, że: 1) JEST SKUWYSYNEM 2) JEST PSYCHICZNIE CHORY Ja uważa, że punkt 1. to NIE Nawet Ateista, by tak nie napisał P.S. Powiedz mi Lechu, co robimy z komputerem, komu mam go przekazać? Pozdrawiam Z Panem Bogiem

Też mi sie nie podoba twoje używanie bł. ks. Jerzego Popiełuszki do uwiarygadniania swoich tekstów i swoich zachowań. Czy to bł. ks. Jerzy Popiełuszko powiedział ci, że Paweł jest zły i chory i trzeba go wysłać do psychiatry na leczenie?

Lechu, nic nie rozummiesz lub nie chcesz. Ja jestem człowiekiem wierzącym. Dla mnie modlitwa jest WAŻNA. Jeżeli ktoś się wyśmiewa się ze mnie, że ja będę się za niego modlił to dla mnie jest 1) SKURWYSYNEM 2) CHORYM PSYCHICZNIE Może jest też punkt 3 to napisz CO Z KOMPUTEREM CZELAM NA ODPOWIEDŹ

tak, tak, bla, bla

wierzący i walczący o ... "jasnowidza"

ja się też codziennie modlę za ciebie i co z tego?

Taka jest z wami rozmowa CO Z KOMPUTERM, KOMU MAM ODDAĆ? CZEKAM NA ODPOWIEDŹ

Bóg zapłać za modlitwę DZIĘKUJĘ

CO Z KOMPITREM?

Trzeba znaleźć kogoś, kto go doinwestuje. Pamięć, dysk, nagrywarka. Wtedy może ktoś montować filmy

Karta graficzna

Link dla PC, bo na linku dla mobile nic nie widać na zdjęciu: https://www.facebook.com/Kregi.Aktywne/ ... 8642404478

Wyświetliło, ja nie mam zastrzeżeń

Po co było się kłócić. Jak tak można to załatwić. Nawet w sądach są zdania odrębne. WOLNOŚĆ SŁOWA JEST ŚWIĘTA

Lechu, są pewne granice, po których przekroczeniu, już nic nie jest takie jak wcześniej. Dla mnie takim terytorium jest MOJA WIARA. W małżeństwie, ludzie się rozwodzą, ja z Pawłem nie muszę, bo nie jest moją żoną i dobrze

Lechu, z tobą się sprzeczam, dyskutuję, czasami nie zgadzam. Normalka, ale kiedy powiedziałeś, że się za mnie modlisz było mi BARDZO MIŁO Jeszcze raz dziękuje i nie mówię, jak Paweł, że JEST TO OBRZYDLIWE

@Janusz Daniluk Muszę desynchronizować czytanie faszu i obłudy, którym ziejesz z jedzeniem posiłków, bo zbiera mi się na wymioty, jak czytam twoje próby wymigania się od odpowiedzialności ubrane w kiepskiego autoramentu obelgi zawinięte w pochlebstwa. Przekazuję swojej wiekowej matce, twoją ocenę zawodu inżyniera ogrodnika, którą zawarłeś mówiąc o mnie z niewiadomego powodu cyt. "skurwysyn", aby wiedziała kogo nieopatrznie wpuściłem jej choć na chwilę do domu. Będzie zaskoczona zapewne, ale niejednego gnojka w życiu widziała, czasem dobrze wiedzieć. Jednak CIĘŻKI PRYMITYW z ciebie, jak widać. Nawet twoje demagogie są prymitywne. Co łatwo wykazać. Reszta uwag potem, bo zdążyłeś sporo nowego nawozu narzucić na grupę, a nie jesteś w żaden sposób warty zbyt dużej uwagi i masz zerowy priorytet wobec spraw którymi się zajmuję. Precz, do następnego wpisu.

Sam o sobie mówisz SKURWYSYN I jeszcze wciągasz w to swoją matkę Ja nadal myślę, że to jednak CHOROBA PSYCHICZNA. Normalny człowiek nie ma w sobie TYLE NIENAWIŚCI, bez żadnego powodu. Będę się za ciebie modlił. Lechu też.

Zostaw w spokoju mamę, to jest dobra kobieta. Chcesz, to mnie wyzywaj, obrażaj, jak musisz Ja to przyjmę z godnością. Paweł matkę maszTYLKO JEDNĄ, CHROŃ JĄ.

Wara od mojej rodziny, nie wycieraj sobie nią GĘBY. Najpierw wąsko, co do GRUBEGO I WULGARNEGO twojego znieważania mojej matki- Amnezja, występuje u ciebie kilkupostowa? Nie WIERZĘ! Zakłamane bydlę z ciebie, tylko skąd taki brak finezji?! TWOJE WŁASNE PISANIE: " to dla mnie jest 1) SKURWYSYNEM 2) CHORYM PSYCHICZNIE(...) " Co do wielu wspomnień o chorobie psychicznej u mnie, poza marną znów i powtarzaną obelgą - jak do tego doszedłeś lekarzu od siedmiu boleści?! Przeprowadź to rozumowanie publicznie, bo napisać tak to może i dżdżownica po niewielkim szkoleniu Interesujące są te twoje żałosne nagłe wolty sympatii do Lecha, nagle on też się będzie za mnie modlił?! Ciekawe metody manipulacji ludźmi te tworzenie sobie koalicjyjek ad hoc przeciwko komuś kto ci się nie podoba, lub kogo nie zachwycają twoje dziecięce kaprysy. Widzieliśmy to wcześniej nie tylko przy okazji komputera, ale ci wybaczaliśny. Do czasu, warto żebyś cyt. januszyzmy "mały człowieczku" zrozumiał, że ludzie nie są ślepi tylko zbyt kulturalni, żeby ci to powiedzieć - za kilkoma pierwszymi razami. Załapałeś, czy tłumaczyć jeszcze? Szereg tutaj na grupie stwierdzeń u ciebie o mojej rzekomej nienawiści, ale brak dowodu na to. Imputowanie wielokrotne i kłamstwa i zapieranie się wbrew faktom obudzi w KOŃCU NAJWYŻEJ moją pogardę wobec twojej osoby, ale to niełatwe i musisz jeszcze się po pogrążać trochę. Popracuj nad tym na razie - kulą w płot. Od stwierdzenia, że majaczysz, mataczsz i masz uszkodzony układ autotłumiący balansu samozadowolenie-autokrytycyzm nie ma prostego połączenia z jakąkolwiek nienawiścią. Raczej bliżej mi do naukowego zaciekawienia, co lub kto (nie moja hipoteza) tobą kieruje. Nie jesteś dla mnie jednoznaczny i waham się czy to z winy kamuflażu, czy rozczepienia osobowości Na razie w wolnym czasie będę udowadniał, że bredzisz wybierając według uznania tylko co lepsze kawałki z materiału, którego dostarczasz w nadmiarze. Np. Co do religii i twojego świętego(?!) lub zupełnie nieświętego i czysto koniunkturalnego oburzenia: - Ktokolwiek prześledzi tok naszych wpisów zauważy, że skłamałeś nawet w tak drobnej sprawie jak moje rzekome wyśmiewanie się z twojego modlenia się. prawdziwego lub deklarowanego - to też patrząc na Twoje haniebne postępki i haniebne wypowiedzi o mnie i mojej rodzinie wymaga MOCNEJ WIARY. NIE czytasz ze zrozumieniem, a raczej z premedytacją usiłujesz nieudolnie fałszować lub przeinaczać to co inni piszą. To zresztą twój akurat typowy chwyt erystyczny (jednak uzupełniłeś luki w szkoleniu!?) - próby wekslowania rozmowy z merytorycznych torów oburzajæc się na jakiś wymyśloną przez ciebie na kolanie wyimaginowaną przewinę drugiej osoby. Milczysz na temat własnych rocznych odjazdów i migań, milczysz półrocznego zadręczania wszystkich sobą i swoimi zachciankami. A wystarczyłoby pokajać się, przeprosić wszystkich, niektórych szczególnie mocno, przyznać, że WYSZEDŁEŚ NA WARCHOLSKIEGO MATOŁKA (w tej sprawie) I spokój. Może ludzie i Pan Bóg (wchodząc w lekko faryzejską twoją poetykę postów) by Ci wybaczyli. A tak?! NIE zrobiłeś NIC z poświęconym, ci czasem, pieniędzmi i życzliwiścią. Gryziesz teraz na oślep jak wściekły pies. Pisząc, jakbyś brał czytających za idiotów, że to ja nienawidzę. Zabawne, na swój nie zabawny sposób. Ale lepiej to manipulują starszaki w przedszkolach.

