Werdykt - dyskusja i poprawki

To jest dział do rozstrzygnięcia konfliktu między Pawłem i Januszem.
Awatar użytkownika
Tadeusz Bielawski
local
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 21, 2021 9:22 pm

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: Tadeusz Bielawski »

Zgadzam się z Tobą Zbyszku. Jednak powinniśmy się ograniczyć tylko do kwestii do jakich zostaliśmy powołani. Z tekstu werdyktu usunąłbym wątek dotyczący Pani Ewy i wątków religijnych itp. np:
Werdykt Komisji Rozjemczej
Przyczyna konfliktu leży w podtekstowych, ukrytych agresjach i oczernianiu innych osób przez Janusza Daniluka. Fałszywymi sugestiami Janusz przypisuje innym nieistniejące winy, czym doprowadza ich do wściekłości.

Przykładem jest przypisywanie na telekonferencji 3.3.2021 Lechowi winy za rzekomo złe prowadzenie "Kręgów Patriotycznych". To prawda, że "Kręgi" nie dają rady objąć wszystkich tematów, lecz wynika to z niedoboru osób do pracy, a nie ich winy. Wypowiedź Janusza sugeruje rzekomą winę "Kręgów" za to, że podejmuje tematykę ojców, podczas w rzeczywistości jest to ich zasługa!

Swoją wyrażoną 3.3.2021 na konferencji środowej krytyczną uwagą wobec "Kręgów" Janusz złamał także przyjętą kilka minut wcześniej zasadę nie poruszania konfliktowego tematu "Kręgów". Tym działaniem, choć ukrytym przez inny kontekst zaprzecza on wyrażonej woli grupy osób, w której się aktualnie znajduje!

Podobnie miała się sprawa z komputerem, który Paweł zorganizował dla Janusza, z czego wynikać miała zdaniem Janusza nie Pawła zasługa, lecz jego wina, że nie uczynił tego wystarczająco szybko i sprawnie. Propagowana przez Janusza istotnie zła ocena przyjaznej początkowo postawy Pawła nie ma uzasadnienia tym bardziej, że komputer ten nie został przez niego w ogóle użyty.

Janusz wyraża wobec osób, które wykazały do niego początkowo przyjacielski stosunek drastyczne obelgi. Przykładem są jego słowa o Pawle kto kto tak czyni ... "uważam, że: 1 JEST SKURWYSYNEM 2) JEST PSYCHICZNIE CHORY Ja uważam, że punkt 1. to NIE" Drugim zdaniem tego cytatu Janusz tylko rzekomo unieważnia obelgę, którą wypowiada, podczas, gdy w rzeczywistości ona nadal trwa, a jego interpretacja słów "to NIE" stanowi tylko "zasłonę dymną" tej obelgi. Wystarczyło napisać przecież "wycofuję słowa na sk...", czego Janusz nie uczynił w przeciągu prawie dwóch miesięcy.

Jako przyczynę konfliktu Janusz przedstawia inne osoby, a jako dowód ich wściekłość, którą sam wywołuje.

Komisja rozważała możliwość celowej działalności agenturalnej z celem rozbicia naszego środowiska, lecz nie znaleźliśmy na to dowodów
Niemniej nawet nie do końca uświadomione działanie może zawierać celowość destrukcji z zamiarem dominacji. Ta celowość wywołuje u wielu osób nie rozpoznających do końca głębi psychologii skojarzenia z agenturą. Nie zakładamy, że Janusz czyni to w pełni świadomości, jednak nie powinien takiej świadomości dramatów, który swoim zachowaniem u innych powoduje unikać!

Janusz powinien spowodować swoimi przeprosinami powrót Pawła oraz Lecha do środowej konferencji. Nie można tolerować postaw, które efektywnie to środowisko rozbijają, co jest przecież faktem.

Janusz zostanie obarczony ciężarem pozbycie się nieprawidłowych postaw.

Paweł uległ wzbudzeniu propagującemu konflikt, lecz nie da się przypisać mu żadnej winy. To jego wolna wola i prawo odmówić wszelkiej współpracy z Januszem. Paweł nie musi też posiadać wiedzy psychologicznej przydatnej do zgłębienia postawy Janusza.