(zauważone w druku, powinno być: życzyliwością)

@Janusz Daniluk A teraz ahoj, prymitywie. Popisz sobie, wychdzę na miasto. Jeszcze sobie tu pogadamy, nawet nie wiesz, ile można wycisnąć jadu z każdego twojego wpisu.

Tak Paweł, lekarz zalecił ci przytakiwać Bóg z Tobą

Opluł człowieka i powiedział "Bóg z Tobą".

Lechu, jakurat to ja jestem opluwany Może chociaž ty mi wytłumaczysz za co?

Bo to widzę, że post z Braunem to był pretekst

Kiedy masz kolejną wizytę? Powiedz jeszcze lekarzowi, że Paweł z Lechem się zmówili i to prowokacji użyli Brauna.

Lech skup się i zostaw te bzdety. Powiedz komu mam przekazać komputer. Bo do tej pory nie odpowiedziałeś

może da ci jeszcze drugi miesiąc zwolnienia, może zapisze ci jakieś sanatorium

Lechu nie rob sobie jaj. Tylko odpowiedz

bzdety?

to niezły kabaret się zrobił

No to mi wytłumacz o co chodzi, bo ja nie roxumiem

o ciebie chodzi, obrażasz ludzi i robisz z nich głupków

Kto obraża, to przeczytaj sobie posty Pawł.p

Ty "PRYMITYWIE", TY "WARCHOKSKI MATOŁKU" to dwa z brzegu...

kolejność jest ważna, a była od początku taka: - najpierw ty obraziłeś Brauna w imieniu całej redakcji - później Paweł wylał żale jakie ma do ciebie, szczególnie za komputer i stracone nadzieje na jego użycie dla dobra wspólnego - po czym ty napisałeś, ze Paweł napisał to na poziomie UBeka itd.

cyt. Pawła L. "ZAKŁAMANE BYDLE Z CIEBIE.." cdn.

może jednak lekarz ci wytłumaczy całą tą kwestię

Ja Brauna nie obraziłem, tylko zamieściłem FAKT BEZSPORNY. Spotkanie Brauna z ruskim szpiegiem w Moskwie

Komputer nie nadaje się do montażu filmów. Jest do przekazania. Piszę do was, zero reakcji. Trzeba założyć kartę graficzną. Ja na nim przegrywałem filmy z karty na dysk w celu archiwizacji. Mam propozycję, komu gi przekazać CZEKAM

Jak Paweł przetrzymywał twoje części miesiące, ale uczciwie raportował, że nie ma siły na ich poskładanie (pewnie depresja związana z jeżdżeniem do Wrocławia do sądu na kontakty z kuratorem, a nie z córką), to też go szeroko obrażałeś.

1)Ja go nie obrażałem, tylko obiecywał, że złoży komputer TEGO NIE ZROBIŁ Komputer Trzymał pół roku. Dopiero ty złożyłeś go 2) Ja nie obiecywałem, że będę montował filmy. Tylko spróbuję 3) Komputer okazał się MUŁEM do montażu 4) Wykorzystywałem go do zgrywania kart z kamery na dyski tu się SPRAWDZIŁ 5) Filmów nakręciłem bardzo dużo. Sprawy sądowe m.in. WYWIAD Z GADOWSKIM 6) Teraz na gwiazdkę dostałem lepszy komputer, TEN OD CIEBIE DO ZWROTU

Obiecał, ale zachorował na depresję. Znęcałeś się nad chorym człowiekiem.

NIEPRAWDA. Ja go pocieszałem i czekałem cierpliwie pół roku

Słowo, przeciwko słowu?

po czym zacząłeś się żalić wszędzie, mimo, że wielokrotnie Paweł zgłosił i Tobie i nam wszystkim, że nie ma siły.

Znęcałeś się nad chorym człowiekiem.

Nie chce mi się już ten temat mielić. Bo to i tak nie ma sensu. Lechu powiedz, Co mam zrobić z komputerem, bo już tydzień stoi bezużyteczny?

Ciężko to wszystko idzie. Nawet Funduszu Solidarnościowego Niezłomnych nie potrafimy uruchomić. Tylko tworzymy małe piekiełko tzw. "patriotów" WSTYD NAM

Lechu masz rację, ten komputer to był zły pomysł. Szkoda, że mnie nie ostrzegłeś, że Paweł ma chorobę psychiczną-DEPRESJĘ. Trzeba było zostawić nam, Pawła w spokoju, wtedy my sami ten temat byśmy ogarnęli. Tak w końcu uczyniliśmy. Dlateg obiecuję, że na temat komputera nie będę rozmawiał z chorym człowiekiem TYLKO Z TOBĄ.

znowu go obrażasz

Nie Lechu, ja chcę go chronić. Sam napisałeś, że Paweł ma chorą psychikę MA DEPRESJĘ. Ja o tym nie wiedziałem, ty znasz go lepiej. MUSIMY CHRONIĆ CHOREGO PAWŁA. Dlatego ja już nie będę mu zawracał głowy komputerem, tylko tobie.

Pamiętaj DEPRESJA TO BARDZO CIĘŻKA I PODSTĘPNA CHOROBA. Mam brata chorego na SM i na depresję, wiem co to jest

Paweł nie miał siły do pracy fizycznej przy komputerze, natomiast na szczęście miał i ma rozum i mądrość, a u ciebie została tylko inteligencja.

Zacznij rozpowiadać wśród naszych znajomych, że Paweł Lenartowicz jest chory psychicznie. Ciekawe jak ciebie potraktują. Mam nadzieję, że odpowiednio, jak prowokatora.

Nie masz Janusz żadnej empatii, nie masz.

depresja, rozpacz, pobitego, pognębionego człowieka to nie to samo, co choroba psychiczna niebezpiecznego wariata. Manipulujesz i znęcasz się. Chyba jesteś Janusz psychopatą.

Czy wiesz Lechu, że ja też się leczę u psychologa na DEPRESJĘ. Tylko, że nikt nade mną się nie użala.

Paweł

Otóż @Janusz Daniluk - ćwoku kłamliwy: Kłamstwo, za kłamstwem. Pożyj w prawdzie przez minutę będziesz żył zdrowiej. Zapewne nie zatrudnią cię jako agenta wpływu - ale zawsze masz wybór. Jest pewien zysk - kolejnymi wierszami i między wierszami kompromitujesz się i dostarczasz dodatkowej wiedzy na swój temat, ciągnij to dalej, przekonasz wszystkich, że jesteś gorszym draniem niż zapewne jesteś. "Drań z depresją" - w sumie dobre, no prawie jak "Depresja gangstera" Wyjątkowo dwulicowe to twoje opisanie jak to pochylałeś się nad tym biednym chorym (wg. ciebie) psychicznie Pawłem. Prawie się wzruszyłem. Ale głównie się obśmiałem z ciebie serdecznie. TE twoje bida-diagnozy bidoku o podstępnych depresjach, no skonać można. Ja mogę równie dobrze uznać, że dowolna wybrana osoba ma depresję, bo jsk ma katar to ma depresję, a jak ma obcięte obie ręce to ma depresję, a jak nie jeździ na rowerze, albo jak jeździ na nim to ma depresję. JA sobie doskonale radzę jak na skalę nieszczęść osobistych a znam i pomagam wielu, co tak dobrze nie mają. A także takich, co są jeszcze odporniejsi psychicznie ode mnie.

A CZYM TO MIERZYSZ "SZPECZJALISZTO MEEE... DYCZNY", PSYCHIATRO AMATORKU - JAK TO GOŁOSŁOWCU WYWIODŁEŚ, UDOWODNIJ?! TO JA CI UDOWODNIĘ RÓWNIE SZYBKO, TYM SAMYM KAPRAWYM TWOICH CHWYTEM, ŻE TY MASZ POWAŻNIEJSZE PROBLEMY Z WŁASNYMI ODCHYLENIAMI PSYCHICZNYMI. DAWAJ, POLITUJĘ SIĘ POTEM NAD TOBĄ, TWOIM POKRĘTNYM OBYCZAJEM! Twoja "wydajność" komputerowa po tym jak wycyganiłeś sprzęt (półrocznym trudem) przez następny ROK(!!!) OD MOMENTU KIEDY DOSTAŁEŚ SPRZĘT PRZYKŁADEM JEST OLEWKI LUDZI KRĘGÓW RACZEJ W TYTANICZNEJ SKALI. OBCIACH I BLAMAŻ NA MAKSA. PRZEPROSINY ZERO. REKOMPENSATY ZERO. WYPIERANIA PRAWDY - ILE WLEZIE! Numerując twoje kłamstwa główne, prawda jest taka: 1) POWIEDZIAŁEM CI ZAKŁAMAŃCU PRYMITYWNY, ŻE ZŁOŻĘ CI SPRZĘT JAK ZDĄŻĘ, I PRAWIE OD RAZU ZGŁOSIŁEM , ŻE NIE WIDZĘ NA TO CZASU, SIŁ - i POWIEDZIAŁEM , ŻEBYŚ KOGOŚ INNEGO ZNALAZŁ . ŚWIADKÓW NA TO NA KOPY, ŁĄCZNIE Z ADAMEM. PLUS PISEMNE NA KOMUNIKATORACH MOJE WPISY - ZABEZPIECZYŁEM TO NA PIŚMIE , BO WIDZIAŁEM, ŻE CI CHCIEJSTWO i ZAKŁAMANIE ODWALA - JUŻ WTEDY. TO CI SIĘ ZADUFKU NIE SPODOBAŁO, BOWIEM NIE WIADOMO DLACZEGO UZNAŁEŚ, ŻE COŚ CI SIĘ NALEŻY Z AUTOMATU, JAKIŚ, HARACZ, TRYBUT?! CHOLERA WIE ZA CO?! OŚWIEĆ NAS MOŻE TERAZ. BO NIBY DLACZEGO WYTŁUMACZ NAM, DUŻE DZIECIĘ?! DALEJ TO JUŻ ZUPEŁNIE JAK JUŻ WSPOMNIANE TERRORYZUJĄCE RODZICÓW DZIECIĘ KŁADŁEŚ SIĘ NA ZIEMI I WRZESZCZAŁEŚ "ALE JA CHCĘ" - TYLKO PO CO ĆWOKU, PO CO?! ZAANGAŻOWAŁEŚ LUDZI ŚRODKI I CZAS, ZMARNOWAŁEŚ SPORO ICH ZASOBÓW MENTALNYCH NA ZNOSZENIE TWOICH WYBRYKÓW (I RYCIA POD NIMI) TYLKO... PO CO, PO CO, PO CO?! ZLECIŁ CI TO KTOŚ?! CZY JESTEŚ STUKNIĘTY, CO ZARZUCASZ INNYM?! ZMARNOWAŁEŚ TO WSZYSTKO CO CI PRZEKAZANO I TERAZ MÓWISZ WSZYSTKIM A SPIERD... MAM LEPSZY!? CO ZA POSTAĆ SAMOUWIELBIENIA - TOKSYCZNA WIELCE. ⚠"KOMPUTER "MULI"? "CO ZA KŁAMSTWO I GNOJSTWO NIEWDZIĘCZNE!! GDYBYŚMY NIE OCENILI, ŻE MOC DOSTATECZNA JEST DO DZIAŁANIA,NIKT BY CI GO NIE PROPONOWAŁ. I TAK NIE WARTO BYŁO W CIEBIE INWESTOWAĆ NAWET TEGO - BO ROZKAPRYSZONE DZIECIĘ NIE SAMOCHÓD CHCE, ALE ODRZUTOWIEC - OD TYCH CO SAMI NIE MAJĄ. ZAWSZE BY CI BYŁO MAŁO - A JAKO FACHMEN POWIEM, ŻE ZAWSZE CI WSKAŻĘ SZYBSZY KOMPUTER OD DOWOLNEGO, KTÓREGO WYBIERZESZ. TYLKO NIE W TYM RZECZ - PROBLEMEM BYŁ NIE KOMPUTER TYLKO JANUSZ (MUSISZ POZNAĆ DRANIA - CIEKAWY Z NIEGO OBIEKT DO STUDIÓW NAD PSYCHIKĄ LUDZI AUTOOKŁAMUJĄCYCH SIĘ) ŻAŁOSNY JESTEŚ, ŻAŁOSNY, ALE ZAKŁAMAŃCÓW MI NIE ŻAL, NIE ZASŁUGUJĄ NA TO. LECH POTWIERDZIŁ, ŻE SIĘ ZA CIEBIE MODLI, MOŻE CIĘ TO ZBAWI. Ja sądzę po twoim cynicznym łamaniu 10 przykazań, że twoje pokazowe opowieści o wierze to pic i zmyła jedynie. DALEJ IDĄC, MNÓSTWO FILMÓW ZŁOŻYLI LUDZIE, W TYM JA, NA SŁABSZYM SPRZĘCIE. A TY NADAL NIGDY NICZEGO NIE ZROBIŁEŚ I NADAL NIE WŁADASZ OPROGRAMOWANIEM . UDOWODNIJ JUTRO KOMUKOLWIEK Z NASZYCH, ŻE UMIESZ COKOLWIEK ZROBIĆ. ODMÓWISZ - MAMY CIĘ NA WIDELCU BAJARZU PODŁY!! A JUŻ NIE ZDĄŻYSZ SIĘ NAUCZYĆ DO JUTRA - BO ZMYŚLASZ PO PROSTU. Szach, mat, matołku. NIGDY NIKT OD CIEBIE NIC TAKIEGO PRZEZ ROK NIE USŁYSZAŁ, BO TO MANIAKU WYMYŚLIŁEŚ NA POCZEKANIU. Co do depresji, to może ciebie dopadła NĘDZNY MANIPULATORKU domniemana "depresja" , że przez rok nie można się było dowiedzieć, co robisz że sprzętem, który wydusiłeś szantażem/upierdliwością z Ludzi Kręgów?! WBREW TEMU, CO PISZESZ KŁAMLIWIE - Obiecałeś, TY PAJACU, ŻE OBRÓBKĄ SIĘ ZAJMIESZ, BO CO TO DLA CIEBIE. MOŻE KŁAMAŁEŚ JUŻ WTEDY, MOŻE JESTEŚ MITOMANEM (JEŻELI JUŻ GROMADZIMY TWOJE PSYCHICZNE UŁOMNOŚCI MOGĄCE TŁUMACZYĆ PSYCHIATRYCZNIE TWOJE ZACHOWANIA - TO I TAK LEPIEJ, BO MOŻE JEDNAK WARIANT AGENTURALNY?! - KONCEPCJI TEJ INNI SĄ PEWNI, JA TYLKO ROZWAŻAM - BO DZIAŁANIA TWOJE NIEPOJĘTYMI SĄ I TRZEBA TO JAKOŚ ODSZYFROWAĆ)