----------------
Do tego werdyktu zgłoszone zostało zdanie oddzielne, które opublikowanie zostanie w tym wątku niedługo.
Awatar użytkownika
Tadeusz Bielawski
local
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 21, 2021 9:22 pm

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: Tadeusz Bielawski »

Należałoby się jeszcze odnieść do bezpośrednich zarzutów jakie padły - tj komputera, zalecenia dla kręgów, wzajemne obelgi.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: zbyszek »

Rozumiem.
To mogło fałszywie zabrzmieć, jak byśmy atakowali Janusza religijność, choć nie o to chodziło w tym werdykcie. Proponuję zamiast
Janusz zasłania się rzekomą religijnością. Przykładowo odpowiada na wściekłość adwersarza, którą sam wcześniej spowodował słowami "będę się za ciebie modlił do bł.Ks.Popiełuszki" . Modlitwa nie jest dowodem moralnej racji. Janusz sugeruje natomiast kontekstem i momentem swojej wypowiedzi coś odwrotnego, choć w rzeczywistości mogą te słowa być jedynie formą fałszywej kurtuazji. Nie wiemy ani nie sprawdzamy za kogo, jak i kiedy modli się Janusz i nie należy czynić z tego sprawy publicznej.
napisać
Janusz argumentuje powołując się na religijność. Przykładowo odpowiada na wściekłość adwersarza słowami "będę się za ciebie modlił do bł.Ks.Popiełuszki". Niemniej nie tylko wściekłość ta została przez niego samego wywołana, lecz - co jest naszym argumentem - modlitwa nie jest dowodem moralnej racji. Komisja nie wie także ani nie sprawdza za kogo, jak, kiedy i czy na prawdę modli się Janusz i nie możemy czynić z modlitwy ani sprawy publicznej ani argumentu.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: zbyszek »

Pani Ewa naciskała na włączenie jej tekstu do prac Komisji. Jej świadectwo zostało zamieszczone. Masz też rację, że Komisja nie miała oceniać Pani Ewy ! To zostało niefortunnie sformułowane. Piszemy o Januszu ! Proponuję zamiast:
Postawa Janusza wynikać może z doświadczeń środowiska, z którego pochodzi mówiących, że taką rzekomą religijnością udaje się efektywnie skryć agresję. Taki wniosek może wypływać też z zeznań żony Janusza Ewy, która niesprawiedliwie przedstawia Pawła w złym świetle uzasadniając to konfliktami osób trzecich, które mogą nie posiadać tu żadnej aktualności. O rzekome winy Pawła wobec pani Basi pytać należy panią Basię, a nie podawać ją dalej jako rzekomo uzasadnioną w innym kontekście.

napisać
Postawa Janusza wynikać może - to nasza hipoteza - z doświadczeń innych środowisk, podpowiadających, że deklaracjami religijności można efektywnie skrywać agresję. Podobny wniosek o metodach ukrywania agresji mógłby wypływać też z zeznań żony Janusza - Pani Ewy. Nie było zadaniem Komisji ocenianie Pani Ewy. Niemniej uważamy za istotne ujawniania metod skrywania agresji, których przykłady zawarte są w jej świadectwie. Pani Ewa przedstawia Pawła w złym świetle uzasadniając to konfliktami osób trzecich, które to konflikty mogą nie posiadać tu żadnej aktualności. O rzekome winy Pawła wobec pani Basi pytać należy przecież panią Basię, a nie podawać ją dalej jako rzekomo uzasadnioną w innym kontekście, do którego się ona nie odnosi.
Tu nie chodzi o osądzanie Panie Ewy, lecz o metody skrywania agresji. Moim zdaniem jest istotne, żeby te metody ujawnić.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: zbyszek »

Domyślam się, że wiele osób nie dostrzeże między tymi dwoma sformułowaniami najmniejszej różnicy. Niemniej ona istnieje ! Pierwsze sformułowanie było rzeczywiście bardziej mylące. Nie oceniamy niczyjej religijności ani nie oceniamy Pani Ewy. Ujawniamy skrywane agresje, bo one są bazą tego konfliktu. Musimy zadbać, żeby to wybrzmiało.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt Komisji Rozjemczej

Post autor: zbyszek »

Tadeusz Bielawski pisze: pt mar 05, 2021 11:31 pm Należałoby się jeszcze odnieść do bezpośrednich zarzutów jakie padły - tj komputera, zalecenia dla kręgów, wzajemne obelgi.
Nie wiem, co napisać.