WSKAZYWANIE, ILEŻ TO FILMÓW NAGRAŁEŚ I MAJACZENIE W BYLE JAKIM TŁUMACZENIU SIĘ, ŻE DO TEGO (TYLKO!) SIĘ KOMPUTER NADAWAŁ ŻEBY JE PRZEGRYWAĆ NA DYSK - TO KOMPILACJA MANIPULACJI I BEZ SENSU ORAZ DRYF TEMATYCZNY. CZYLI AKROBACJA UMYSŁOWA, W KTÓREJ NIESTETY SPADASZ NA PYSZCZEK Z TRAPEZU, JANUSZU "DROGI" (twój fałsz-wyraz) BOWIEM: NIE MAMY OD 4 LAT PROBLEMU Z NAGRYWANIEM, TYLKO Z OBRÓBKĄ. MÓWILIŚMY TO KILKADZIESIĄT RAZY, ALE TO CI W TEJ TWOJEJ MANIPULACJI I SAMOZACHWYCIE NIE PASOWAŁO W ZDANIU, WIĘC CI TO W OCZKI POWTÓRZĘ, JAK TRUIZM: FILMOWANIE ZABIERA 30 MIN, 1H, 2H A OBRÓBKA ILE?! PAMIĘTASZ?! 2 DNI, TYDZIEŃ, 2 TYGODNIE, WIĘCEJ, ZALEŻNIE OD ILOŚCI KAMER, JAKOŚCI MATERIAŁU, ETC. ZAŁOŻONEJ JAKOŚCI DOCELOWEJ. WRESZCIE, CZASU, WARUNKÓW DO KONCENTRACJI I POŚWIĘCENIA SIĘ TEMU BEZ PRZERW NA INNE SPRAWY. SPRACOWANY?! NIE CHCIAŁO CI SIĘ OD POCZĄTKU, NIE BYŁEŚ W STANIE TYLE CZASU POŚWIĘCIĆ, DOBRA - DURNOWATO, ALE TRZEBA BYŁO SIĘ PRZYZNAĆ, COŚ Z SIEBIE WYDUSIĆ Z SENSEM I SZCZERZE NA TEN TEMAT (TEGO NIE UMIESZ) PO CO ZADRĘCZAĆ LUDZI PRZEZ PÓŁ ROKU IDIOTYCZNYMI ROSZCZENIAMI, A POTEM PRZEZ ROK ICH OLEWAĆ JAK FRAJERÓW, CO ICH MOŻNA OKRADAĆ Z PIENIĘDZY, CZASU I UWAGI BO... TO FRAJERZY PRZECIEŻ, NIE LUDZIE! CIEKAWE, ILE BYŚ TO CIĄGNĄŁ, GDYBYM CIĘ NIE PRZYSZPILIŁ PUBLICZNIE TYM RAZEM. 10 LAT? AŻBY SIĘ OBWODY ROZPADŁY ZE STAROŚCI !? NAGLE ODDAJESZ SPRZĘT, CO ZA TUPET, PRZYPOMNIAŁO SIĘ, OBRAZIŁEŚ SIĘ BIEDNY MIŚ?! CO NAM Z MARTWEGO ARCHIWUM - NAGRANYCH SUROWYCH MATERIAŁÓW MAMY "PO ŁOKCIE" , I NIC Z TEGO NIE WYNIKA. A TWOJE NAGRANIA TO JA OBRABIAŁEM, BO TY PRZEZ TOK NIE DOTKNĄŁEŚ SPRZĘTU. ( NB. JUŻ W CZASIE, GDY PRACOWAŁEM NA CAŁY ETAT) DO PRZEGRANIA WYSTARCZY DYSK I SMARTFON, A NAWET PRZYSTAWKA TYLKO DO KART. PO CO PRZEGRYWAŁEŚ, JAK I TAK NIC Z TYM NIE ROBISZ. A NIKT I MY TEGO NIE MA, BO TY - PODOBNO (BO PRAWIE W NIC JUŻ Z TWOJEJ GĘBY NIE WIERZĘ, TAKŻE WSTECZ) - "BIEDNY ROBACZEK" NIE MASZ OD 1,5-2 LAT SZYBKIEGO INTERNETU. I NICZEGO NIE MOŻESZ SNI ODEBRAĆ, ANI PRZESŁAĆ SIECIĄ - BO... NIE MOŻESZ. (WĄTEK OMÓWIONY PONIŻEJ) SKOMLAŁEŚ, ŻE NIE MASZ INTERNETU, ROBILI LUDZIE DLA CIEBIE ROZPOZNANIE (W TYM JA) I TAK SAMO TO ZLAŁEŚ. MOIM ZDANIEM ZNÓW TESTOWAŁEŚ POZIOM DYSPOZYCYJNOŚCI LUDZI Z MIASTECZKA WOBEC SWOICH DOWOLNYCH ROSZCZEŃ. HE, HE POMYŚLAŁEŚ SOBIE, GŁUPI SIĘ NABRALI RAZ, MOŻNA CISNĄĆ DALEJ, ALE PAMIĘTAJ TO TOBIE SIĘ WYDAJE, ŻE SIĘ NIKT NA TWOICH GIERKACH NIGDY NIE POZNA - PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM NA RYJEK - TO SIĘ WŁAŚNIE CI TERAZ PRZYDARZYŁO) BREDZIŁEŚ TAKŻE W CIĄGU TEGO ROKU, ŻE NIE MOŻESZ PODŁĄCZYĆ KOMPUTERA, BO.... NIE MASZ GDZIE (?!?!), POTEM COŚ RÓWNIE DZIWNEGO O MONITORZE, SZKODA NAWET CYTOWAĆ, BO TAK BEZMYŚLNE BAJDURY, ŻE CZŁOWIEK ZIEWA Z NUDÓW. DLA MNIE I KILKU INNYCH OSÓB BYŁO CZYTELNE, ŻE ODRZUCASZ WSZELKĄ FORMĘ POMOCY OD KOGOKOLWIEK, BO TO BY ZMUSIŁO CIĘ DO ZAJĘCIA SIĘ TYM, CO OBIECAŁEŚ JEDNOZNACZNIE - OBRÓBKĄ FILMÓW. CAŁE TO PRZEDSIĘWZIĘCIE BYŁO PO TO WŁAŚNIE. A TY NIE CHCIAŁEŚ ROZWIĄZANIA, SZUKAŁEŚ WYMÓWKI, WŁAŚCIWIE... BARDZO NIEMĘSKI GAMBIT - BRNĄŁEŚ W PRETENSJE I ŻĄDANIA. TYLKO PO CO OSZUKUJESZ I OSZUKIWAŁEŚ LUDZI?! TO NIENORMALNE!!! (C.D.N)

Już nie psychiatra tylko EGZORCYSTA

Dobrze Janusz że zająłeś się reparacjami od Niemiec. Może to ci wyjdzie lepiej.

Ja REPARACJAMI zajmuję się od lat. Może mi wyjdzie lepiej niż składanie komputera Pawłowi(montaż dysku) P.S. komputer (bez dysku) chcę przekazać Zygmuntowi. Co na to?

Zapraszam do dyskusji o REPARACJACH

Na KRĘGACH KULTURA.... Oczywiście

O Januszek Kłamczuszek (dalej J.Kł.) znowu na powierzchni!!! Witaj, podejmuję dzieło nieustającego edukowania cię gdzie kłamiesz, bo to chorobliwe, u ciebie, coś jak kleptomania, chyba nie zauważasz sam. Żebyś nie narzucał nowego łajna na ruszt może cię będziemy wyłączali chwilami, bo marnujesz mnóstwo czasu ludziom (ZNOWU!) kłamco prymitywny. A potem jak się skończy materiał do psychoanalizy znowu pozwolimy pisać. Ale zobaczymy, może twoje kolejne wpisy lepiej twoją pokręconą i fałszywą psyche obnażają niż ich analiza. Pomyślimy. Anatomia KŁAMSTWA i manipulacji TYLKO jednego wpisu: J.Kł. : "Ja REPARACJAMI zajmuję się od lat." Mało to ważne, nota bene, ale gdzie dowody na to?! KTO by Ci obecnie wierzył jak łżesz w sprawach których świadkami było kilkanaście osób. Może jednak Lech ma rację? Ciekawsze jest dalsze przejście, istota chwytu polega na tym, że następne zdanie nie ma żadnego związku z pierwszym i do tego jest KŁAMSTWEM i bzdurą. Oto konstrukcja typu bełkot bez związeku z kłamstwem i to jeszcze nielogiczne podanym. J. Kł. : "Może mi wyjdzie lepiej niż składanie komputera Pawłowi(montaż dysku)" O czym bredzi J.Kł. nie wiadomo. O jakim montowaniu dysku mówi?! Nagle złożenie komputera jego konfiguracja pomijając zmuszenie leniwego roszczeniowego zadufka, żeby go użył jest "montażem dysku". Tego zapewne sam autorek-manipulatorek nie rozumie. Bo ideą takiej konstrukcji jest negatywny przekaz - co z tego że bełkotliwy? - nie to jest jego zadaniem. Jak można zestawiać te dwie czynności (nawet w wersji zakłamanej) , ze sobą i porównywać?! To jak ważyć dźwięk zapachem. I dalej, J. Kł. : "P.S. komputer (bez dysku) chcę przekazać Zygmuntowi. Co na to?" Ciekawe skąd nagły pomysł i co się za nim kryje? Otóż J. Kł. (znany mylnie pod pseudonimem Janusz D.) wie doskonale z naszych kilkuletnich rozmów, że Zygmunt M. już dwukrotnie otrzymywał od nas sprzęt, oprogramowanie i pomoc instruktażową - jeździliśmy do niego w tej sprawie nie jeden raz. Co ma wyniknąć z przekazania marnowanego przez rok u J.Kł. komputera? Czemu akurat Zygmuntowi, jaki to ma mieć sens nawet geograficzny? Nie ma. Nikt tego nie wie, bo nie oto w tym chodzi, chwyt manipulatorski polega na czym innym: powtarzanie tej propozycji całkowicie od czapy ma nagle zamazać fakt, że od roku nie było wieści co się dzieje z wyłudzinym sprzętem, teraz nasz nagły aktywista komputerowy, będzie powtarzał to samo pytanie co minuta twierdząc, że nikt mu nie odpowiada na jego propozycję a on już 60 razy zapytał. Cwane, ale nie bardzo. Czemu nie odwiózł J. Kł. SAM sprzętu przez ostatnie 12 miesięcy?!? Nawet się o tym nie zająknął! Otóż autorku-manipulatorku - nie odpowiedziałeś na żadne pytania zadane tobie w tej sprawie przez ostatni rok. Nie przeprosiłeś nikogo, nie pokajałeś, tylko szmatławie zagadujesz problem. NIE doceniasz czytających, J.Kł. (C. D. N. w wolnej chwili)

Rynsztok śmierdza gó₩nem

Oj, nagłe problemy ze składnią i ortografią się zjawiły u J.Kł ?! To uboczne skutki ciężkiego zakłamania, mówiłem odstawić kłamstwo na minutę, bo się pochorujesz.