1. O komputerze - najchętniej zrobiłbym składkę na te 500 zł dla Ewy, żeby oddała komputer i ona jak i Janusz siedzieli cicho, lecz to ich nie zaspokoi ! Nie w tych 500 zł jest problem.
Co prawda Paweł pisze, żeby Janusz komputer zwrócił, lecz Lech z niego zrezygnował więc o co dalej się tu bić ? Niech Janusz siedzi cicho, skoro nikt niczego więcej nie chce.

2. Zalecenia do Kręgów już napisaliśmy - odpowiedzialności nie był idealnie określone, jednak musimy je szanować.

3. Wzajemne obelgi są skutkiem, nie przyczyną. W przypadku Janusza "SK" ta obelga nie jest konieczną reakcją na zdanie Pawła. Paweł zarzuca Januszowi, że nie należy w prywatnych wojnach posługiwać się religią. A co Janusz na to ? - "Kto mi zarzuca religię ten jest SK !" Przecież nikt nie zarzuca Januszowi religijności samej w sobie, lecz posługiwania się nią jako argumentem w prywatnych wojnach !
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

Tadek zgłosił dwie poprawki.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

Moim zdaniem poruszasz się Tadeusz w dwoistej rzeczywistości. W środę sprawa było dla Ciebie oczywiste, że należy wydać taki werdykt, inaczej konflikt będzie się rozszerzał. To był szczyt napięcia, który przeżywałeś. Gdy przeminął i przestałeś go odczuwać, zrobiło Ci się być może wstyd tak drastycznego spojrzenia i wolałeś powrócić do spokojniejszej wizji spraw.

Przyjrzyj się proszę dokładniej postawie Janusza, a powrócisz do oceny, że taki werdykt należy koniecznie wydać. Dlaczego tak jest. Nie wyobrażasz sobie do końca patologicznego motywu Janusza, bo jest ci on obcy. Gdy go z powodu następnych wydarzeń znów ujrzysz, znów wszystko będzie jasne i będziesz chciał publikacji werdyktu w pierwotnej wersji. Taka postawa jest naturalna. Nie rozumiesz patologii, bo jest ona obca Twojej osobowości. Należy Cię za to szanować, niemniej werdykt odpowiadający tej patologii powinniśmy wydać.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

Moim zdaniem werdykt należy w obecnej wersji możliwie szybko odczytać Pawłowi, a potem po kolei całemu środowisku, do czego Cię serdecznie namawiam. Nie możemy odczytać Pawłowi Lenartowiczowi innego werdyktu, niż uczyniliśmy to wobec Janusza. Nie może być dwóch różnych werdyktów: jeden dla jednego, drugi dla drugiego !
Janusz co prawda nie wysłuchał całości, lecz dostał całość na piśmie na tym forum, do czego miał prawo.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

To kopia wypowiedzi na czacie:

Tadeusz, Sylwester, po namyśle widzę to nieco inaczej niż mówiliśmy. Niezależnie od błędów Pawła, nie da się zaakceptować postawy, jaką pokazuje Janusz. Jesteśmy w trakcie operacji i nie można powiedzieć - teraz wstrzymujemy skalpel i się jeszcze zastanowimy. Ja się zastanowiłem. Od piątku do wtorku nikt nic istotnego nie wniósł, poza dwoma poprawkami, które uwzględniliśmy. Jakkolwiek można zliczać wzajemne urazy w jeszcze inny doskonalszy sposób nie wiedzę żadnego innego wniosku, który miałby z tego wynikać, niż ten który mamy. On jest nie do uniknięcia !

Nie możemy podać też Pawłowi innego stanowiska (innej sentencji) niż Januszowi. Janusz swoją jeśli nie wysłuchał, to przeczytał.

Tadeusz, czy popierasz wniosek, żeby odczytać Pawłowi obecny werdykt ?
Krytycznych uwag Pawłowi nie oszczędzimy, lecz one będą formą dyskusji. Jeśli ona Pawłowi nie wystarczy (ma nie tworzyć konkurujących grup) napiszę je tekstem i to będzie rozszerzenie werdyktu.

Sylwek, czy przyznajesz takiemu wnioskowi choć częściową sensowność i uznasz się wtedy za przegłosowanego, czy jesteś zdania, że takie odczytanie to kompletny błąd, bez cienia sensowności ?05:09Wolałbym, żeby Paweł powrócił do środowej konferencji już w tę środę, bo stan dwóch konferencji nie można dłużej utrzymywać - to oznaczałoby praktyczny rozłam.05:17Zapraszam Pawła Lenartowicza na dziś, tj wtorek na 21:00 na odczytanie obecnej sentencji i dyskusję.
Tadeusz - jesteś za, czy przeciw ? Sylwek - przyznajesz temu choć część sensowności ?
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

Chciałbym wyjaśnić kwestię czasu pracy komisji.

To prawda, Sylwester, że nie chciałbym, żebyś pisał swoje stanowisko pod jakimkolwiek naciskiem czasowym, bo najwartościowszy jest własny spokojny namysł. Jednak to nie oznacza, że możemy sobie na jakiś czas odpuścić i nie pisać niczego. Środowisko wyraźnym i słusznym naciskiem domaga się od nas rezultatu w przewidywanym czasie. Więc Sylwester, jeśli zastanawiasz się i piszesz wytrzymamy wszelkim naciskom, żebyś miał spokój pracy. Jeśli nie piszesz - zakończę pracę Komisji na obecnym etapie uzasadniając, że dołożyłeś wszelkich starań, żeby strona Janusza nie została niesłusznie potępiona, lecz to wymaga więcej pracy i czasu, niż ten który mamy. Wszyscy docenią Twój wkład, nawet jeśli nie będzie z niego spisanego tekstu.

Od podania werdyktu Januszowi minął tydzień. Trudno będzie nam uzasadnić dlaczego tak długo wstrzymujemy podanie go Pawłowi, który tworzy w międzyczasie inne konferencje w innych dniach tygodnia. Dlatego sugeruję jeszcze maksymalnie ten nadchodzący weekend pracy komisji. Sylwester, Tadeusz, czy jesteście za takim rygorem, który na siebie nakładamy ?
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 659
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: zbyszek »

W sprawie Kręgów już wypowiedzieliśmy się, że nie możemy ingerować w decyzje ich Redaktora Naczelnego, choć wolelibyśmy, żeby te funkcje jak Red.Nacz i Rady Nadzorczej na Kręgami były dokładniej określone.

Sprawę Pawła Zduna i nagrania z posiedzenia SN odłożyliśmy do czasu otrzymania wyraźnego zlecenia, żebyśmy się nią zajęli.

A sprawa komputera jest tu: viewtopic.php?f=41&t=1053 Moim zdaniem nie brakuje jej wiele. Rzeczywiście postawa Janusza uzasadnia zarzut wyłudzenia tej części wartości komputera, którą dołożyła strona Pawła. Czy to dużo nie wiem, mogę wyobrazić sobie, że płyta główna, CPU, zasilacz i obudowa mogły kosztować także ok 500 zł. Nie musimy jej teraz dokładniej określać. Nie stawiamy też Januszowi na razie zarzutu wyłudzenia. Jedynie widzimy, że jeśli zarzut ten postawi ktoś inny, będzie miał po temu pewne powody, bo Janusz zaprzecza wkładowi materialnemu strony Pawła.

Sugerowanie przez Janusza sankcji karnych
Janusz pisze:POMÓWIENIe PUBLICZNE, jest to PRZESTĘPSTWO z art. 212 kk, zagrożone karą więzienia do 1 roku.
jest absurdem. Ono podkreśla, że porozumienia nie będzie i wszelka misja czysto rozjemcza z naszej strony miała niewielkie szanse. Nie pamiętam miejsca, w którym Paweł miałby argumentować Kodeksem Karnym
Awatar użytkownika
Tadeusz Bielawski
local
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 21, 2021 9:22 pm

Re: Werdykt - dyskusja i poprawki

Post autor: Tadeusz Bielawski »

Mówienie zawsze jest wysiłkiem i niczego człowiek nie zdoła powiedzieć do końca. (Koh. 1,8)

Dlaczego? -jest zawsze najważniejszym pytaniem. Dlaczego uważam, że powinniśmy zredagować werdykt na nowo?
Dlatego, że werdykt ogłasza się raz i nie da się go odpowiedzieć. Rzecz nie tylko - w tym czy jest słuszny, czy nie (dla Sylwestra pewnie nie). Rzecz w tym od niego zależą konsekwencje dla naszego środowiska, które jest szersze niż "grupa środowa". Nie możemy też przeciągać wyroku zbyt długo - bo środowisko i tak podzieli się po swojemu. Pewne naciski Adama też z mają swoją wagę - choć być może się myli - może nie.