Analiza krótsza kolejna, oto cześniejsze "odkrycia" autorstwa J. Kł. : "Trzeba znaleźć kogoś, kto go doinwestuje. Pamięć, dysk, nagrywarka. Wtedy może ktoś montować filmy" "karta graficzna" Czemu ma służyć taki wpis na przykład? Ma przekonać otoczenie, że J. Kł, który dostał kompletny uruchomiony komputer z płatnym legalnym oprogramowaniem, gotowy do pracy, przez pół roku wcześniej domagający się go od ludzi z Kręgów, I NIC DOKŁADNIE Z NIM NIE ZROBIŁ, dostał jaki śmieć niesprawny niepełny i w ogóle wszystko to hucpa Lecha, Mariusza i Pawła, któży złośliwie poświęcali swój czas i pieniądze żeby zgnoić biednego J.Kł. Na takim rzęchu nasz książę automianowany nie mógł nic zrobić. Ale J. Kł. teraz martwi się o dofinansowanie sprzętu. Ech, ty przechero lisku, wstydu nie masz.

Ho, ho, uszkodzenia coraz cięższe, została już tylko umiejętność naciskania buziek? Słabo, ostrzegałem nie "manipulować pod płaszczykiem", nie kłamać między posiłkami. Grozi atrofią mózgu. Ale do rzeczy: W kolekcji dziwnych wpisów J. Kł. na przykład taka enigma: "Czy wiesz Lechu, że ja też się leczę u psychologa na DEPRESJĘ. Tylko, że nikt nade mną się nie użala." No, użalasz się - ty sam. Teraz. Jeśli nikt nie wie to jak się ma użalać. Błąd logiczny. Gdyby Lech wiedział, zapewne by się użalił, bo dobry człowiek z niego. Może i ja bym się przełamał, kto wie. Poza tym, JEŚLI TO PRAWDA (bo jak tu J. Kł. w cokolwiek wierzyć, może mu tak tylko pasowało do frazy) to jakoś nikt cię z tego akurat powodu NIE OSKARŻYŁ O CHOROBĘ PSYCHICZNĄ. CO U CIEBIE BYŁO AUTOMATYCZNE. Ciężko szujowate posunięcie. (Natomiast notoryczne kłamstwo i wykorzystywanie ludzi widoczne u ciebie, to budzi lęk o twoje zdrowie psychiczne, ale to co innego. Uspokaja podejrzenie, że może to wszystko za pieniądze, na czyjeś zlecenie i że zdrowiem u ciebie zatem całkiem O. K. - bo jak to twoje zachowanie w grupie tłumaczyć? )

Pozostają też rozrywkowo-enigmatyczne wpisy J.Kłamczuszka (dla niepoznaki podpisującego się J.D.) pozbawione odniesienia jasno określonego podmiotu i orzeczenia, odnoszące się do niego samego lub kogokolwiek z otoczenia, może przez niechlujstwo językowe pozbawione sensu, przypominające wyrocznię delficką w jej najlepszych tekstach, lub program w Pascalu przypadkowo łączący wyrazy z listydo generowania przemówień w komunistycznej nowomowie. Oto np. jeden z wykwitów: J. Kł. "Już nie psychiatra tylko Egzorcysta" Może gdyby autorek-manipukatorek był mądrzejszy, posądzałbym go o taki pomysł - napiszę coś, a potem powiem, że sami żeście nadali TEMU sens, ja tylko wylosowałem wyrazy. ALE J. Kł. CHYBA TAK SPRYTNY NIE JEST?!

Teraz analiza niektórych pierwotnych technik manipulacyjnych używanych w postach J. Kł.: "Pawle, masz cholerny problem ze swoją psychiką, radzę ci się leczyć psychiatrycznie dopóki jest czas" Nadal nikt nie doczekał się od J. Kł. przeprowadzenia związku przyczynowo-skutkowego, podania DOWODÓW etc. Czysta potwarz, potem zawijana w fałszywy erzatz litości, czy cholera wie co to miąło być w jego wykonaniu. Technika przypomina naleśnik nadziewany żyletkami polany sokiem malinowym. Patologia, niestety.

I TAKI PRZEKŁADANIEC SIĘ POWTARZA. LISEK NIKOGO W KURNIKU NIE CHCĘ ZAGRYŹĆ, KURCE TYLKO TĘTNO ZĘBAMI SPRAWDZA.

... zatem smakując ten sam post J. Kł. : "W dyskusję merytoryczną nie wchodzę, bo jak powiedziałem w szambie nie lubię się babrać." TO JEST ABSOLUTNE MISTRZOSTWO, GODNE IG-NOBLA! Z frazy tej wynika, że: DYSKUSJA NIEMERYTORYCZNA JEST DOBRA, A MERYTORYCZNA DYSKUSJA JEST SZAMBEM!! (najwyższa nota, 5/5)

No, największy językoznawca świata Józef S. by się nie powstydził. Będziemy to zdanie cytowali wielokrotnie. J. Kł. dopisuje: "Ty lubisz, proszę bardzo, pogrążaj się dalej"

WRESZCIE SIĘ ZGADZAMY, FAKTYCZNIE UWIELBIAM POGRĄŻAĆ SIĘ W DYSKUSJI MERYTORYCZNEJ. TYLKO TAKA MA SENS.

https://youtu.be/zX-F9OmrSfs XMA Header Image Warszawski polemizuje z Ziemkiewiczem. Mamy kryzys męskości czy kobiecości?