Podstawę do ostatecznego werdyktu proponuję przyjąć propozycje Zbyszka - tylko pewne rzeczy przemilczeć inne dodać. Zdanie Zbyszka (pierwotnie proponowany werdykt) powinien być do wglądu dla zainteresowanych, tak jak pozostałe materiały na tym forum - być może przybliżą czytelnika do prawdy lepiej niż sam werdykt.
Pewne rzeczy nie dostały wyjaśnione do końca. Np: kto pierwszy zaczął obrażać/używać wulgaryzmów - Paweł, czy Janusz? Trudno tego zresztą dociec, ponieważ spór toczył się na wielu płaszczyznach - forach, telekonferencjach, spotkaniach osobistych i grupowych w dłuższym przedziale czasowym. Według mnie nie ma sensu tego badać dokładniej. Ostatecznie obie strony w tym zakresie dokonały nadużyć i powinny się wzajemnie przeprosić. Szczegółowa analiza użytych obelg została dokonana w innym miejscu i nie ma potrzeby jej tu przytaczać.

Pojawiły się też nowe wątki w pracach komisji np: sprawa filmów, konflikt Lecha z Januszem - nie powinny one pojawić w werdykcie. Powinniśmy się skupić na celach do jakich zostaliśmy powołani. Inne sprawy to zadanie dla osobnej komisji.

Proponuję werdykt podzielić na dwie części.
Pierwsza część to stanowisko komisji rozpisanej w krótkich punktach z zaznaczeniem osoby, która ma zdanie odmienne. Jeśli jakieś stwierdzenie ma dwa zdania odrębne - to nie jest stanowiskiem komisji i jest opisane w drugiej części.
Druga część to uzasadnienie punktów z pierwszej części i zdania odrębne.
Dla przykładu taki szkic (oczywiście do poprawek):

Komisja w składzie - Zbigniew Lisiecki - przewodniczący komisji,
Sylwester Kruszewski - członek komisji,
Tadeusz Bielawski - członek komisji,
powołana w sprawie konfliktu pomiędzy Januszem Danilukiem i Pawłem Lenartowiczem uważa, że:

1. Konflikt ma charakter głównie psychologiczny i jego podstawą jest podprogowa agresja Janusza Daniluka. Nie bez znaczenia jest też stan emocjonalny Pawła Lenartowicza prawdopodobnie spowodowany jego sytuacją rodzinną.
Zdanie odrębne wnosi: .........
Pozostałe sprawy przestawione jakie przedmioty sporu są w rzeczywistości narzędziami do jego prowadzenia. Zdanie odrębne:....
Nie mniej jednak komisja ma obowiązek w tych kwestiach zająć stanowisko. Kontynuując:
2. Komputer zgłoszony jako przedmiot sporu jest własnością Janusza Daniluka - nie wyłudził go, ani nie ukradł. Piotr Lenartowicz nie ukradł komputera, nie przywłaszczył sobie ani części składowych komputera, ani 500 zł przekazanych mu przez Janusza Daniluka. Złożenie komputera było dobrą wolą Pawła Lenartowicza, Lecha Osikowicza i Mariusza Stańskiego. Zdanie odrębne...
3. Sprawę udziału w "Kręgach" Janusza Daniluka komisja pozostawia dotychczasowym administratorom z zaleceniami opisanymi poniżej. Zdanie odr...
4. Obie strony użyły wobec siebie słów obraźliwych i powinny się wzajemnie przeprosić. Tutaj chyba zgoda....
5. Janusz Daniluk mógł sprawiać wrażenie osoby rozbijającej środowisko, lecz jego zachowanie mogło wynikać z jego cech osobowych. Wpływu osób trzecich komisja nie stwierdziła.

Uzasadnienie:

Ad 1.
Nie znaleźliśmy po żadnej ze stron poważnych nadużyć, uchybień, ani złej woli które zasługiwałyby na sankcje większe niż naganę. Nikt nikogo nie pobił, nie okradł, nie okłamał, nie oszukał materialnie, także mimo skarg nie oczernił za jego plecami. Przyczyny konfliktu są czysto psychologiczne!