... I kolejne wiersze tego samego manipuło-kretynopostu nieocenionego J. Kł. : "P.S. Dzięki Bogu, to nie ty sfrustrowany człowieczku będziesz decydował do kogo i za kogo będę się modlił" Podstawowa tutaj warstwa manipulacji : Sugerowanie jako znanego faktu tego, że Lenartowicz jest SFRUSTROWANY. No i małego wzrostu? No, bo "człowieczek". Czy o wagę ci chodziło Misiu? Czy o co "koleżko" zakłamany?! A jak to oceniłeś i wymierzyłeś, palantino? Znów brak dowodów i rozumowania. Bo to tylko obelga. Deprecjonowanie, też tak umiemy, palantino. Zauważyłeś, miło się czyta?! Tylko normalnie nikt tego nie robi. ZACZNIJMY OD DEFINICJI SŁOWA FRUSTRACJA. I PRZYPORZĄDKOWANIA WARTOŚCI, OCENY POZYTYWNEJ LUB NEGATYWNEJ. Test wiedzy w formie pytań: Czy brak dekomunizacji w Polsce cię frustruje? NIE? TAK? ( ZDECHŁA WRONA? to z takiej gry dziecinnej podsuwam Ci odpowiedź, gdybyś jak zwykle lisku, pomijał odpowiedź i zmieniał temat) Czy jeśli sporej grupie ludności NKWD zamorduje dziadka i nikt nigdy za to nie odpowie to mogą być z tego powodu sfrustrowani, czy NIE? (pamiętaj możesz ratunkowi odpowiedzieć ZDECHŁA WRONA, bez sensu, ale przynajmniej powiesz, że odpowiedziałeś) Czy jak ktoś jest sfrustrowany to go to czyni "małym człowieczkiem" - skurczenie od frustracji?! Czy frustruje się, bo jest w jakimś sensie za mały?! Co ty lisku chciałeś wybełkotać, poza chęcią znieważenia mnie? Ciebie, na przykład, nie frustruje, w znaczeniu słownikowym, że kłamiesz, manipulujesz a prawda i tak wychodzi na wierzch?!

DLA ułatwienia i rozjaśnienia mroków twojej CZASZKI, oto popularna definicja FRUSTRACJI, (linki medyczne TEŻ, jeśli chcesz ostatecznie wyjść na osła zamieszczę) : "FRUSTRACJA (łac. frustratio - zawód, udaremnienie) – zespół przykrych emocji związanych z niemożliwością realizacji potrzeby lub osiągnięcia określonego celu. Czasem frustrację definiuje się jako każdą sytuację, która wywołuje nieprzyjemne reakcje: ból, gniew, złość, nudę, irytację, lęk i inne formy dyskomfortu. Frustracja bywa rozumiana jako reakcja na niemożliwość osiągnięcia celu, pomimo dążenia do niego. (Uczucie frustracji łączy się z nakładem pracy nie doprowadzającej do osiągnięcia celu. Są to swego rodzaju wyrzuty sumienia wobec siebie samego znajdujące ujście pod postacią frustracji, kompulsji, przeniesienia lub natręctwa - jest to mechanizm spontaniczny, instynktowny i nieświadomy wynikający z jednostkowych uwarunkowań i doświadczeń). W psychoanalizie traktuje się frustrację (czyli niemożność zaspokojenia popędów i potrzeb) jako czynnik rozwojowy, który przyczynia się do dojrzewania osobowości. Jeśli dziecko nie przeżywa frustracji, następuje fiksacja rozwojowa, podobnie jest wtedy, gdy frustracji jest zbyt wiele. Psychologowie społeczni są zdania, że siła frustracji zależy od kilku czynników: Zaskoczenie. Gdy frustracja jest niespodziewana, jest silniejsza. Frustrację, której się spodziewamy, jest łatwiej znieść. W związku z tym niektóre osoby tworzą odpowiednie nastawienie (obronny pesymizm), którego zadaniem jest obrona przed niespodziewaną frustracją. Spodziewają się porażek zamiast sukcesów („i tak mi się nie uda”), i w ten sposób chronią się przed ewentualnymi frustracjami. Taka postawa jest także demotywująca i zwiększa szanse porażki. Skrajną formą obrony jest samoutrudnianie. Oczekiwania co do celu. Jeśli są wysokie, przeżywamy silniejszą frustrację, gdy cel jest nieosiągalny. Podobnie, czasem próbujemy poradzić sobie z ewentualną porażką poprzez obniżanie oczekiwań - nie zależy mi. Z tego powodu ludzie czasem nie przygotowują się do naprawdę ważnych dla siebie momentów - na przykład idą na rozmowę kwalifikacyjną nieprzygotowani na pytanie: Ile chcesz zarabiać? Frustracja niezrozumiała. Jest silniejsza niż taka, którą rozumiemy i wiemy dlaczego miała miejsce. Na przykład, jeśli rodzic tłumaczy dziecku pewne zakazy, mniej frustruje, natomiast jeśli są one opatrzone komentarzem nie bo nie, wtedy dziecko będzie bardziej sfrustrowane. Rozumienie powinno się jednak pojawiać przed pojawieniem się frustracji. Rozumienie po fakcie jest mniej uspokajające. Poprzednie frustracje. Frustracje nakładają się. Poprzednie frustracje mogą powodować, że bieżąca wydaje się nam bardzo silna. Człowiek nie spostrzega jednak subiektywnie ciągu nakładających się frustracji, zwykle ma wrażenie, że ostatnie wydarzenie jest najsilniej frustrujące (teoria transferu pobudzenia) Bliskość celu. Im bliżej był cel, którego nie udaje się nam osiągnąć, tym większa frustracja. Deprywacja jest to zjawisko podobnego braku zaspokojenia lub niemożności osiągnięcia celu, jednak we frustracji jesteśmy przekonani, że pożądany cel jest możliwy do osiągnięcia. W deprywacji cel ten jest obiektywnie niemożliwy do osiągnięcia. Dlatego na przykład te dzieci, którym odmawia się komputera, ale które wiedzą, że rodzice nie mogą go kupić, przeżywają deprywację, te zaś które sądzą, że rodzice mogliby go kupić (np. dlatego, że kiedyś obiecywali), przeżywają frustrację.(...) " Załapałeś, czemu twoje zdanie jest idiotyczne i dlaczego nie przenosi informacji, czy coś dorzucić? Chyba się nie sfrustrowałeś wchłaniając wiedzę?! Druga tutaj warstwa manipulacji, tego koślawego wywodu, J. K. naskrobał: " P.S. Dzięki Bogu, " to nie ty (...) będziesz decydował do kogo i za kogo będę się modlił" Ciekawe, bo to sugeruje, że JA Panu Liskowi zakazałem się modlić lub JA steruję jego modlitwami. NIE ma na to żadnego dowodu, to BZDURA po prostu. Nic takiego NIE wynika z moich wpisów. (Co ciekawe, logicznie brak jednoznacznego WSKAZANIA w tym zdaniu J. Kł., czy ktoś tego nie robi, POZA MNĄ , czyli jak ktoś ma pilota do modlitw liska, proszę oddać) Powątpiewam w szczerość modlitw J. Kł., wątpię w skuteczność modlitw Faryzeuszy, ale zabraniać? Nic takiego. Nazywanie mnie SKURWYSYNEM przez J. Kł., co etymologicznie obraża moją matkę, mylnie wskazując jej wyuczony i ewykonywany zawód A NASTĘPNIE przechodzenie do modlitw, to akrobacja nie tylko umysłowa, ale i religijna. Wstępne "dzięki Bogu" poprzedzające to kłamstwo jest dodatkowo semantycznie zbędne - jeśli wierzysz we Wszechmocnego, to oczywistość, że twoje postępki złe i dobre są w Jego gestii. Po co to pisać? Ale ja bym Ci doradzał jakieś sekty, np. które zaprzeczają istnieniu dobra na świecie, lepiej się odnajdziesz. Z katolicyzmem twoje postępki są na bakier. (A to nie koniec jeszcze tego liskowego manipuło-kretynopostu, Krynicy Myślenia Odwrotnego...)

... Kontynuując analizę jednego (!) tylko postu, otóż nagle na końcu Pan Lisek (w Swoim Mniemaniu Chytrusek) pisze tak: J. Kł. "Zapraszam do Katedry 10 stycznia godz. 19.00. Jesteś najmłodszy z nas i NIE PRZYCHODZISZ. Tutaj praca nie przeszkadza, no cóż wolny wybór" Potnijmy to na fragmenty, o co tu J. Kł. chodzi, co tu usiłuje przemycić ludziom do głowy?! Czemu nagle to ogłoszenie o Katedrze 10 stycznia zapytacie? Jeżeli miałobyć to być do wszystkich wezwanie o udział w patriotycznej uroczystości to czemu tutaj?! Jest grupa do komunikatów, gdzie manipulant oczywiście niczego nie zamieścił. Cóż... Po pierwsze znów próba odwrócenia uwagi, technika ignorowania udowodnionej mu winy i nieprawości, zmiksowana z sugerowaniem, że tutaj zły Lenartowicz też COŚ OBIECAŁ , też COŚ POWINIEN. Bo jest "najmłodszy z nas" Po pierwsze nieprawda - w jaki zbiorku logicznym potworku jestem najmłodszy? Wśród ludzi z Kręgów, z nas dwóch, że mnie jednego jestem najmłodszy ?!? Coś tu tu pichcił, chłopie?! I CO Z TEGO, ŻE JESTEM NAJMŁODSZY W JAKIMŚ DOWOLNIE NIEOKREŚLONYM ZBIORZE!? TY W JAKIMŚ INNYM JEST NAJSTARSZY, W INNYM NAJMŁODSZY, W INNYM ANI TO TO, A I TAK KŁAMIESZ I MANIPULUJESZ PODPIERAJĄC SIĘ CO RUSZ MĘCZENNIKIEM Z ŻOLIBORZA. NAWET OHYDNE, ALE PO PROSTU TO SĄ STOCHASTYCZNIE ZDARZENIA NIEZALEŻNIE.

Nawet to, że nie przychodzę do Katedry jest nieprawdą. Bo stałem akurat ze sztandarem i robiłem zdjęcia i film z uroczystości. A 10.01.2021 nie mogłem być, bo to nie "Powrót do Przeszłości". To jest jutro. Perspektywa patrzenia na J. Kł. w poczcie sztandarowym napawa mnie obrzydzeniem obecnie, dla mnie jesteś persona non grata, póki nie zrozumiem twojego podwójnego encefalogramu. Podpowiem Ci co chciałeś napisać, bo to może zawinąłeś zbyt ściśle swój naleśnik malinowo-żyletkowy: Chciałeś przekazać, że ty naczelny szantażysta i olewacz i ludzki manipulant Kręgów robisz mnóstwo, a inni się obijają - udając, że pracują, bo potrzebują pieniędzy, ale w niedzielę to już mogą, bo na pewno mają wolny czas?! Może daj to nam w tabelce w Excelu z przeliczeniem i wagami przydzielonym do poszczególnych akcji, Już kiedyś te twoje sugestyjki obśmiewałem i zamilkłeś, to powtarzam JAK TO Liczysz CZY PRZELICZASZ MANIPULANCIE? W abstrakcyjnej (mam nadzieję) walucie ZS (zaangażowania społecznego, czy PP (prawdziwego patriotyzmu) Gdzie tu DANE, gdzie wzór do obliczeń niemiły Panie? Gdzie Pana ścisłe wykształcenie nagle diabli wzięli?! Co to ma być? Zygmunta 1h więzienia dzielone na 1min demonstracji przed ambasadą vs jeden miesiąc w proteście miasteczkowym, vs udział w 6h rozprawie w dniu codziennym dzielone przez wystąpienia Słomki w mediach mnożone przez dni sfilmowanych rozpraw i manifestacji, tygodnie spędzone na obróbce materiałów AV, wożenia i organizowania i kompletowania infrastruktury informatycznej przez zapracowanych ludzi, znoszenia niewdzięcznych gnojków plus pierwiastek z pracy organizacyjnej wszystkich ludzi którzy robili to czego ty NIE zrobiłeś razy całka nieoznaczona z przekonania, iż Janusz Daniluk, tylko on jedyny COŚ ROBI, tylko on jest PATRIOTĄ JAK TRZA, tylko on jest PRAWDZIWIE RELIGIJNY ?! Weź się w garść I uszereguj tu zasłużonych i pogardzanych, chcemy to zobaczyć - karnawał radości trwałby miesiąc, ale próbuj manipulancue, próbuj, W KOŃCU NAPRAWDĘ CIĘ ZNIENAWIDZĄ. Ja nie, bo będę się pokładał że śmiechu. I jak będziesz tą aktywność egzekwował od innych, TY który robisz ludzi w trąbę?! Resztki honoru ci wymyło?! Cyt. J. Kł. "wolny wybór" możesz zostać etatowym pośmiewiskiem i synonimem podstępności i zaprzaństwa. Pisz i działaj jak dotąd. - Albo możesz poprzepraszać ludzi, przyznać się do zamęczania sobą i zlewania ludzi z którymi ponoć coś razem większego robisz. I może Ci wybaczą, za wszystkich nie mogę ręczyć. Ale będziesz kawałek do przodu, a nie w bagnie po uszy (lisie)

Oryginalna wiadomość:Odpowiedź Paweł:Ale jeszcze radzisz sobie z alfabetem? Daj znać póki możesz tu pisać androny.

"Nie chcem i nie muszem" cytat z TW "Bolka"

To jest właściwszy patro może dla ciebie niż ks. Popiełuszko. Bełkocik wewnątrz bełkotu, to już stosowałeś. Rozumiem, że gatki manipulacyjne ci spadły i lęk masz coś napisać, bo trzeba by z sensem? Pośpiesz się, może cię zaraz usuniemy za wstawianie emoticonów, które nie wiadomo co oznaczają, rozważ to...

Dobra. Odliczę 9.8.7.6.5.4.3.2.1....

Mój PRZYJACIEL: bł. ks. Jerzy Popiełuszko twój przyjaciel: ksywka Belzebiusz

Już znudziło mi się czekać. Paweł usunął użytkownika Janusz Daniluk z grupy.

Ze względu na całkowitą utratę zaufania do Janusza Daniluka i pisanie o mnie i mojej rodzinie wulgarnie usuwam go trwale z grupy.