Przyczyna konfliktu leży w podtekstowych, ukrytych agresjach i oczernianiu innych osób przez Janusza Daniluka. Fałszywymi sugestiami Janusz przypisuje innym nieistniejące winy, czym doprowadza ich do wściekłości.

Przykładem jest przypisywanie na telekonferencji 3.3.2021 Lechowi winy za rzekomo złe prowadzenie "Kręgów Patriotycznych". To prawda, że "Kręgi" nie dają rady objąć wszystkich tematów, lecz wynika to z niedoboru osób do pracy, a nie ich winy. Wypowiedź Janusza sugeruje rzekomą winę "Kręgów" za to, że podejmuje tematykę ojców, podczas w rzeczywistości jest to ich zasługa!

Swoją wyrażoną 3.3.2021 na konferencji środowej krytyczną uwagą wobec "Kręgów" Janusz złamał także przyjętą kilka minut wcześniej zasadę nie poruszania konfliktowego tematu "Kręgów". Tym działaniem, choć ukrytym przez inny kontekst zaprzecza on wyrażonej woli grupy osób, w której się aktualnie znajduje!

Zdanie odrębne......

Ad 2.
Zarzut, że Paweł przywłaszczył sobie 500 zł dane przez Janusza Pawłowi na zakup części jest nieprawdziwy. Lech Osikowicz, który ostatecznie złożył komputer użył tych części i dołożył swoje. Paweł i Lech potwierdzają istnienie "kwitów" ich zakupu. Zarzut, że to był stary grat też jest nieprawdziwy. Stara była obudowa pamiętająca czasy dyskietek. Wewnątrz był sprzęt w klasie Pentium i3, z pamięcią operacyjną 8GB RAM. Zdaniem Lecha i Pawła był wystarczający do rozpoczęcia pracy z edycją filmów. Komputer był u Pawła przez ok. 6 miesięcy czekając na ostateczną konfigurację. Paweł ostrzegał, że nie szybko znajdzie czas na jego złożenie, Janusz wiedząc o tym przekazał mu Komputer. Później Paweł przepraszał Janusza, że nie ma czasu wykonać obietnicy i chciał zwrócić komputer. Mimo takich powtórnych deklaracji Janusz czekał na jego złożenie. Paweł mając tak mało czasu/chęci/możliwości nie powinien podejmować się dodatkowej pracy. Janusz powinien wtedy przy pierwszej okazji przyjąć przeprosiny Pawła i zabrać komputer. Ponieważ Janusz wniósł wkład finansowy do złożenia komputera, a Lech dając swój czas, umiejętności i części zrzeka się praw do niego, należy uznać, że komputer jest własnością Janusza Daniluka.
Zdanie odrębne......

Ad 3.
Nie ma wyraźnie wyznaczonego gospodarza/redaktora naczelnego "kręgów". Taką rolę pełnili administratorzy Paweł i Lech, dodatkowo konflikty czasami rozwiązywał Adam Słomka. Nie ma też odpowiedniego regulaminu, który mógłby pomagać w kwestiach spornych. Założycielem "kręgów" był Lech i jego należy traktować jako posiadającego najwięcej praw przynależnych "naczelnemu". Usunięcie Janusza było spowodowane emocjonalną reakcją na napisane przez niego posty. Usunięcie Janusza miało też przesłanki racjonalne - według administratorów niektóre jego posty były przyczyną nakładania kar przez administratorów Facebooka.
Natomiast inne posty Janusza pozytywnie wpływały na kształt i liczbę odwiedzających forum.
Decyzję przyznania praw redaktorskich Januszowi pozostawiłbym dotychczasowym administratorom z zaleceniem, żeby wcześniej stworzyli regulamin rozwiązywania kwestii spornych.

Ad 4.
Obydwie strony użyły epitetów powszechnie uważanych za obraźliwe, które nie powinny paść. Punktem kulminacyjnym było użycie słowa "skurwysyn" przez Janusza. Wprawdzie analiza postu wykazała, że Janusz zaprzeczył, że Paweł jest "sku.." to jednak sama formuła była niewłaściwa i taka sam w skutkach. Gdyby Janusz chciał mógłby edytować post i usunąć epitet, jednak nie zrobił tego.
Janusz wyraża wobec osób, które wykazały do niego początkowo przyjacielski stosunek drastyczne obelgi. Przykładem są jego słowa o Pawle kto tak czyni ... "uważam, że: 1) JEST SKUWYSYNEM 2) JEST PSYCHICZNIE CHORY Ja uważam, że punkt 1. to NIE" Drugim zdaniem tego cytatu Janusz tylko rzekomo unieważnia obelgę, którą wypowiada, podczas, gdy w rzeczywistości ona nadal trwa, a jego interpretacja słów "to NIE" stanowi tylko "zasłonę dymną" tej obelgi. Wystarczyło napisać przecież "wycofuję słowa na sk...", czego Janusz nie uczynił w przeciągu prawie dwóch miesięcy widząc i doświadczając dramatyczną reakcję Pawła, jak opuszczenie grupy i utworzenie nowej.

Paweł używał obraźliwych słów w stosunku do Janusza:
Post z 07.01.2021 godz. 21:10
- LENIWCU
- ZAŚLWPIEŃCU

Post z 08.01.2021 godz. 17:39
- ZAKŁAMANE BYDLE
- WARCHOLSKI MATOŁKU
- WŚCIEKŁY PSIE
- PRYMITYWIE

Post z 08.01.2021 godz. 17:16
- GNOJKU
- CIĘŻKI PRYMITYWIE

Post z 09.01.2021 godz. 02:55
- ĆWOKU KŁAMLIWY
- SZPECZJALISTO MEEEE..DYCZNY
- PSYCHIATRO AMATORKU
- GOŁOSŁOWCU
- BIDOKU
- ZADUFKU
- NĘDZNY MANIPULATORKU
- PAJACU
- SKOMLAŁEŚ

Post z 09.01.2021 godz. 16:30
oraz JANUSZEK KŁAMCZUSZEK
- KŁAMCO PRYMITYWNY

Janusz używał obraźliwych słów w stosunku do Lecha

post z 07. 05 2021r godz. 08:12
• LIŻESZ DUPĘ PISowi
post z 19.05 2021 r godz. 00:52
• ŻEBY ADAM CIĘ OPIERDOLIŁ

post z 19.05. 2021 r godz. 07:30
BAWI SIĘ GÓWNIARSTWO

post z 19.05 2021 r godz. 11:11
ARGUMENT Z DUPY

post 07.01.2021 godz. 10:24
NA POZIOMIE UBEKA

Janusz używał obraźliwych słów w stosunku do Pawła

post 07.01.2021 r godz 10:24
SFRUSTROWANY CZŁOWIECZKU

post 08. 01.2021 r godz. 10:57
„ JEŻELI PAWEŁ NA MOJE SŁOWA, ŻE BĘDĘ SIE ZA CIEBIE MODLIŁ DO BŁ. KS. JERZEGO POPIEŁUSZKI MÓWI, ŻE JEST TO OBRZYDLIWE TO UWAŻAM, ŻE :
1. JEST SKURWYSYNEM
2. JEST PSYCHICZNIE CHORY
JA UWAŻAM PUNKT 1 TO NIE ''

post z 08.01.2021 godz. 10:12
SFRUSTROWANY CZŁOWIECZKU

post 08.01.2021 r godz. 17:39
SAM O SOBIE MÓWISZ SKURWYSYN

Lech używał obraźliwych słów w stosunku do Janusza:
post 04. 04.2020 godz. 10:06

SZOWINISTYCZNA CHAMÓWA
post 07.05.2020 godz. 08:12
SKRETYNIAŁ

post 07.05 2020 godz. 08:12
JESTEŚ CHUJEM
Strony powinny się wzajemnie przeprosić.

Ad 5.
Komisja uważa, że suma zachowań Janusz może wywoływać takie wrażenie. Jednak rola tutaj osób trzecich jest nieudowodniona. Wydaje się, że decydujące są tutaj cechy osobowe Janusza, w szczególności te opisane w punkcie 1. Takie postępowanie wymusza na osobach obserwujących spór, zajęcia stanowiska po jednej ze stron, co w konsekwencji dzieli je na stronnictwa.

Komisja udostępnia materiały dotyczące swojej pracy na: http://www.forum.evot.org/viewforum.php?f=41

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 0 gości